CZY TO JEST NORMALNE ZE 7-LATEK SPI W JEDNYM ŁÓŻKU Z RODZICAMI?

z nim to jest troszke skomplikowana sparawa on tez ma problemy z fiutkiem mial juz 4 operacje spodziectwo najgorszego stopnia i naprawa siusiaka po nieudanej operacji po ostatniej cewka mu zarosla i musza mu codziennie robic tak zwana kalibracje przepychanie tej cewki zeby nie zarosla wiec dodatkowo on jest juz wrazliwy na punkcie swojego fiutka i ma swiadomosc ze jest inny niz chlopcy w jego wieku bo on siusia na sedesie bo inaczej by sie zasiusial i co wiecej nie ma napletka!wiec w ogole ma nieciekawie przyszlosc nie jest kolorowa moim zdaniem i dlatego uwazam ze matka powinna stanac na wysokosci zadania zeby on byl jak najbardziej normalny i nie odbiegal od rowiesnikow a tym czasem robi z niego pedzia

ponawiam temat

czekam na rady

ale jakich tutaj rad udzielac ? Tutaj to trzeba matce wytlumaczyc ze robi zle. Pogadaj z kimś z jej rodziny moze ktos inny jej uswiadomi albo bądz z nią szczera na maksa pokaz jej te forum powiedz co o tym myslisz i moze sie babka zastanowi nad tym.

na gorze strony :D A wracajac do tematu: my tez spimy w jednym lozku. Niestety, takie czasy :( Ale z sexem tak kombinujemy, zeby nie miec swiadkow ;)

na trzezwo chyba jej nie powiem!a szybko sie nie podpije bo jestem w ciazy wiec lipa a topiku jej nie pokaze bo troche nie ladnie ze opowiadam publicznie o jej sprawach!

powiedz jej wprost. Przeciez tutaj dobro dziecka jest na pierwszym miejscu poza tym mozesz dyskretnie jej jakos napomknąć ze to troche dziwne miec warunki a sypiac w jednym lozku i do tego sex... ah ja to bym odrazu powiedziala ze uwazam ją za zboczoną skoro to akceptuje i tyle :D

haha !!!!musze sie jakos zebrac w sobie i nabrac odwagi

jesli mnie cos męczy mówie o tym wprost. Zwlaszcza wtedy gdy jestem pewna ze mam racje i nie interesuje mnie czy dana osoba sie obrazi. Bo o co ma sie wkurzac ? O to ze jestem szczera i chce dobrze. Nawet jak sie wkurzy to trudno ale moze dotrze do niej ze jednak normalne to nie jest skoro inni to widzą jako cos zlego.

w innych kwestiach zawsze jej mowilam co mysle i ona byla zadowolona ze jestem szczera ale jesli chodzi o jej syna to broni go za wszelka cena i to jest ok ale nie jes obiektywna co do wychowywania go i nie slucha co jej ludzi mowia bo zaraz jest ze sie wtracaja

chyba wiekszosc matek tak reaguje jak ktos mowi jej ze cos robi zle. Ja na szczescie lubie krytyke z sensem oczywiscie i jesli uslysze od kogos ze cos jest zle to staram sie to na chlodno przeanalizowac i ewentualnie poprawic. 7 letni chlopak powinien biegac po drzewach wracac w potarganych spodniach i cieszyc sie beztroskim życiem a tu prosze mama robi z niego flegmatyka.

Powiedz jej ze to co robia jest chore ze oni krzywdza i wypaczaja temu dziecku psychike ono bedzie mialo uraz do konca zycia i nie wiadomo co z niego wyrosnie. Jak dorosli ludzie moga byc tak bezmyslni. Mialam znajomych mieszkali w kawalerce mieli 4 dzieci ale seks zawsze uprawiali w lazience ciazko im bylo ale inaczej sie nie dalo.

Mojej szwagierki syn też śpi z rodzicami. Chłopak ma 8 lat. Ona tłumaczy to tym, że mały nie lubi sam spać więc śpi z nimi. Nie widzi w tym nic złego. Acha, karmiła go trzy lata piersią.

żadne dziecko nie chce spac same jesli go tego nie nauczymy. Wiec wymowki bo dziecko nie lubi i to jeszcze 8 letnie sa bez sensu. Tak piszecie o trzy latkach karmionych piersią. Ja znam babke ktora 5 letnią dziewczynke karmila i jeszcze sie z tego cieszyla :o

wlasnie ona tez nie widzi w tym nic zlego!a dzisiaj mi placze do sluchawki ze ma dosyc meza ze chcyba sie rozwiedzie!nie dziwne jak mamusia tyle lat wpatrzona jest w dziecko meza nie widzi i na dodatek namawia go na seks przy dziecko czego on nie chce upada ich zycie malzenskie miedzy nnymi przez to walsnie nie zdziwie sie jesli sie okaze ze on kogos ma bo nie wiem czy ja bym to wytrzymala tylko synus i synus a maz juz 7 lat w kat zepchniety

no cóż normalne to napewno nie jest-ja bym ci proponowała dac do poczytania jakies gazety w których jest poruszany podobny temat-może zaskoczy o co chodzi.

