Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mmmammm

fatalne zaurocznie

Polecane posty

Gość mmmammm

Hej:) mam problem, nie wiem co ze sobą począć, otóż, zaczęło się to we wrzesniu, kiedy zapisałam sie na kurs prawa jazdy..Spodobał mi się jeden z moich instruktorów.Na tym się skończyło, jednak w zeszłym tygodniu zapisałam się na dodatkowe jazdy i wszystkie mam z Nim.Ledwo wsiadłam w auto zaczęlismy gadać o głupotach itd, o zyciu. Po kursie jak juz byłam w domu napisałam Mu smsa \"dzięki za swietne szkolenie, do zobaczenia za dwa dni na jezdzie\". I się zaczęlo.Zaczął mi odpisywać na smsy, wczoraj rano sam pierwszy napisał i tak to trwało cały dzień.Zaproponował mi na poczatek romans, ja mu wyznałam, że od wrzesnia cierpliwie czekam, a on ze jesli ja chce to moze dac mi spokoj.Nie wiem co mam zrobić, facet jest super przystojny, troszkę poznałam juz jego charakter.Jest między nami 12lat różnicy,ja mam chłopaka i 1,5roczną córeczkę, on kobietę od 12lat,od dwóch są małżeństwem i mają 4mies syna. Pomóżcie:/ to nie jest prowokacja,jak pewnie któs może zaraz napisać. To dla mniebardzo poważna sprawa, dodam, że przez te 4lata jak jestem z moim, nigdy cos takiego mi sie nie zdarzyło.Zakochałam się na AMEN ;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolejna naiwna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmammm
dzięki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolejna naiwna
Kochana za bardzo macie powikłane życia,dzieci,zobowiązania żeby coś z tego wyszło. Teraz on ma ochotę zdradzić żonę a za jakiś czas zechce zdradzić Ciebie. Opamiętaj się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmammm
Też tak myslę, ale tak strasznie cięzko mi się powstrzymać:( dzis też mam z nim jazdę, a innego instruktora nie ma bo jest na urlopie akurat do dnia kiedy mam egzamin:/ jestem załamana i mówię całkiem poważnie, nigdy nie podejrzewałam,że coś takiego mi się trafi:(szczerze dziękuję za odpowiedź bo daje mi to do myslenia, ale nie wiem jak mam sie opanowac:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i to jest kuźwa taaaakie niesprawiedliwe :( Ty masz faceta i dzieciaczka, on ma żonę i dzieciaczka i jeszcze wam kuźwa mało - kuźwa kuźwa kuźwa - to jest taaaakie nie sprawiedliwe - jak bym mogła mieć to co wy to bym to szanowała - czy naprawdę ciężko Wam opanować swędzenie dupska, czy wasi partnerzy życiowi nie zasługują na to by być przez was szanowanymi????????????????????? ludzie!!!! co siez wami dzieje?????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak sie \"proponuje romans\"???????????? mowi sie \"meijmy romans\" ????????? sory ale to tak jak dzieci w podstawowce proponuja sobie chodzenie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmammm
nie to nie było tak \"czy chcesz miec ze mna romans\":( wiecie to jest cięzkie..moj związek z obecnym chłopakiem trwa 4lata, bywało między nami różnie, z reguły raczej mnie nie szanuje, wyrzucił mnie 2razy z domu, w tym raz z mała jak miała 3miesiące, potem do niego wróciłam i tak w kołko, potrafi mnie nawyzywać od najgorszych bo np. nie poodkurzam zanim on wróci z trasy(jest kierowca) itp. Jest mi ogromnie cięzko:(uwierzcie, moze któraś/którys z Was byl w podobnej sytuacji?:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmammm
kurcze, zle napisalam. cierpliwie czekałam na jazde z nim autem bo jak mialam obowiazkowe godziny to jezdzilam zawsze z kim innym. Może i tak bylo lepiej, moglam się zapisac do innego osrodka na jazdy dodatkowe:/ja Was proszę nie osądzajcie mnie tak źle, nigdy w życiu się tak nie czułam i sama potępiałam nawet na cafe takie \"akcje\".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nawet jeśli Ty masz ciężką sytuacje ze swoim partnerem to ja na Twoim miejscu poważnie bym się zastanowiła czy jest sens byc z nim dalej, ale nie wdawała się w romanse z nowym facetem.Pamiętaj o swojej córeczce.Co do tego instruktora to nie daj się w to wciągnąć.Skąd masz pewność czy nie bajeruje tak każdej laski z którą jeździ?Widać że małżeństwo mu się znudziło i szuka przygody i nic więcej.Szkoda mi jego żony... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz kochana ja tez bym sie na Twoim miejscu zastanowiła..CO prawda możesz wiele stracić, ale tez wiele zyskac.Nie potępiam Cię, bo byc może czujesz, że to TO, ale czy na pewno On czuje tak samo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszystko by było ok gdybyscie
byli oboje wolni,może Twoj facet jest dla Ciebie nie dobry Ok niech tak bedzie wiadomo ze różnie bywa w związkach ale nie wiesz jaka jest jego kobieta/żona pakując sie w tki romans mozecie skrzywidzic dzieci i partnerów a z drugiej strony wiem że cięzko jest dac sobie spokój z taki zauroczeniem jednak nie masz pewności ze nie podchodzi on tak do każdej atrakcyjneijszej kursantki,nie znasz go chyba na tyle żebyś mogła ocenić go jakim jest tak naprawdę człowiekiem,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×