MAM SKOŃCZONE 26 LAT I NIE JESTEM MĘŻATKĄ ANI NIE MAM DZIECI!WIEM TO TRAGEDIA!

jednym słowem masakra. mam dosc słuchania was wszystkich ludzie ze jestem gorsza niz wy ..niz te wszystkie które mają juz dzieci i męża.. ja nie czuje sie na to gotowa i nie wiem czy sie poczuje..mam dosc :(wiem ..:(jestem gorsza..?tak>?

Daj spokój kobieto... Ja też mam 26 lat i tez nie mam dzieci. Męża wprawdzie mam, ale nie wydaje mi się, żebym z tego powodu była lepsza od, np.: Ciebie. Każdy ma swoje życie. Nie warto się przejmować tym co ludzie gadają!!!

bo chcesz zeby twe dziecko mialo babcie zamiast matki !

jak mnie cos takiego denerwuje, to az szok!!! ja mam 21 lat i siostra mowi, ze powinnam juz wyjsc za kogos! a ja uwazam, ze przed 30. nie mam zamiaru, chce sie wybawic. najgorsze to jest jak ogladam na naszej klasie, te wszystkie dwudziestki, ktore daja zdjecia ze slubu, z dziecmi. Chore. nigdy nie bede uwazala sie za gorsza tylko dlategeo, ze majac lat 20... nie mam dzieci i meza!!!

trzeba byc pierdolnietym, aby pakowac sie w pieluchy w wieku 26 lat:O Nie wkrecaj sobie tych bzdur...

daria, chyba skonczylas zawodowe albo jakas bardzo kiepska szkole. Z mojego LO(jednego z lepszych w miescie) tylko 1 dziewczyna ma dziecko, a 3 sa zamezne. Gdzie wy mieszkacie, na jakich wsiach zacofanych?:O

ja w wawie mieszkam i jestem rodem warszawianka ale tutaj tez sie napastuje takie dziewczyny ze [powinny wyjsc za mąz wiec nie ma noc do rzeczy czy miasto czy wioska.

na rynek wtórny za parę lat połowa tych mężatych i dzieciatych 26-latek będzie już po rozwodzie. zostawiając po sobie apetyczny i odchowany kąsek :P

co ty opowiadasz??? Ja mam 35 i mam w nosie dzieci, mężatką też nie jestem i się nie zanosi. No i co? Czy uważasz, że to facet u boku i gromadka dzieci świadczą o twojej wartości? NIE! To jest tylko dodatek, uzupełnienie. Żeby być szczęśliwą mężatką i matką, musisz znać swoją wartość, wypracować sobie pozycję. Nie w oczach ludzi. We własnych oczach. Musisz sama dla siebie być KIMŚ. :) A wtedy nie spiesząc się samo wszystko przyjdzie. Nie popędzaj, bo weźmiesz za męża pierwszego lepszego debila, tylko po to żeby już już pochwalić sie obrączką przed koleżankami. A potem? Za dwa lata spotkasz PRAWDZIWĄ miłość, super faceta. i co? Będzie problem :o Mówię ci. Samo przyjdzie.

Sorry, ale naiwedzone babcie znajda sie wszedzie. Ja mam prawie 25 lat i w moim otoczeniu nikt nie mysli o dzieciach, raczej o podrozach, inwestowaniu w siebie, a nie pieluchach. Nawet jesli dziewczyny sa zareczone, to nie w glowie im dzieciaki. Na zachodzie kobiety zaczynaja myslec o dzieciach po 30stce, tylko u nas jest takie moherowo...

mieszkam na wsi i jeszcze nikt mi prosto w twarz nie powiedział, ze czas na męża i dziecko. może za plecami cos gadają plotkary ale mi to wisi.:p

to jakas prowokacja czy co?? ja mam 25 lat i w tym wieku dzieci są wynikiem wpadki a nie swiadomego planowania. a kto ma i mowi ze jest inaczej to pierdoli glupoty i wali scieme.

Niestety, w naszym społeczeństwie, nawet w dużych miastach nadal pokutuje przekonanie, że dziewczyna po 25 roku życia powinna mieć męża, a jak już go ma, to natychmiast powinna być w ciąży. My jesteśmy dopiero pół roku po ślubie, a już na każdym kroku słyszę, "kiedy dzidziuś?", "Jeszcze nie jesteś w ciąży??". Pewnie rzeczy do ludzi nie docierają i jeszcze długo nie dotrą, dlatego, powtarzam: nie warto się przejmować!!!

co chwile pojawiaja sie prawie identyczne tematy/

ja tam zawsze dla zartu pytam sie znajomych ktorzy sa 4 mce po slubie kiedy dziecko. heh ale wiadomo ze nikt powaznie o tym nie mysli

