Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

I wanna be perfect

Dziennik odchudzania 4.02-...

Polecane posty

Witam wszystkich i zapraszam serdecznie do mnie na topic w ktorym zapisywac bede swoje zmagania z moja sylwetka. Nie jestem gruba ba waze57kg przy 170cm ale oponka w okol brzucha i grube uda to moja zmora:/ Chce poprawic sobie sylwetke za pomoca cwiczen i diety mż. Ograniczam slodycze i fast-foody, a reszte jem normalnie ale w mniejszych porcjach Jest ktos chetny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heh a ja mam tyle wzrostu co ty i ważę 53 kg i chce utyc chociaż do 56:) skora i kość:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale kazdy ma inna figure ja przy tej wadze nosze rozmiar 38/40 a chce miec plaski brzuszek i troszke chudsze uda:) Wtedy bede sie czula lepiej bo teraz tak szczerze to mam niska samoocene

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem juz po sniadaniu: bulka pelnoziarnista z szynka z indyka plus zielona herbata a teraz popijam sobie kawke z mlekiem. Kolo godziny 12 zjem talerz zupy- krupnik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wybacz ale jak to mozliwe? ja mam tylko 168cm i gdy wazyłam 59kg lidzie mowili ze jestem chuda a o oponkach nie było mowy, a Ty masz 2cm wiecej i 2kg mniej... troche to dziwne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja kiedys wazylam 67 kg mam 174 wzrostu i mi ludzie tez mowili, ze chudzina jestem ,ale to pewnie dlatego, ze pamietali mnie jako 80 paro kilowa babe. Teraz znow jestem ta baba;/ no, ale trudno. Stosuje tez ta sama zasada mż i cwicze i czekam na efekty z tym, ze u mnie to nie 7kg, a hmm 25:) ale i tak jestem dobrej mysli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dktorowa nie chce byc niemila ale hmm jest 7miliardow ludzi na swiecie i kazdy ma inna figure. Chyba jestes za bardzo zapatrzona w siebie bo ja mam 57kg/170cm i mam oponke na brzuchu! Hmm no coz niestety nie jestem Toba ale to nawet dobrze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fikaaaaaaaaa
to ja tez chce.P mam 172i waze 61 chce zejsc do 53;) wszystko jest ok z wyjatkiem ud ;/ pozdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vanilla5
Hej, może przyłączę się do Ciebie! Rozumiem Cie doskonale, ja mam 175 cm i ważę 58 kg- dla niektórych to wymarzona waga i nie zaakceptują tego, ze ktoś przy takim wzroście i kg się jeszcze odchudza- ale ja mam co zrzucać- widać to gołym okiem ale mi już dieta nie pomoże (zdrowo odżywiam się cały czas- zero słodyczy , tłustych rzeczy) bo dla mnie to norma więc chcę zacząć ćwiczyć- i tym spalać tłuszcz i przy okazji MŻ, nie wiem ile chciałabym zrzucić może 3 kg, do 55 ale to wyjdzie w praniu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no rzeczywiscie - kazdy ma inna figure przy kg. Ja waze 58 przy 170 i nosze 36/38 . No i zadnych oponek cale szczescie nie mam :) powodzenia zycze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vanilla5
Kluseczka, widocznie ćwiczysz dlatego masz inna sylwetkę, ale oponka to pojęcie względne- każdy też inaczej postrzega swoje ciało...dlatego tyle kobiet jet niezadowolonych z siebie i probuja zmieniać swoje ciała choć niekiedy to nie jest potrzebne..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pivonka
hej :) ja sie przylacze mam 172 cm 61 kg i straszna oponke wokol brzucha ;/ niby duzo nie waze a jednak oponka jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj tak, u mnie prawie wszytsko ok, poza dolnymi częsciami, które chciałabym ujędrnić i nieco pozbyć się cm-trów z ud.. i bioder;) Myślę, że jak dojdę do 50kg, no minimum 49kg to będzie super. Dieta to MŻ, i więcej ruchu. Dziś na śniadanir: 2 jajka na miękko, 2 kromki chleba zbożowego z masłem i herbata z 2 łyżeczkami cukru (zawsze rano jem kaloryczne śniadanie bo i tak spalę). Teraz piję kawę bez cukru z odrobiną mleka;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pivonka