możesz ją uświadomic, że jest na to paragraf - "Art. 202. § 1. Kto publicznie prezentuje treści pornograficzne w taki sposób, że może to narzucić ich odbiór osobie, która tego sobie nie życzy, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku". Niestety spotkałam się z takim przypadkiem - dziecko wykazywało znamiona wykorzystywania seksualnego, więc było badane - ono i jego rodzina. Okazało się, że było świadkiem "sytuacji miłosnych" rodziców ponieważ spało z nimi w łóżku. I jeśli ktoś się uprze to normalnie można posadzic nieodpowiedzialnych rodziców :) Wiadomo, że nikt tego nie zrobił, ale właśnie w takiej sytuacji dziecko jest narażone na oglądanie pornografii lub erotyki, a tego demonstrowac mu nie wolno. Poza tym dla mnie to dziwne - mój syn ma prawie 3 lata i zdarza się że śpi sporadycznie z nami, ale choby mi się wtedy nie wiem jak chciało - nie ma takiej opcji... Zdarzyło nam się wyjśc do kuchni i korzystac z blatu... ;)

Pierwszy raz zdarzylo mi sie, ze ktos pisze i jeszcze wie co to spodziectwo. To wielki przypadek, ze moj syn tez sie urodzil z ta wada. Mielismy duzo szczescia, bo udalo sie nam uciec z PL ( wtedy nie wyjezdzalo sie legalnie, tylko sie kombinowalo jak wyjechac ) i zamieszkac w kraju, gdzie zalatwiono problem zanim poszedl do szkoly. Mial 4 operacje i obylo sie bez komplikacji. Dzisiaj ma 20 lat i normalne zycie seksualne. Jedyne co nas trzyma w niepewnosci to czy bedzie mogl byc kiedys ojcem. Nigdy nie mial taryfy ulgowej i traktowalam go jak pozostale dzieci a juz do glowy mi nie przyszlo , zeby brac go do lozka. Mysle, ze Twoja kolezanka ma problem z soba i kryje sie za tym znacznie wiecej aniezeli nadopiekunczosc matki. Jak nie chcesz dosadnie i bezposrednio to moze powiedz jej , ze ogladalas w TV czy czytalas w gazecie ( i tu zmysl historie ) o facecie, ktory ma powazne problemy ze swoja osobowoscia, ze nie moze sie okreslic , nie wie za bardzo czy czuje sie bardziej kobieta, czy mezczyzna. Napomknij miedzy wersami, ze ma pretensje do rodzicow, ktorzy go brali m.in. do wspolnego lozka. Nie wiem na ile inteligentna jest Twoja kolezanka, ale moze zaskoczy ....

NO AKURAT NA TEMAT SPODZIECTWA ZAAWANSOWANEGO TROSZKE WIEM WLASNIE OD NICH sama osobiscie jezdzilam z nimi do centrum zdrowia dziecka do warszawy nie wspomne o czekaniu w kolejce 6 godzin i przy kazdym wejsciu dziecka do gabinetu trzeba bylo zatykac uszy bo tak dzieci krzyczaly kiedy robiono im ta kalibracje!cos strasznego ile dzieci ma ta wade zarowno chlopcy jak i dziewczynki!a jesli chodzi o syna mojej kolezanki mysle ze dodatkowym problemem jako nastolatek bedzie dla niego brak napletka pewnie tu sie zaczna schody kiedy zacznie poznawac swoja seksualnosc ale bedziemy sie matrwic za kilka lat!dzisiaj przyjezdza do mnie kolezanka i zbieram sie w sobie i ukladam litanie jak lagodnie postawic ja na nogi i naswitlic jej blad!!!!bardzo wam wszystkim dziekuje za rady!i

ale już drugi raz piszesz, że chłopiec będzie miał problemy seksualne z powodu braku napletka. Dziewczyno, nie pisz takich bzdur! :O Na tym padole chodzą miliony mężczyzn świadomie pozbytych napletka (obrzezanie) i z ich życiem seksualnym jakoś wszystko jest w porządku. Napletek to kawałek skóry, bez niego też staje i działa ;)

W pierwszym poście nawet wykrzyknik dałaś (cyt. "i co wiecej nie ma napletka!"). Naprawdę przypuszczam, że miliony chociażby Żydów na tym świecie nie miałoby pojęcia, czym się tak ekscytujesz ;)

Nie znam takie przysłowia "ciotka" ;-O?

mamy znajomego w naszym wieku ktory nie ma napletka i wiem jaki jest i kim jest oraz co przechodzil w wieku dojrzewania wiec mam podstawy aby tak sadzic!nie twierdze ze na bank tak bedzie ale mam zle doswiadczenia w tej kwestii!

Cóż, mam męża obrzezanego, więc jestem bardziej doświadczona w temacie ;) W seksie jest normalnie, a nawet lepiej, bo zawsze czyściutko i świeżo ;) Dlatego zwróciłam uwagę na ten drobiazg w Twoich wypowiedziach. Nie wiem, jaki problem miał Twój znajomy ze sobą, ale na pewno obrzezanie nie ma wpływu na sprawność seksualną, więc nie siej herezji ;) Problemem tego chłopca jest patologiczna mamuśka i ewentualnie spodziectwo, jeśli nie zostanie wyleczone, a nie brak kawałka skóry na penisie. Pozdrawiam.

podnosze topik

Dozynko - tak sie zastanawiam po co podnosisz ? Ilez mozna walkowac ten sam temat, co chcesz jeszcze uslyszec ? Zaczynasz byc malo wiarygodna.

podnosze bo chce jeszcze uslyszec wiele cennych ifo.zauwazylam ze jest tu sporo ludzi ktorym wszystko potrafi przeszkodziac jak nie brak znakow interpunkcyjnych to caps lock jak sie komus nie podoba to kij czyta!jakby takie bzdety byly wazniejsze od sedna tematu!!!