czy macie rózna wizje wychowania swego dziecka

niz babcia/rodzice/tescie jak sobie radzicie? wychowanie/pielegnacja no cokolwiek

Oczywiście,ze tak.Ostatnio dowiedziałam sie,że jestem bardzo rygorystyczna,że moje dziecko (ma 7 lat) nic nie może.To nic tzn,nie pozwalam mu pić cappuccino,chodzi za cienko ubrany,choruje przez mnie ,nie może siedziec zima na dworzu do 20(nie wazne ile stopni),nie pozwalam mu brac na rece 5 dniowego szczeniak mojej siostry(oszczeniła im sie suczka),krzycze,każe mu sie uczyć itd itd............

nie martw sie-to twoje dziecko, masz prawo wychowywac dziecko, jka uwazasz za stosowne, choc inni moga miec swoje zdanie. tesciowe, matki mialy juz swoje 5 minut ze swoimi dziecmi i nie powinny sie wtracac, jesli ty dziecku krzywddy nie robisz.