a ja chce zrzucic ze 4 kg i bede happy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vanilla5
Chcę ważyć 52 kg- długo się odchudzałaś zanim osiagnęłaś to co teraz? co robiłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vanila b. długo. Były skoki wagi, raz więcej, raz mniej. Dopiero teraz waga się ustabilizowała . Teraz staram się zdrowo odżywiać i chudnąć powoli, ale na stale;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny ja nie moge narzekac na brak ruchu bo akurat studiuje wychowanie fizyczne wiec ruchu w miare duzo mam ale i tak oponka jest:( ale cellulit mi juz zniknal:) ide sobie teraz zrobic kawke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj dziewczyny dziewczyny
jesteście niezadowolone z wyglądu i ciągle zapominacie o tym żeby zmienić sylwetkę trzeba ćwiczyć a nie tylko stosować niskokaloryczną dietę organizm jest taki przewrotny że stosując dietę chudnie się z górnych części a nie z brzucha czy ud, by poprawić te części ciała trzeba po prostu ćwiczyć wiele z Was ma prawidłową wagę i nei potrzebuje chudnąć, potrzebujecie ćwiczeń nie pojmujecie że chudnąc na diecie tylko pogłębicie dysproporcje ciała ? góra będzie nadal szczupleć a dół będzie wyglądał przy szczuplejszej górze nadal grubo.... dziewczynki z brzuszkami ćwiczcie z hula hop, ćwiczcie skrętoskłony i naprzemienne brzuszki (leżąc na plecach lewy łokieć do prawego kolana i odwornie), tańczcie twista dla zabawy i zgrabnej talii, jeźdzcie na rolkach i łyżwach dziewczyny z krągłymi biodrami: rolki i łyżwy też są dla Was dobre, do tego bieganie, taniec, wymachy nóg do tyłu, "sikający piesek" (czyli klęczymy na podłodze, ręce podparte, unosimy zgiętą nogę w kolanie do boku, do wysokości bioder)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I wanna be perfect: zdaje się, że jakiś czas temu już schudłaś, jojo Cię dopadło? Ja mam 169cm i dążę do Twojej aktualnej wagi. Tak czy siak powodzenia i wytrwałości:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co mnie tu u Was zastanawia, dziewczyny, to to, ze kazda -czy tam wiekszosc- z Was ma wage nie dosc ze normalna, to jescze calkiem fajna, ze tak powiem, narzekacie na oponki czy grube uda, ale odchudzacie sie do jakiejs tam liczby. Nie lepiej odchudzac sie do momentu, kiedy oponka zniknie - a wlasciwie nie odchudzac sie, jak ktos juz napisal niedawno, ale cwiczyc. Przeciez liczby nie sa az takie wazne, chodzi o wyglad i samopoczucie. Jakkolwiek, powodzenia zycze 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm też prawda, że liczby to nie wszytsko. Jednak ja wiem, że ważąć 50kg będę wyglądała- świetnie:) i to nie jest tak, że się głodzę- staram się ćwiczyć i zdrowo odżywiać. Zresztą od zawsze o takiej wadze marzyłam i osiągnę swój cel- a wtedy SAMOPOCZUCIE będzie o niebo lepsze, gdy wejdę na wagę a tu moje wymarzone 50kg. Pozniej tylko siłownia, ćwiczenia i \"rzeźba\" ciała. Wyglądam dobrze, ale skoro mogę wyglądać jeszcze lepiej- to czemu nie?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jesli zdarzy sie tak, ze bedziesz wygladac olsniewajaco, a okaze sie ze wazysz dajmy na to 55kg? [przy Twoim wzroscie to nawet dosc prawdopodobne]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tzn plan mam taki, póki co chcę pozbyć się reszty tłuszczyku. Dojdę do 50kg- nauczę się zdrowo odżywiać, wyeliminuje niewartościowe jedzenie, zaprzestane pić słodzonych napoi itd. Wtedy zacznę chodzić na siłownię (póki co nie mogę, miałam operacje). I wtedy zacznę i zdrowo jeść i rzeźbić ciało, wiadomo, że mięśnie więcej ważą wiec wtedy nie zmartwi mnie to że będę ważyła więcej;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×