niepokojące wymioty u żony, czy to może być ciąża?

sytuacja miała miejsce wczoraj wieczorem byliśmy dwa tygodnie w górach i wczoraj wróciliśmy do domu niestety na podłodze w kuchni leżał martwy szczur, mieszkamy na obrzeżach miasta, w pobliżu są pola i już kilka razy gryzonie przedostawały się nam do środka (ale myszy, szczur jeszcze nigdy!) nie wiem czemu zdechł, może ze starości albo zeżarł starą sałatkę, bo zapomieliśmy ją schować do lodówki w każdym razie żona najpierw pomyślała że to jakaś zostawiona w bałaganie przedwyjazdowym skarpeta czy coś takiego (ogon był jakoś tak zawinięty pod ciało), wzięła trupa w rękę i zaraz odrzuciła z krzykiem i po chwili zwymiotowała na kafelki no cóż przyjemne to nie było, zwierzę już porządnie się rozkładało i wydzielało fetor ale te wymioty były jednak chyba zbyt "na wyrost", obawiam się że ona po prostu jest w ciąży :-o a fakty są takie, że ostatnio robiliśmy kopulkę w Sylwestra a potem już nie, bo miałem obtarty naskórek na prąciu i musieliśmy się wstrzymać więc oczywiście przygnębia mnie myśl o jej zdradzie :-o jak wychodziłem do pracy to ona jeszcze spała i wyglądała dosyć niewinnie ale martwi mnie cała sytuacja :-(

się ogarnij!

ja tez bym sie zrzygała na widok rozkładającego sie szczura :O to nie koniecznie ciaza. raczej wrazliwy zoladek. tez to mam, jak widze jakies swinstwo to tez mam odruch wymiotny.

jesli nawet jest w ciazy to balabym sie na towim miejscu o te sytuacje ze szczurem :o dziewczyna jakas traume moze miec a jeszcze gorzej jak na dzieciaka to przejdzie :(

inna sprawa...rozkladajacy sie szczur jest doskonaly na obtarcia naskorka na praciu :)

jesteś przewrażliwiony , jacol lecz dalej prąciola i uwierz, że ona pojechała do Rygi z powodu smrodu szczura

kiepska prowokacja całkiem

no nie wiem czy prowokacja :-o faceci potrafią robić z igły widły :-P