Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niesmialaaaaaaa

jak radzic sobie z niesmialoscia?

Polecane posty

Gość niesmialaaaaaaa

Odkad tylko pamietam zawsze bylam niesmiala i malomowna, nienawidze publicznych wystapien, lub mowic cos w wiekszej grupie nawet kilkuosobowej, zawsze wtedy robie sie czerwona na twarzy, co mnie jeszcze bardziej stresuje :( Nie lubie mowic o sobie, o swoich uczuciach, przez co jestem zamknieta w sobie, nie mam przyjaciol, tylko znajomych, rowiesnicy czesto chodza na imprezy, ja nie, przez co nie mam o czym za duzo z nimi rozmawiac przeszkadza mi bardzo niesmialosc, ale nie wiem jak sobie z nia radzic, moze jak sie tutaj wygadam bedzie mi troszke lepiej :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama juz nie wiem09
to np. wypij se 2 piwka i już będzie lepiej ja tak właśnie zaczynałam teraz mi się to utrwaliło i jestem bardzo śmiała czasem aż za bardzo :PP hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieśmiały .. oops ..
gdybym ja to wiedział :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zewn. wygląd - urok
a jesteś atrakcyjną dziewczyną czy masz kompleksy ? Często w parze z nieśmiałością idzie brak pewności siebie ( wygląd )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czy droga autorko
masz chłopaka ? ile masz lat ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monday034
mam tak samo. Zawsze w nowym towarzystwie mam zamiar stać się bardziej pewna siebie ale i tak nie wychodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napisała napisałaaaa
a teraz jej nie ma , i jak my ci mamy pomóc ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niesmialaaaaaaa
mam 22 lata, nie mam chlopaka jesli chodzi o wyglad, to mysle, ze jestem przecietna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podjarana randką z nim
a ja jestem ładna i nieśmiała:O czasem mówie sama do siebie, ze oddałabym częśc swojej urody za większą śmiałość...wolałabym być pasztetem", ale miałabym coś do powiedzenia, miałabym życie:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napisała napisałaaaa
a miała swcześnmiej chłopaka jakiegoś ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niesmialaaaaaaa
niesmialosc potrafi naprawde utrudnic zycie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niesmialaaaaaaa
nie mialam wczesniej zadnego chlopaka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trochę nie wesoło
22 lata i nie miałaś żadnego chłopaka. No nie za fajnie , ale z drugiej strony przynajmniej nie jesteś szmatą :) A powodzenie masz ? Podrywał cię kiedyś jakiś chłopak albo pokazywał że mu zależy na tobie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niesmialaaaaaaa
byl taki jesden, ale nic z tego nie wyszlo przeze mnie, bo nie potrafilam sie otworzyc :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i am boy and.......
ja mam 21 , też nigdy laski nie miałem , niesmiały jestem ale jakoś nie narzekam specjalnie bo mam mnóstwo roboty . Studia , praca ehhhhhh ... na nic czasu nie mam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba sobie nie radzę 0 bliskich znajomych, 0 życia które ktoś z zewnątrz mógłby nazwać ciekawym... więc o nowych znajomych żadnych szans do tego całkowicie nie idzie mi szukanie pracy :O :O beznadzieja :O :O :O nawet takie forum to dla mnie często za wymagające :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Armanii
Jestem przystojnym mezczyzna Moj typ kobiety : sliczna ,niewinna niesmiała koniecznie dziewica , nie łam sie Mnie na przykład niesmiałosc pociaga u kobiet ;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niesmialaaaaaaa
Dzieki Armani.. ale chyba sa jakies rozsadne granice niesmialosci, a jak mi przeszkadza ona w zyciu, to juz jest niedobrze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochanie, można sobie z tym poradzić. Wiem coś o tym. Bo sama zmarnowałam na to 18 lat życia:D Ale naprawdę trzeba chcieć. I zacząć od \'otwierania się\' trochę na siłę. Wyjścia ze znajomymi, poznawanie nowych ludzi. I PRZEDE WSZYSTKIM - pozytywne myślenie i wzmacnianie swojej samooceny. Dbanie o siebie, rozwijanie się i życie w przekonaniu, że jest się atrakcyjnym. I wszystko będzie dobrze. To TY decydujesz o swoim życiu. Polecam książki Louisy Hey.;) Powodzenia, na pewno się uda, jeśli tylko zechcesz!:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Armanii
Niestety ale chyba masz niska samoocene : / , raczej lekarze ani rzadne głupie terapie Ci nie pomoga , musisz znajsc faajnego chłopaka który bedzie cie doceniał i dbał o ciebie ( looool Ja cos takiego pisze )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mr. Scary
Mi się te nieśmiałe podobały , musiały tylko dobrze tą nieśmiałość udawać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mścisłava
*twix twix* niełam sie *twix twix* przełam sie *twix twix* nie zawsze *twix twix* ale nieraz pomaga *twix twix*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka ona 18
Ja na początku LO tez byłam b nieśmiała a teraz hmm muszę udawać nieśmiałą czasamI:D Bo nauczyciele sie przyzwyczaili do takiej która sie nic nie odzywa a nagle bluzga na lekcji ile popadnie :D gada zawsze ;/ Kiedyś nie wyobrażałam sobie iśc na dyskotekę bo uważałam że tam nie pasuje ten 1 raz zmienił mnie i moge chodzić codziennie;D i powiem że alkohol też robi swoje spita tańczyłam jak szalona?! co sie sama siebie zszokowałam:D chociaż zawsze jak ide na imprezę mówię że nie bd tańczyc:D ale już mnie teraz nikt nie słucha;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerowna bransoletka
ja mam 21 lat i to samo co autorka, nie mialam faceta i zamykam sie w sobie chyba, mam przyjaciolki, znajomych, ale czuje sie gorsza i w ogole nie czuje sie pewnie przy ludziach, walcze, walcze, ale nic to nie daje. z facetami tez mi nie wychodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfsf
a co jezeli mam 30 lat? dziecko,meza... nie pracuje,boje sie ludzi....wszyscy zapewne maja mnie za nieroba....a ja chcialabym...ale nigdzie siebie nie widze.... tyle trace w zyciu... moj synek patrzy na mnie...obserwuje... imprezy w przedszkolu...np..ktora mama powie wierszyk wygrywa dla dziecka prezencik... znam wierszyki...sama ich ucze mojego syna....ale w czterech scianach:( synkowi jest smutno...minie jeszcze bardziej....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdffs
mnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dasf
aha...i z tego co slysze wygladam spoko... nikt by nie powiedzial,ze ja"taka"... ani sie nie ubieram jak szara myszka...ani nawet tak nie wygladam... a jednak wewnatrz nia jestem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 20 20 20
Ja tez tak miałam! strasznie niska samoocena, chociaż myslę że jestem więcej niz przeciętna. często się czerwona robiłam, w gimnazjum bylo najgorszej... nie odzywałam sie prawie w ogole, bo wiedzialam ze gdy sie odezwę to burak na miejscu... stosowałam krem RUBORIL, krem cud!! Jest dość drogi , bo w aptece kosztował mnie jakies 60zł, ale naprawde efekty widać. nie robilam sie czerwona z byle powodu . to mi dało odwagi. Było to jakieś 2 lata temu. a teraz ? nie pamietam kiedy czerwona sie zrobiłam, kocham zycie, mam chłopaka wielu przyjaciol.. Kup nowy ciuch, zrób super make-pu, wyprostuj włosy (ja tez zmieniłam kolor) to doda ci odwagi! zycze powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×