Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fsdgggggggsdf

skad sie biora te wszystkie toksyczne matki!!!

Polecane posty

Gość fsdgggggggsdf

taki trend zauwazam, ze wielu ludzi z problemami psychicznymi/osobowosciowymi, z brakiem pewnosci siebie, niesmialoscia itd zawdziecza to wszystko swoim matkom. moj ojciec jest akurat alkoholikiem, moja matka jest praworzadna ciezko pracujaca obywatelka ale to jej psychicznemu molestowaniu zawdzieczam to ze w relacji z innymi ludzmi czuje sie jak smiec. czaicie to? ojciec alkoholik, a wiem, ze to matka zawalila mi zycie. zastanawia mnie skad sie one biora? kiedy sie to wyksztalca? gdybym miale teraz opisac swoja matke to brzmialo by to tak: zlosliwa, niezrownowazona, samolubna, obrazalska, msciwa, klotliwa, pelna nienawisci i pogardy, skapa, prymitywna, zupelnie nie zdolna do przyjecia innego punktu widzenia niz swoj. od paru lat w ogole unikam dyskutowania z nia bo do niczego jej nie przekonam, a ona potrafi krzyczec na mnie przez kilka godzin a na koncu kazac mi sie wynosic. ostatnio nawet zaczela wydzwaniac do innych czlonkow mojej rodziny i oczerniac mnie przed nimi. czuje sie zupelnie wyizolowany. oczywiscie nie mam i nie mialem nigdy zadnych przyjaciol, dla mnie jest calkiem jasne dlaczego, dla niej to tylko powod zeby wyzywac mnie od czubkow. probuje unikac jej jak tylko sie da dopoki nie uda znalezc mi sie pracy. tak sie wiec zastanawiam, ktore z dziewczyn z kafeterii stana sie takie jak moja matka? wiem, ze takich toksycznych matek jest calkiem sporo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"zastanawia mnie skad sie one biora? kiedy sie to wyksztalca?\" może są córkami toksycznych matek...? które w młodości dręczyły je i wpędzały je w problemy psychiczne? Wiem, ze rodzice maja ogromny wpływ na nasze żcyie, ale to, jacy jesteśmy zależy w największej mierze od NAS. Łatwo szukać winy w rodzicach, ciężej przyznać się, że to w nas leży przyzcyna naszych kłopotów i próbować sobie z nimi poradzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fsdgggggggsdf
jesli jako dziecko slyszysz od matki ze jestes debilem, albo, ze "zaluje ze cie urodzila" + spojrzenie pelne nienawisci to zapewniam ze to ma fundamentalny wplyw na dalsze zycie. wiem ze niektorzy ludzie potem jako dorosli wydaja kupe kasy na terapie, ale nawet jesli cos im to da to i tak sa kilkanascie lat "w plecy".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może twoja matka jako dziecko to samo słyszała od swoich rodziców? spójrz na to w ten sposób. Może ona tez się czuje skrzywdzona przez życie i stąd wziął się jej stosunek do świata i ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fsdgggggggsdf
jesli tak to dlaczego takie osoby chca miec dzieci?! to mnie najbardziej denerwuje w kobietach ze o dzieciach mysla jak o biologicznej potrzebie, a nie mysla o tym co maja dzieciom do zaoferowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×