Uwierz mi, że moje ciotki, a już zwłaszcza mój ojciec myśli:o

a czy facet w wieku 33 lat bez kobity,bez dzieci to tez tragedia?napiszcie

wg mnie to nie jest tragedia, ale mam znajomych, w wieku 25-26 lat zarowno dziewczyny i chlopakow ktorzy nie mieli nigdy partnera i sami strasznie na to narzekaja, jecza gadają o tym. więc to nie jest dla otoczenia problem, tylko oni sami z tego robia wielkie halo. zwlaszcza niektore laski zachowuja sie jak typowe stare panny. najlepsza jest moja kumpela lat 25 ktora nigdy nie miala chlopaka , ciagle gada ze zaden jej nie chce a wsord znajomych ciagle pieprzy o seksie, prezerwatywach i kamasutrze. lekko zalosne to jest

nie przejmuj się tym co ludzie gadają...ja mam tez 26 lat (prawie:P)...męża mam ale dzieci nie zamierzam mieć i mam gdzies jak mnie ludzie pytają ze tyle lat po ślubie (6) a dzieci jeszcze nie ma...ludzie gadali,gadają i będą gadac...a najgorsi są ci co uwazają ze slub bierze sie tylko po to aby miec dzieci...i gdy im mówie ze ja nie chce nigdy miec dzieci to dziwnie patrzą bo nie mogą pojąć ze ktos w małzeństwie swiadomie nie chce miec dzieci...ach niektórzy sa zacofani...

Ale pieprzysz. olkaaaa. Urodziłam dziecko w wieku 23 lat i to nie z żadnej wpadki. Dlaczego tak niby wcześnie? Bo jestem dzieckiem starych rodziców. Mamusia miała 41, a tatuś 47. Też kurna zwiedzali świat... Tylko, że moje dzieci już nie \mogą pamiętac dziadka i babci, bo oboje zmarli dośc wcześnie. I ja też nie mam oparcia w rodzicach, którego bardzo mi brakuje. Nie przeskoczycie biologii, kochane dziewczynki. 26 lat to ani za późno ani za wcześnie na rodzinę. Każdy ma różnie. Jeden jest dojrzały do tego w wieku 23 lat, a drugi mając 40 jeszcze nie. I nie dzieci i mąż stanowią o wartości kobiety.

Do 24 minelo.... Dzieki, ale akurat jestem na uniwerku. Spoko. To, ze moi znajomi pakuja sie w pieluchy to nie moja sprawa. Pochodze z malego miasteczka, nie kazda z moich szkolnych kolezanek poszla na studia. Ta co zostala, wybrala meza i dzieci

\"MAM SKOŃCZONE 26 LAT I NIE JESTEM MĘŻATKĄ ANI NIE MAM DZIECI!\" straszny problem :O mózg ci ktoś wyprał... masz jeszcze z 10 lat na spokojne dzieci :O

ratata21212 -masz racje,wazne jest to ze człowiek chce miec rodzine ja jako facet 33 lata jeszcze jej nie mam ale bardzo pragne i robie wszystko w tym kierunku by to osiagnąc...nie za wszelka cene,bo szukanie miłosci to nie to samo co szukanie grzybów w lesie,pragne miec kobiete dzieci ,normalna zwyczajna kochajaca sie rodzine

a ja wygrałam życie---> no nie przesadzaj ze ma jeszcze 10 lat...36 lat to moim zdaniem kobieta jest już za stara na dzieci...tym bardziej pierwsze...ja właśnie myślę że najlepszy wiek na dzieci to 25-27 lat....no ale kazdy może myśleć inaczej...

zaraz będę teraz jem---> wiesz zawsze facet po 30-stce ma większe szanse na znalezienie kobiety niż kobieta w tym wieku na znalezienie faceta...tylko nie szukaj zbyt długo bo później wszystkie fajne kobietki będą już zajęte ;)

nienawidze ludzi ktorzy twierdza ze jak kobieta urodzi w wieku 30 lat to bedzie babcia dla swoich dzieci co za popierdolone myslenie??? moja mama urodzila mnie w wieku 32 lat i jest super babka zupelnie nie ma roznicy miedzy nia a nie 6 lat mlodsza kobieta co to za roznica?? tak sobie tlumacza swoje wpadki inne laski poza tym dziecko odmladza ja jak widze babke 35 letnia z odchodowanym dzieckiem w wieku 17- 18 lat to odrazu mysle ze to jakas stara puszczalska z chodzaca wpadka i teraz z grywa wielka dame za to gdy widze 30 latke z dzieckiem to mysle ze to kobieta ktora prawdopodobnie sumiennie zaplanowala sobie zycie

lata i nadal jestem dziewicą

yhy -przynajmniej jest jakas istotka na tym swiecie co mnie pocieszyła dziekuje:

Moge Ci sie dziwic, ze nie chcesz miec rodziny ale nie wiem dlaczego mialabys byc przez to gorsza? Naprawde ktos Ci tak powiedzial? Kazdy ma swoje wartosci. Dla mnie to akurat typowy model rodzinny ale mozna przeciez zrozumiec ludzi, ktorzy mysla inaczej. Raczej Ci, ktorzy tego nie potrafia zrozumiec sa gorsi.

A ja mam 31 lat--meza niet, dzieci niet, i nie narzekam--podrozuje, bawie sie , nie ma sie co spieszyc