z inenj beczki

prosze tylko o rozsadna i przemyslana odpowiedz... czy slusznie postepuje rozstajac sie z dziewczyna dlatego, ze moim zdaniem ma skolonnosci do alkoholu i narkotykow?? od 5 miesiecy nie bylo weekendu aby nie pila... czasem sa to maratony od piatku do niedzieli..byl tez jeden 6- dniowy .jest dla ludzi ale jak 19 letnia dziewczyne z lekka przesada moim zdaniem narkotyki drugorzedna rzecz, podobnie jak z alkoholem... ale tego niestety nie akceptuje, sam rowniez nie pale... wiedzialem o tym doskonale od poczatku.. liczylem na zmiane, czesto o tym rozmawialismy z negatywnym skutkiem. liczylem, ze zrozumie, to mial byc powazny zwiazek a wyszlo jak wyszlo...