Nie mam TV i nie chcę mieć! CZy tracę coś?

nie oglądam TV od jakiś 3 lat i nie widze w tym problemu :-D ale rodzina i znajomi wciskają mi na siłę, no bo jak to sama mieszkam i nawet tv nie mam, że taka biedna jestem i w ogóle :-D a ja się tylko zastanawiam czy w tej tv można coś fajnego oglądnąć i czy rzeczywiście coś tracę

Autorko myslę, ze nic nie tracisz. Teraz w TV to same badziewia, ogłupiające ludzi czego przykładem są podszywy powyżej... smutna rzeczywistość

za to całymi godzinami wpatruję się w plakat z leszkiem balcerowiczem wiszący na scianie w sypialni

Ja też nie mam i nie zamierzam mieć. Chcę też przestać z kafeterią ale póki co mnie ciągnie.

babcia na moją prośbe kończy własnie arras z wizerunkiem posła Gosiewskiego

:) świetne :)

SZKODA BO TYLE CIEKAWYCH PROGRAMOW NA KABLOWCE JEST.NP NATIONAL GEOGRAPHIC CZY DISCAVERY...NIE MUSIALABYS OGLADAC TANCOW Z GWIAZDAMI CZY DENNYCH SERIALI JAK NIE LUBISZ...MASZ W OGOLE JAKIES ZAINTERESOWANIA?

niczego nie tracisz, a na pewno oszczędzasz sporo czasu.

purewoman :) ja swojemu dziecku - jak będzie córka - damna drugie kafeteria :) Żaneta Kafeteria :) prawda żeładnie brzmi ? :D

SZKODA ZE NIE MASZ...

TO CO ROBISZ CALYMI DNIAMI JAK TV NIE MASZ?JA BYM TAK NIE MOGLA

Nie tracisz, a zyskujesz;] Po co oglądać np kilka razy dziennie wiadomości i się stresować tym kryzysem i chwytać się za głowę co się dzieje na tym świecie..bez tv jest się zdrowszym. Ja ogladam tv niezwykle rzadko, a jak mam ochotę na jakiś film to nie na niekończące się powtórki w tv tylko nowości z torrentów lub kina;) O programach rozrywkowych już nie wpomnę, bo są mało ambitne. Zamiast oglądać tv można iść sobie na spacer i się dotlenić;) pozdrowienia;)

tylko ludzie bez pasji nie maja tv!

włąśnie dlatego, że mam tyle pasji nie mam czasu na tv i wcale mnie do tego nie ciągnie. Maluję obrazy a to zajmuje dużo czasu, odpoczywam i relaksuję się przy tym, rzeźbię, gram na fortepianie i skrzypcach... Ale może rzeczywiście mogłabym oglądać Discovery... jak mam ochotę na jakiś film to wypożyczam DVD A co jest jeszcze fajnego oprócz Discovery?

ostatnio często ustawiam beczke po kapuście w dużym pokoju, wchodze do wewnatrz po czym z ogromna pasją i lekkim rumieńcem cisne kupę

po czym zwiewnie udeptuję wszystko moimi malutkimi stopkami nr.49

no ja lubie programy na national geographic.duzo o nauce medycynie ciekawostki z roznych dziedzin zycia...wczoraj ogladalam np wyprawe do chin 2 braci ktorzy tam sie wychowywali.mozna zobaczyc kawalek swiata nie wychodzac z domu=]

dogadzam sobie bakłazanem oglądając prognoze pogody na czołowy programie satelitarnym Al Jazerra

wynocha podszywaczu!=/

Brzmi to na równi z Wiktoria Oliwia Julia (i tu nazwisko ojca) TV jest ok tylko żre czas.

moim ulubionym programem jest TV MARKET :) ostatnio kupiłam mopa

na animal planet oglądam akty kopulacyjne koszatnic, po czym jestem tak rozpalona że nie mogę zasnąć

z błyskiem w oczach i drżącymi kolanami oglądam filmy o okresie godowym krokodyli różańcowych.Wije się wtedy wannie podobnie jak one mając między nogami sznur od prysznica

Nie mam tv od sześciu lat.