Lizus w pracy

Pracuję od 4 miesięcy w sekretariacie. Mam wicedyrektorkę i dyrektora. I owa wicedyrektorka nic nie robi tylko włazi w tyłek dyrektorowi, straszny lizus, przez nią jedna kobieta straciła pracę, bo jej nie lubiła i cały czas najeżdżała na nią do dyrektora, dyrektor ją posłuchał i kobeitę zwolnił. Teraz ja pracuję na jje miejscu i dziwnie się czuję. Boję się jej, ze ze mną może być to samo. Niby taka milutka i słodziutka, a jak się odwrócisz to wbije ci nóż w plecy. Dlatego przy niej musze mieć się na baczności. Męczy mnie ta sytuacja, jestem non stop spięta i nie mogę temu nic poradzić. Kobieta ma umowę jeszcze na trzy lata. Nie wiem jaki stosunek do niej ma dyrektor. Czy ufa jej bezgarnicznie, czy liczy sie z jej zdaniem, trudno mi to wyczuć. Bo ona dla niego zrobi wszystko. Nie oczekuję gotowych rad, tylko powiedzćie mi jak pracować z takim człowiekiem? Na co uważać?

Swoją pracą zdobądź zaufanie dyrektora. A może ona jest jego kochanką i Twoja poprzedniczka mu się spodobała? Miałem kiedyś taką sytuację, że ktoś kto miał u szefa zaufanie robił mi koło pióra. Nie miałem szans się bronić, bo nikt mnie nie pytał. Jak Cię to męczy, to rozejrzyj się za inną pracą.

Kochanka? Nigdy w życiu. To stara łupa, szef raczej w młodych gustuje. Poprzedniczka pomimo tego ze miała tylko wykształcenie srednie biegle na wszystkim się znała, taki samouk. Była prawą ręką szefa - w sumie to ona wszystkim rządziła, bo na wszytskim się znała, a on jej ufał. Moze tamta była zazdrosna, moze moja poprzedniczka zadużo wiedziała, nie wiem. Teraz boję się o własny tyłek. Jak mam zdobyć zaufanie szefa, jak ta wystarczy ze coś tam powie na mój temat i już po mnie.

http://khanwars.wp.pl/?recruit=4H25377

nienawidze tego pomiotu:O

Nienawidzę LIZUSÓW!!!!!!!!!!!!!!!!!

uprawiają seks oralny czy analny? I jak to - cała się mieści?