Gdzie się kochać?

Hej! Mam takie małe pytanie do tych z Was, którzy mieszkają z rodzicami. Gdzie się kochacie? Ja jestem właśnie w takiej sytuacji- zarówno mój facet, jak i ja, nie mamy jeszcze własnych mieszkań. Mamy za to swoje potrzeby;-) No, ale ja nie bardzo potrafię się wyluzować, kiedy domownicy kręcą się po domu! Jak sobie z tym radzicie? Wynajmujecie pokoje w hotelu? Podrzućcie jakieś pomysły;-)

zamontuj zamek w drzwiach.

my sie kochamy w ubiacji, niby ide kupe wolam chlopaka po cichu i akcja hehe nikt ci wtedy nie wejdzie ;-)

W spokoju...

mam zamek w drzwiach, ale i tak mnie to blokuje. Poza tym, hmm, słychać mnie...;-)

ja miałam zamek w drzwiach i plakaty na szybie, głośna muza i jedziesz, ale to dawne czasy nastolatki

My uprawiamy sex w piwnicy na węglu ;-)

"ubiacja" mnia zabiła ;)

hahaha a tak na powaznie to tez mam ten problem, jestem z facetem od 2 miesiecy i jakos tak wszystko zmierza ku temu aby sprobowac jak bedzie nam razem w lozeczku:) no ale ja nie wiem gdzie. a aucie nie chce bo bede sie czuc jak dziwka

U niego jest strych, na który nikt nie wchodzi ;)

ja sie pieprze przy starych pod kołdra;-)

\"Masochistka..\" Niezłe!!!;-)

to kochajcie się w nocy jak wszyscy śpią...albo w dzień pod kocykiem ;)

A moja laska szybko mi obciaga a potem idzie spac bo jest naladowana energetycznie, tez sprobj ze swoim facetem to lepsze niz snikers ;-)

Mi kiedys mama weszla do pokoju jak robilam chlopakowi loda i powiedziala przepraszam nie przeszkadzajcie sobie hahaha i wyszla do sasiadki, teraz juz nam nie zaglada ;-)

No chyba trzeba będzie w nocy, przy zabarykadowanych drzwiach. W aucie, hmmm, faktycznie nie bardzo:-( Wiecie co, to jest wkurzające! Jesteśmy oboje dorosłymi ludźmi, a kombinujemy jak para nastolatków!

Powiedz starym oco chodzi za zrozumia, powiedz tak , mamo bo mi sie bzykac chce idzicie z ojcem na spacer ;-(

Jowitko, moja matka prędzej by po takim tekście \"zeszła\" z tego świata niż wyszła z domu;-)

Mój chłopak robił mi minetkę, drzwi były na klucz, ale moja mama zapukała i o coś pytała. Rozmawiałam z nią przez drzwi, a on nie przerywał

\"Fajnie\" i nie pytała mama dlaczego drzwi miałaś zamknięte?

Nie. Zapytała tylko czy może wejść - odpowiedziałam, że nie ma mowy. I tyle.

udana jesteś ;-)

normalnie w pokju za scianą rodziców, a cóż to za problem, niech se posłuchaja:)heheh

W sumie, to pokój rodziców jak na innym piętrze domu...Ale ja jestem sztywna! Kurcze! Teraz możecie się nabijać do woli;-)

a u niego w domu nie mozecie? :)

on ma taką samą sytuację jak ja- rodziców. Muszę jednak przyznać, ze są o wiele bardziej wyluzowani i tam nie mam oporów;-)

No to musicie robic to u Niego ;) u mnnie jest taka sama sytuacja jak u Ciebie, u mnie z zadka sie kochamy chyba ze akurat rodzice wychodza a u Mojego nawet jak sa za sciana ;p