dylemat co powinnam zrobić z ta znajomością? prosze o pomoc rowniez mezczyzn

Znam pewnego chłopaka od wrzesnia. Jednak nasze kontakty ograniczały sie wyłacznie do wzajemnego obserwowania sie. Sprawiał wrazenie ,że jest mna zainteresowany. W styczniu wysłałam mu zaproszenie na grono. Uparcie twierdzi ,że nie jest w stanie mnie rozpoznać. Zaproponował abym to ja pierwsza dała mu jakiś sygnał. Po nieudanej probie ,przez 4 tygodnie nie widywaliśmy sie i nie kontaktowaliśmy sie ze soba. On odezwał sie i twierdzi ze nadal czeka az dam mu jakis sygnał. Jednak ponownie sytuacja sie powtozyła: nie widzimy sie (a zawsze w niektore dni spotykalismy sie),a ja mam wrazenie ,że to moze być gra z jego strony. Co mam robić?

Jakis niepoważny....daj se z nim spokoj

kilka razy widziałam ze jest zawstydzony moja obecnoscia nie rozumiem go bo wysyła sprzeczne sygnały

jesli ktos to przetlumaczy na polski to chetnie sie wypowiem :-)

no własnie sama tego nie pojmuje

prosze o pomoc

Ja nie jestem pewna, czy dobrze roumiem, ale moze on jest po prostu niesmialy, i nie chce sie osmieszyc, a nie jest stuprocentowo pewny, czy to Ty? Jest tez opcja, ze sobie w taki sposob obserwuje kilka lasek, i nie wie, ktora to Ty :P Jakkolwiek

dziekuje za konkretna wypowiedz :)

macie lat?

poza tym nie bądź taka pewna ze sie zawstydzał Twoją obecnościa itp bo jak ktos czegos chce to widzi nieraz cos czego nie ma:D i moze on anwet nigdy na Ciebie nie patrzał, a Ty wymysłasz juz sobie dla siebie fajne historie:D

zrobił sie nagle czerwony :P on 23 ja 19

Chetnie bym pomogla, ale za cholere nie rozumiem o co chodzi :o