Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ble.e

Zaryzykowałybyście?

Polecane posty

Gość ble.e

Znalazłam na allegro wymarzona jak do tej pory sukienkę w baaardzo atrakcyjnej cenie. Problem polega na tym, że nie widziałam jej na żywo i nie mierzyłam. Właścicielka mieszka na drugim końcu Polski więc przymiarka odpada. Nie wiem co robić, kusi mnie strasznie. Wydaje mi się, że w takim kroju chyba każdy dobrze wygląda. Problem w tym czy na żywo jest tak samo ładna jak na zdjęciu. Nie wiem co robić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dziś wybrałam sukienke... okazało sie, że w moich "wymarzonych" sukienkach wygladałam KOSZMARNIE!!!! Wybrałam zupełnie inną niz sie spodziewałam. Sukienke musisz przymierzyć, bo możesz być rozczarowana. To ważny dzień - lepiej nie ryzykować. Może przymiesz taki model w salonie - wtedy bedziesz miała pewność, że możesz kupić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ble.e
żeby jeszcze taką mieli w salonach...proponują, że mogą sprowadzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zalezy jaka kwota wchodzi w gre, pewnie tak do 1000 zl bym zaryzykowala i kupila kota w worku z nadzieja ze w razie czego odsprzedam i niewiele strace. Moze sprobuj sie umowic ze sprzedawca ze w razie czego zwrocisz i pokryjesz jej koszty prowizji i wysylki plus np dorzucisz ze 100 za strate czasu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ble.e
już chyba nieważne, aukcja się skończyła, strona wygasła, a właścicielka nie podała nawet żadnego kontaktu...Suknia kosztowała 1500zl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zawsze mozesz napisac do niej mimo wszystko, masz te aukcje w obserwowanych czy ulubionych? ale z wlasnego doswiadczenia wiem, ze takie ryzyko to b.duze ryzyko ;) ja przez 2 miesiace ogladalam sie za jedna tylko suknia i ta jedna mi sie tylko podobala, po czym w salonie okazalo sie ze z 6 jakie mierzylam, ta pasowala mi najmniej- nie ten kroj, kolor, dodatki itp. Zazwyczaj tak jest :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nastka57
ja kiedys kupilam " kota w worku" i byla sliczna...ale to jest ryzyko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sulnia piakna...
autorko odszukaj kontakt i napisz ze chcialabys przymierzyc moze sie spzredajacy zgodzi :) ja kupilam w ten sposob, bo nie wiedzialam czy te wymiary jak raz beda na mnie idealne i poprosilam o pzreslanie, zaplacilam ale umowilam sie ze gdyby nie pasowala to odesle za pobraniem, suknia pasowala wiec zostala ale... bylo to jakies rozwiazanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×