Czy wasz też męczy to ciągłe gadanie o kryzysie ?

wchodzisz na wp czy onet ciągle o kryzysie, otwierasz gaztete kryzys, oglądasz TV o kryzysie , otwiersz lodówkę kryzys....o ile w grudniu jakoś mnie to nie obchodziło to teraz sam wpadłem w głupie sidła, miałem tyle rzeczy kupić ale zrezygnowałem no kryzys i mogą się przydać...straszą ludzi , ludzie zaczynają chomikować pieniądze to jak nie ma być kryzysu jak konsumpcja ożywia gospodarki...

gadają bo o to chodzi by zastraszyć społeczeństwo , bo wtedy wprowadzą przepisy jakie chcą bo Polacy jak ognia boją się bezrobocia...

:O mnie też to denerwuje bo od ruszania ustami to się jeszcze nic nie urodziło

ogólnie plany miałem znaczące na ten rok, pierwsza wycieczka zagraniczna , kupno nowego telewizora ale teraz wszystko idzie na przeczekanie, u znajomych podobnie...zastraszyli ludzi ale rozwiązania to nie mają...

:P Żebyś się tylko nie przeliczył. Idą w tym roku ostre zwolnienia. Najpierw do wakacji, potem jeszcze na jesieni.... Wiem coś o tym.

jest to ze straszą kryzysem ale jakoś urzędników stać na wieczne podwyżki, zagraniczne wycieczki, nowe samochody, nowe biura poselskie - śmiechu warte

Ja z wycieczki bym nie rezygnował jak nie masz w planach zakupu mieszkania to śmigaj na wycieczkę , ja jestem chory i nie bardzo mogę podróżować więc korzystaj póki możesz.

bezrobocie bylo jest i bedzie....zadna nowosc....gorzej juz chyba byc nie moze

Jest coraz gorzej , chciałby nieśmiało zauważyć że coraz więcej u nas w kraju ma do powiedzenia Europarlament a coraz mniej nasz rząd :O , jeśli zostanie wprowadzone np. Euro to decyzje państwa będą w znikomym stopniu wpływały na wartość waluty czy to dobrze czy źle trudno mi ocenić.

Np minimalne stawki podatku VAT czy akcyzy również wychodzą z Brukseli :O

jezeli wprowadza euro to z polski juz nic nie zostanie.... ja wybywam napewno ! ostatni gasi światło..... albo zostaną tylko politycy i beda sobie siedziec w tym sejmie

to akurat dobrze, że będzie mieć mało do powiedzenia A tak poważnie- recesja jest w całej Europie. Polski rząd niczego mądrego nie wymyśli. Niedługo kompletnie stanie eksport, pracy jest coraz mniej. W zeszłym roku na początku roku było w serwisach rekrutacyjnych po kilkadziesiąt tysięcy ofert pracy. Teraz jest kilka tysięcy. Pensje staną w miejscu na ok. 2-3 lata. No klapa. Ale to minie. Oby tylko doczekać lepszych czasów.

poza tym sorry, a co wy myślicie, że Unia to jest instytucja charytatywna?:O Ciągłe pierdolenie polityków, ile to miliardów wzięli z Unii (czyli od innych państw, z podatków innych ludzi żyjących w Europie). I jak biorą to jest cool und extra. Ale jak juz trzeba coś dac, podporządkować się, to jest chujowo:O To tak, jakby do waszej rodziny weszła jakaś inna osoba, ciągnęłaby gruby hajs i mówiła, ze nie podporządkuje się, bo ma swoje zdanie, ma was w dupie, chce być samodzielna, wżeniła się w rodzinę bo potrzebuje stałego dopływu kasy na nowy samochód, kosmetyki i wygodne życie. To nie jest normalne:O

1. Eksportu to my zbyt wiele nie mamy , niestety , wielu dużych zakładów przemysłowych juz nie ma . Są zagraniczne koncerny np. Fiat które produkują u nas samochody i wysyłają na całą Europę ale czy to można nazwać eksportem ? 2. Nie mam pojęcia ile wpłacamy ile wypłacamy , na 200% nie jest aż tak "cool" tj na bank nie dostaliśmy biliardów bo ja tego za oknem nie widzę :).

