Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sara91

wryłam się w cudzy związek

Polecane posty

Gość sara91

Witam, a więc mam 17 lat i niedawno pogodziłam się z faktem, że (najprawdopodobniej) jestem biseksualna. Jednak nie o tym... wyda sie to pewnie co poniektorym dosc rozwiazle, ale na jednej dyskotece, okolo 3 miesiace temu, stwierdziłam ze wale wszystko i poszłam na całosc z pewna dziewczyna. Juz na oko byla starsza, ja sie podalam za 19. Obie bylysmy podpite wiec wiadomo... Nawet nie do konca pamietam jak to sie stalo, ze wzielysmy po tym swoje numery tel. Oczywiscie nie mialam najmniejszego zamiaru sie z nia nigdy po tym kontaktowac, ale mimo to kiedys tam nawiazala sie jakas znajomosc... Teraz wiem ze ma 23 lata... Od tego czasu spotkałam sie z nia jeszcze cztery razy, dowiedziałam sie tez ze ma chłopaka, ale to nie przeszkodziło nam w jeszcze kilku nieprzyzwoitych akcjach. Szok przezyłam kilka tygodni temu. Pokazała mi zdjecie tego chlopaka, a tam widze- nauczyciel niemieckiego z mojej szkoly. Mnie on nie uczy, jedynie kilka razy byl w mojej klasie na zastepstwie. Wiem, ze kolezanki sie nim zachwycaly ( jak kazdym w miare mlodym czlonkiem ciala pedagogicznego)... ja jednak nie moge teraz na niego patrzec... cholera, szlag mnie trafia na myśl ze jakos sie o tym dowie i rozejdzie sie to po szkole. A czasem mam ochote najsc go na korytarzu i wybuchnac mu smiechem w twarz (...) Z Nią nadal mam kontakt, stosunki czystko kolezenskie ( jak gdyby nigdy nic heh az dziwne) Historia moze sie Wam wydac dziwna, patologiczna, zmyslona itp, ale cokolwiek myslicie o tym wszystkim w tych kategoriach, prosze was raczej o rade, co zrobilibyscie na moim miejscu. Chodzi mi, czy przyznac sie Jej, kim dla mnie jest Jej "chlopak" czy moze zerwac kontakt i zyc jak dawniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna kobitkaaaaa
leczyć się i do książek dziecko :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesli powiesz
to coś zmieni istotnego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sara91
z orientacji sie nie wylecze... ale niekoniecznie chciałam zostac mlodociana zdzirą, "tą trzecią"... Normalnie moglabym to zostawic i miec gdzies, ale nawiedza mnie mysl, ze wczesniej czy pozniej to oni (jakośtam) odkryja zdrade i "pan profesor" sie dowie ze mu z dziwczyną swintuszyła uczennica, a Ona, ze jej chłopakowi musze na kazdej przerwie mówic "dzien dobry" ... a na koniec wpadne przez tych dwoje w jakies klopoty ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buzia na klodke i juz
nie potrafisz tego ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sara91
To siedze cicho juz jakies 3 tygodnie tyle ze szkoda mi az troche profesorka, dziewczyne ma ogolnie rozrywkową... nie "bawiłabym się" z nia wtedy, gdybym wiedziała ze kogos tam sobie ma >:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogiereczek
sara91 biseksualne dziewczyny podobno najlepiej lufke robia :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×