SEX------ UkladzikPPP

Czesc wszystkim;)) Chcialabym poznac Wasza opinie na temat spotkan na sex;) I nie mowi tu o sponsoringu tylko o czystym sexie..dwojga osob ktorzy czuja do siebie pociag seksualny i sobie wzajemnie uprzyjemniaja czas;)) Otoz jestem teraz singielka i nie szukam stalego zwiazku..nie chce tez sypiac z roznymi kolesiami..i zastanawiam sie nad tym jednym rozwiazaniem bo wiadomo jak kazdy czlowiek mam swoje potrzeby;P Taki ot uklad...byl ktos z Was? Zastanawiam sie tez czy w takim ukladzie da sie dlugo trwac bez angazowania sie uczuciowo.. Moze ma ktos z Was jakies doswiadczenia w tej kwestii?I ile byliscie w takim "zwiazku" Prosze o niewypowiadanie sie moherowych beretow i innych niezyciowych..Pozdrawiam;))

do tej pory to znaczy przez kilka lat bylem w takich zwiazkach

zfantazja..i angazowales sie?? moze twoje partnerki? byly jakies oczekiwania czy jasne zasady?

Można byłem przez 2.5 roku dużo młodsza ode mnie poznała chłopaka

Sex bez uczuć jest do dupy. Nie spotkałbym sie z osobą, jeżeli nie było by szansy na uczucie. To nie znaczy, że zawsze jest... ale sex bez intymności to kicha.

Skąd jestes, ja od dawna o czyms takim myslałem:)

Można byłem przez 2.5 roku dużo młodsza ode mnie poznała chłopaka

Wlasnie chcialabym unikanac zaangazowania sie..obu stron..z racji tego ze narazie potrzebuje od zwiazkow odpoczac;P Dlatego odpada facet ktory na sile szuka zony, zadnych desperatow;)

zdazalo sie ze ktos sie zaczal angazowac. ja zaczalem z czasem przyjmowac taka zasade 3 spotkan. po 3 seksie przestawalismy ze soba sypiac i tyle. po dluzszym czasie zawsze cos miedzy kobieta i mezczyzna wyniknie.

Woj. swietokrzyskie...nic wiecej nie powiem;P

czyli tylko czyste zaspakajanie sexualne?:)

co nie znaczy ze tak nie mozna. napewno trzeba z gory ustalic zasady.

Wiesz po 3 spotkaniach..to za duzo facetow bym musiala miec..zle bym sie troche z tym czula..za to jeden konkretny by sie przydal;D

Bebes..jestem kobieta niezalezna;)Chodzi mi o czysty sex-uklad..niesponsorowany;) Wiadomo gest gestem...ale mysle bardziej tu o jakis kolacjach czy cos cos tego typu;) Taki ot kolega do lozka..oczywiscie z ktorym mozna i pogadac o wszystkim;))

moim zdaniem tak sie nie da...zawsze sie ktos zaangazuje:) niestety:P

najlepiej znajdz sobie w innym miescie. spotkanie raz na jakis czas i tyle.

dasz jakis kontak do siebie?:)

typowy facet byleby zamoczyc:P

ujładance o to tez sie rozchodzi:)

oj tam od razu zamoczyc... kazdy ma swoje potrzeby:)

bebes faceta wybiore sobie sama;)

ja jestem w takim ukladzie :( :( niestety ... On ma kobiete a ze mna tylko sex ukladzik.... zaangazowalam sie ;/ a on nie chce sie wiazac.. nie polecam czegos takiego...ja jestem wrazliwa...nie nadaję się! musisz być twarda jesli chccesz sie na cos takiego godzic. Ostatnio napisalam, ze to koniec spotkan. On sie nie odzywa a ja cierpie :(:(

bgfcxn ale mysle ze z racji tego ze nie chce zwiazku powinno byc mi latwiej..chociaz nie powiem tez jestem wrazliwa..

dlatego wlasnie radze ci aby gosc byl z daleka raz na jakis czas ty jedziesz do niego albo on do ciebie i tyle. minus jest taki ze jak ci sie nagle zachce seksu to musisz poczekac...

dlatego prosze o kontakt zebys mogła wybrac:)

a i mysle ze facet z innego miasta to dobre rozwiazanie..nie bede miala wtedy tyle czasu zeby sie angazowac;)

a jesli sie zakochasz/ zauroczysz ?? co wtedy? ja tez nie chcialam zwiaqzku a teraz siedze i mysle, caly czas on w mojej glowie, sama nie wiem czego bym chciala...ale jest mi zle przez ta cala sytuacje :( tym bardziej ze nigdy nie powiedzial, ze nie bedziemy razem.. mialo byc sex uklad a pozniej zoabczymy... on niby czeka na uczucia. Ale ja juz nie potrafie dluzej.. Co mam zrobic?? spotykac sie dalej i czekac na jego uczucie?? czy zakonczyc?? im dalej tym bedzie gorzej jesli nic do mnie nie poczuje :( poradzcie cos :(

najgorsze jest spedzanie wspolnego czasu. kino jakies wyjscia na imprezy wspolne obiadki kolacje itd. zaczynasz sie przywiazywac do osoby pozniej pojawia sie zazdrosc i juz jest lipa... a tak przyjezdzasz do niego 1 noc i powrot.

zfantazja..to chyba najlepsze wyjscie..noc czy 2 bez zadnych wspolnych akcji..typu spacerki i kolacyjki

bebes..mowilam ze to nie bedzie facet z kafeterii