Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ella27

CZY KTOŚ ZROZUMIE FACETA????

Polecane posty

Gość ella27

poznala faceta w pracy, ktory mial dziewczyne!wiec z generalnie byla tylko znajomosc!ale jego dziewczyna wyjechala z kraju na pol roku, zaczelismy sie czesciej spotykac,codzienne smsy, wychodzic razem ale zawsze w grupie znajomych nigdy sam na sam!ja wiedzialam ze ma dziewczyne wiec nie chcialam nic psuc ani mieszac w jego zyciu!ale niestety zaczelo mi coraz bardziej na nim zalezec i w koncu zdecydowalam sie mu o tym powiedziec...ze zalezy mi na tych spotkaniach coraz bardziej, ale wiem ze jest z kims, a ja nie chce cierpiec i najlepiej jak przestaniemy sie widywac!poprosil o troche czasu...ale nastepnego dnia sms- taki normalny co slychac? i znowu zaczely sie wspolne wyjscia ze znajomymi ale na temat tamtej rozmowy cisza!prosil o czas wiec nie nalegalam!iskrzylo strasznie miedzy nami, nasi znjaomi mowili ze bylibysmy super para, ale obracalismy to w smiech, bo przeciez on...zajety! po 2 miesiacach od wyjazdu dziewczyna z nim zerwala, chlopak widac ze strasznie to przezywal, ale ze mna nie chcial rozmawiac na ten temat!z kazdym tylko nie ze mna!ale jak mu bylo zle dwonil do mnie i tak gadalismy o wszystkim i niczym ale zadko na temat tej sytuacji!dodam ze zawsze mu mowilam ze ma we mnie oparcie!...jego przyjaciel zapytal sie czy go kocham...odpowiedzialam ze nie wiem bo przeciez tego nikt na poczatku nie wie!!ale w dalszym ciagu byly wspolne wyjscia, telefony...ale w koncu rzadziej dzwonil, skonczyly sie wyjscia...napisalam do neigo ze bardzo mi na nim zalezy, i zapytalam dlaczego tak mnie odpycha od siebie...a uslyszalam ze takie wiadomosci nie robia na nim zadnego wrazenia...i zrozum faceta????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lorii
boi sie odrzucenia i osmieszenia..Teraz rżnie mocnego faceta i w sumie sam nie wie jak ma dalej zyc Daj mu wiecej czasu:-)..Sam sie odezwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czyli wychodzi na to ze jednak zalezalo mu na tamej dziewczynie, bo czy dal Ci kiedys jasno do zrozumienia ze interesujesz Go?? istnieje tez taka mozliwosc ze ma chwilowo dosc kobiet, w koncu tamta Go rzucila i moze nie wie czemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuuuuuuuuuuuuuuu
No niestety fakty są takie, że on się Tobą nie interesuje. Daj se spokój i się przestań narzucać. On traktuje Cię jak kumpele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ella27
no wlasnie tez tak uwazam- kumpela i tyle!!ja po ostatniej rozmowie powiedzialam ze przestane pierwsza pisac, dzwonic...bo ilez mona tak wiecznie obrywac! a to ze nie chce sie z nikim wiazac to faktycznie tak jest...wiem ze spotykal sie z dziewczyna ale jak ona chciala na powaznie to ja olal! ale wiecie co mnei najbardziej boli???byla to osoba na ktora molam liczyc w kazdej sytuacji, obojetnie jaki problem...pierwszy telefon byl do niego...a teraz mi go bardzo brakuje!! ale kazy tez swoja dume ma...dac mu czas???a to juz prawie rok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawie rok
No to chyba starczy mu tego czasu. Powienien juz wiedziec czego chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ella27
no tak powinien wiedziec, ale .... nie wie!! w kazdym badz razie jak sie nie widujemy jest ok,przynajmniej dla mnei, chociaz czasami tesknie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×