Chłopak lubi mnie nago , a ja wolę seksowne ciuszki. Jak to pogodzić.?

to juz zaczał byc problem, bo zawsze myslałam ze facetów kręca seksowne koszulki, bielizna, staniki, a mojego nie :( co bym nie zalozyła to zaraz mam sciagane , a mnie szczerze lepiej w czyms pozostac bo tak nago to mi sie wydaje ze nie ma we mnie nic pociagajacego.. czy to nie głupie? jak namowic faceta ze ja sie czuje seksowna w biezliznie? (nie mowie ze cały czas, ale w czasie gry wstepnej to lubie miec ładny komplet)

A on Cię rozbiera po to, żebyś byłą mniej pociągająca? Czyli po rozebraniu Cię opada mu podniecenie i przechodzi ochota na seks?

Dla mnie na przykład naga kobieta jest o wiele bardziej seksowna, niż ubrana. Bo nagie kobiecie ciało jest naprawdę piękne.

Krecisz go Ty, a nie Twoje ciuszki. Naprawde przykro Ci z tego powodu?

nie, no wlasnie mu sie podoba nagie ciało, ale mnie nie :( widze ze sugerujesz ze to ze mnie rozbiera znaczy ze taka mu sie podobam? moze.. ale dla mnie to niepojete.. wszystko jest na wierzchu, całe ciało, nie ma tajemnicy w tym..

Idź na kompromis Z przodu odziana .Z tyłu goła. Rajstopy z dziureczką.Itp

Kobieto, skoro on jest z Toba, to to chyba oczywiste, ze go pociagasz, ze jestes dla niego niesamowicie piekna. Podobasz mu sie, a zwlaszcza nago, to normalne. Pogodz sie z tym.

Nie ma nic gorszego, niż zakompleksiona dziewczyna. :( Od takich dziewczyn większość facetów po prostu odchodzi (po co się ma męczyć).

Nie rób z tego problemu. Zaczynajcie w seski ciuszkach, a potem niechaj Cie rozbiera. W końcu nie "leci" na te ciuchy, tylko na Ciebie. To dobrze. Gdyby podobały mu sie staniczki i majteczki, to byłabyś sama, bo poszedłby do szafy i do łóżka zabrał codziennie inny komplet, a Ty zostałabyś naga ... sama. Gość jest normalny. Ja też nie mam w sobie takiego fetyszyzmu. Ale lubie na początku jakieś pończoszki, gorsecik i majteczki. Potem zostają tylko pończoszki, ale i te lubię zdjąć. Ciesz się, że facet akceptuje Cię taką, jaką jesteś. W końcu nie strój zdobi człowieka...

bo to sknera jest i tak specjalnie gada... by Ci nic cudnego nie kupić, też kiedyś takiego miałam sknerę... a jak sobie sama kupowałam bieliznę to potrafił zapytać dlaczego przy okazji nie kupiłam mu bokserek

sexxxxi

Naga laska rullez. Cały czas. No możesz np. założyć buty ;-)

Baśko, dla mnie nie ma nic bardziej nieseksownego, niż seksowna bielizna. To tylko niektórym kobietom (i producentom bielizny rzecz jasna) wydaje się, że w tym jest nie wiadomo jaka tajemnica. Nagość to jest to, i seks i szczęście. Wielu facetów tak uważa.

Baśko, dla mnie nie ma nic bardziej nieseksownego, niż seksowna bielizna. To tylko niektórym kobietom (i producentom bielizny rzecz jasna) wydaje się, że w tym jest nie wiadomo jaka tajemnica. Nagość to jest to, i seks i szczęście. Wielu facetów tak uważa.

Odpowiadaj kolego Niclas za siebie, nie za innych facetów :) dla mnie naga kobieta przez dłuższy czas jest aseksualna .................... moim zdaniem młodzi mężczyźni dążą do jak najszybszego rozebrania ze wszystkich tajemnic ................ja natomiast lubię kiedy kobieta jest ubrana, przewiduje że ma seksowną bieliznę pod spodem i powoli bez pośpiechu mogę przystąpić do nieśpiesznego rozpakowania tego prezentu jakim jest Ona dla mnie ;)

Odpowiadaj kolego Niclas za siebie, nie za innych facetów :) dla mnie naga kobieta przez dłuższy czas jest aseksualna .................... moim zdaniem młodzi mężczyźni dążą do jak najszybszego rozebrania ze wszystkich tajemnic ................ja natomiast lubię kiedy kobieta jest ubrana, przewiduje że ma seksowną bieliznę pod spodem i powoli bez pośpiechu mogę przystąpić do nieśpiesznego rozpakowania tego prezentu jakim jest Ona dla mnie ;))))

Jestem pewna, że jeśli założysz na siebie to http://skleperotyczny.eu/halki-i-koszulki-nocne/7-babydoll-set-blackstring-sm-4024144207695.html, on nigdy więcej nie powie, że woli Cię nago ;)