mam brata a mimo to sama musze nosi wegiel

niestety mamy piece:O i to ja musze nosic wegiel co jest cholernie dla mnie ciezkie mimo iz mam brata ktory chodzi na silownie on oczywiscie siedzi i gra na komputerze:O boze ale mnie to wkurwia niedlugo idzie mieszkac z dziewczyna ciekawe czy ona tez bedzie za niego wszystko robic bo moj braciszek nawet nie zmywa po sobie:O wszyscy faceci tcy sa?

u mmnie te nie zmywa ale pomaga w gospodarstwie

ja też taki jestem :(

wspolczuje brata

Ja mam dwoch braci i tez musze tachac :P Chociaz akurat nie wegiel... A tak razem z tata powtarzaja, ze sa babskie roboty i meskie :P Tak wiec gotowanie spraztanie itp to wiadomo, ze ja i mama... Ale czemu ja musze kola w samochodzie zmieniac, ja musze kompa naprawiac, ja musze cyklinowac podloge... Nie ma rownouprawnienia i nigdy nie bylo :P

kurwica mnie juz bierze sorry za slownictwo obiad muz rob pozmywaj podlogi umyj a ona zaraz w butach wlazi:O i znowu na drudzi dzien syf:O czasami nie wyrabiam jak mu zwroce uwage to zaraz klotnia:O no i ten wegiel pare arzy mowilam aby przynosil ale raz tylko przyniosl pozniej nic jak mam kazdego dnia tak prosic to wole sama zrobic a on tylko po pracy albo laska jego albo komp:O

i dawać dupy

on ma 25 lat