Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość placz

Jak właściciel może pozbyć się lokatora???

Polecane posty

Gość placz

Witam, moja sprawa (a właściwie narzeczonego) jest dość pogmatwana. Dwa lata temu mój narzeczony kupił mieszkanie na kredyt od swojej matki i jej exmeża (byli współwłaścicielami) zaraz po rozwodzie - spłacił oboje z tym, że pieniądze, które otrzymała jego matka - przeznaczyła na jakieś tam meble i remont do tego mieszkania. Mój narzeczony pozwolił w tym mieszkaniu nadal mieszkać matce i jej córce (do czasu aż staną na nogi). Matka i przyrodnia siostra są tam zameldowane tak samo jak wlaściciel - mój narzeczony. Problem polega na tym, że mój narzeczony jest właścicielem tylko na papierku, bo nie może tam mieszkać - matka traktuje go jak intruza i ogólnie ich wzajemne stosunki nie są zbyt dobre... Na początku matka chciała by mój narzeczony podpisał, że ona jest współwłaścicielem mieszkania lub że ona ma tam prawo dożywotnio mieszkać - oczywiście nie podpisał z nią nic, nie mają żadnej umowy. Co robić? Czy jest jakiś sposób by się ich pozbyć? Chcemy mieszkać w jego mieszkaniu, ale z matką i siostrą jest to niemożliwe. Co możemy zrobić? Można je jakoś wymeldować? Czy zmienić zamki i wystawić ich rzeczy przed drzwi?? Dodam jeszcze, że matka twierdzi, że się wyprowadzi gdy mój narzeczony KUPI JEJ mieszkanie...Nie wiem z jakiej racji ma jej cokolwiek dawać. Ona mieszka w jego mieszkaniu, a on we własnym nie może...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z moejej perspektywy
pokazuje akt własności wchodzi z policją i mamuśka z siostra leca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość placz
ale one są zameldowane.. no i siostra jest niepełnoletnia i w sumie to samotna matka z dzieckiem - czy prawo czasem ich nie chroni? oby nie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×