Wg mnie nie było by żadnego kryzysu gdyby media tego nie zaczęły rozgłaszać.Tak samo było z mieszkaniami.Ceny mieszkań były cały czas stabilne i przystępne aż zaczęli trąbić o podwyżkach i od razu diametralnie skoczyły.Prawda jest taka że media mogą wszystko i kreują naszą rzeczywistość.

pewnie mniej by Cie męczyło gdyby wyjebali Cie z pracy...

czy ktoś potrafi wyjaśnić skąd tak właściwie wziął się ten kryzys-jaki jest jego źródło?

agnesa1983 ---> źródło kryzysu leży w nadmiernej kreacji wirtualnego pieniądza, nie mającego pokrycia w dobrach materialnych, np. złocie itd. ;)

wielbiciel 70B-no i chyba muszę się z tobą zgodzić. Polecam do obejrzenie film \"Pieniądze jako dług\"

agnesa- przeciez teraz ceny mieszkan diametralnie spadly tylko nie ma mozliwosci ich kupienia, gdyz banki nie udzielaja kredytow, tzn idzielaja ale wiekszosci spoleczenststwa nie stac na wypelnienie warunkow uzyskania kredytu.

mało interesującą kobietom-tak to prawda że ceny mieszkań teraz spadły,ale chyba każdy pamięta ten boom na na rynku nieruchomości z jakim mieliśmy do czynienia na przełomie 2007/2008 r.Ceny mieszkań diametralnie wzrosły o 100%.Ja niestety w tym okresie zakupiłam swoja nieruchomość:(

14:18 [zgłoś do usunięcia] agnesa1983 (aga92-2@tlen.pl) czy ktoś potrafi wyjaśnić skąd tak właściwie wziął się ten kryzys-jaki jest jego źródło? W USA właśnie "rozdawano" kredyty ludziom bez zdolności kredytowej. Czyli bank pożyczał z cudzych depozytów pieniądze, których już nie zobaczył. Głównie chodzi tu o pożyczki na nieruchomości - dlatego tak spazmują za oceanem nt. spadku cen nieruchomości - podaż przekroczyła popyt ;) Te banki które u nich upadły/mają problemy to głównie banki inwestycyjne, które bardziej przypominają fundusz a nie bank (niektóre instytucje zresztą okazały się rodzajem piramidy finansowej). Wcale u nas nie spadły diametralnie ceny mieszkań (najpierw poszybowały - również dzięki szumowi medialnemu - kilkaset procent w górę a teraz spadły kilkanaście). Moim skromnym zdaniem kryzys w jakiś 80% kreują media i tzw. specjaliści ekonomiczni (posłuchajcie ich wypowiedzi - ONI NICZEGO KONKRETNEGO NIE MÓWIĄ! PODAJĄ TYLKO SUCHE LICZBY I GDYBAJĄ!). Ja nie zmieniam żadnych swoich planów na ten rok - jak ponoć było dobrze to tego wcale nie odczułem. Jak teraz jest ponoć fatalnie - też tego nie czuję. Dam wam przykład prognoz - początek 2008, ceny ropy szaleją, 90% wypowiedzi "analityków finansowych" prognozuje cenę baryłki ropy na koniec 2008 na ok.250$. Sami sobie sprawdźcie ile z różnych prognoz się sprawdziło ;)

jest nadprodukcja. a wiec i kryzys i bezrobocie. historia pokazuje , że jeżeli jest nadprodukcja to trzeba wojny by na czymś koniunkture nakrecic. i by zmniejszyc zbyt duze zasoby ludzkie. ale teraz państwom z dobrobytem na wojnie nie zależy więc kombinują politycy jak ten kryzys złagodzic i przetrwac bez wojny.

Robilam test osobowosci wg dalay lamy - wyniki sa niezwykle (z trzech tylko pytan) tu : http://tinyurl.com/testosobowosci