Mam brzydkie cycki, taka prawda

Brzydki cycor > haha trzeba było uważać jak to powiedział H.Kwinto

Nie wiem jakie są twoje, ale moje też nie są wzorcowe. Takie małe "groszki" czy też "piegi" a mój facet je uwielbia:) Najbardziej jak załoze taki mięciutki, bawelniany staniczek, zadne push-upy. Wtedy jest szaleństwo :p

Ta a mój mówi o moich duże i pieści z rozkoszą. Ale on jest nienormalny. Jak się kocha, to się głupieje. ;) Niestety lustro jest bardziej obiektywne :)

Brzydki cycor > pozdrawiam Cię serdecznie i Twoje cycorki do zobaczenia może gdzieś kiedyś

Również pozdrawiam ;)

Brzydki cycor>>>> ani towje oczy ani lustro nie bedzie obiektywne ;) bo wciaz na nie spogladasz swoimi oczyma.... tylko obiektyw aparatu moze byc obiektywny ;) ....

Też mam brzydkie.. ale duże i to w większości tego wina.. Jak dasz jeszcze raz zdjęcia (te 3) to ci napisze prawde, czy są ładne, brzydkie, czy całkiem ok.

Już skasowałam, także temat uważam za zamknięty. :)

Ja tez mam brzydkie....moje życie towarzyskie i seksualne jest w opłakanym stanie..towarzyskie ogólnie nie ale takie towarzyskie z facetami:/...i mam zrytą psyche przez to:(

No ok.. a tą fote co dałas jakiejś dziewczyny. Ten temat zdaje się był dzisiaj.. i autorce one się nie podobały.. a jak było można zobaczyć miała symetryczne piersi.. równiutkie sutki itd. Każdy woli inne :P Ale myśle, że moim przypadku mam racje..

Mnie nie rujnują życia na szczęście, bo jestem kochana, ani one, anie ciało brzydkie, no może trochę moja choroba. Ale tylko dlatego, że jestem od kilku lat w wymarzonym związku. Zapewne nie śpieszyłabym się z ich pokazywaniem gdybym zaczynała od nowa;).

a co to znaczy brzydkie cycki??????????????????????????????????? pryszczate, z rozstepami duze placki, rozciągniete?????

małe placki, rozchodzące się na boki.

male czy duze nie wazne , wazne ze plackowate sa paskudne jak te wielgachne

Niestety nie widziałem, a chętnie bym obiektywnie ocenił :P

Czas minął. :D

Szkoda, mój pech. A cyckami się nie przejmuj, pisali że ladne. Każdy ma obiekcje na punkcie swojego ciala:P Np. ja jako facet mógłbym nie akceptować penisa:

first place on google jol joł to topik rurci:)

Hej.Moja była miała brzydkie. Były takie.... jakby rozplackowane trójkątyluźno zwisające.... tak jakby wogóle nie miały sprężystości....moja obecna ma poprostu boskie. Jest szczuplutka, ale ma takie gruszeczki jędrne i kształtne, idealne..... piękne. Jak sobie przypominam poprzednią.... łeeeee

a tam ja to mam dopiero brzydkie i obwisłe. Nigdy ich nie pokaże facetowi.

szczególnie po tym jak przeczytałam wypowiedź chłopaka wyżej. Nie chce, by ktoś wyśmiewał mnie za coś co już takie jest i nic z tym nie zrobię.