Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Nie ma miłości

Całuje mnie,a ja nie czuję nic,nie mam ochoty go widziec,nic mnie nie cieszy.

Polecane posty

Gość Nie ma miłości

Czuję,że miłosc uleciała.Coraz rzadziej chcę go widywac,nie chcę by mnie całował,co jest ze mną nie tak,dodam,że chodzę z facetem już 3lata,on chce,żebym za niego wyszła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość You arent feel
Czyli nie ma love i uciekaj od niego gdzie pieprz rośnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna zrospaczoa stokrotka
zostaw go dziewczyno szkoda twojego cennego czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmien faceta
znaczy się nie kochasz go, jesli nie chcesz dotyku to nie ma mowy o milosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIE MA SZANS
dokładnie tak jest nie kochasz go po prostu,to znaczy,że miłosc Ci po prostu minęła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sens w bezsensie
z tym gorszym okresem to też tak może byc,ale jeśli to trwa dłużej u Ciebie to daj sobie z nim spokój,nie kochasz go!Jeśli jest miłosc to chce się z kimś byc,chce się przytulac ect.A tu już widzę,że miłośc zagasła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czasem tak bywa
powinno się czuć motylki w brzuchu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fd
Jej, normalnie myślalam, ze to jakiś wzniowiony topik sprzed kilku miesięcy pisany przeze mnie. Hehe, mialam i nadal mam to samo. Nie zerwałam, jestem zaręczona. Beznadzieja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie ma miłości
Ja też nie zerwałam i nie czuję chęci do tego,takie masakryczne rozdarcie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jejudziewczyny
po co Wy się pakujecie w małżeństwo jak nie ma w Was miłości?Przyjdą dzieci i bedzie jeszcze gorzej.Bedziecie mieć zal do siebie i całego świata.Lepiej zerwać teraz,pocierpieć gadanie znajomych,rodziny,niż zmarnowac sobie życie.Bo chyba tego się boicie-gadania.Możecie jeszcze sobie ułożyć życie,byc szczęśliwe!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie ma miłości
To jest tak,że ja się właśnie obawiam tego,jestem już z nim długo.Wszyscy dookoła szczęśliwi,że jesteśmy razem.Chcieliby aby już ślub był.A z nim jest mi dobrze,mam spokój,nie kłócimy się,ale brakuje tego czegoś.Wiem,że przy nim mogę mieć spokojne życie i mieć wszystko,bo mnie kocha jak nikt.Nie chcę go też krzywdzić rozstaniem,bo widzę jaki jest zakochany i jak mu zależy:(Naprawdę po tylu latach sytuacja jest beznadziejna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie ma miłości
Bardzo ciężko mimo wszystko powiedzieć"odejdź!"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie ma miłości
Nigdy bym go nie zdradziła,chociaż miałabym nawet po ślubie na to ochotę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Będziesz dziewczyno cierpiała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Będziesz dziewczyno cierpiała
W miłości trzeba być egoistą,a nie wszyscy potrafią jak widzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zła na samą siebie
mam ten sam problem, ehh tez nie wiem jak to rozwiązać, boje sie zerwać bo on mnie bardzo kocha, a najgorsze jest to ze on mi sie chyba oświadczy w walentynki a tego nie chce, nie bede potrafila mu odmówic, ehh juz sama nie wiem co mam robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Załamana215612
Jestem zła na siebie również,że nie potrafię podjąc decyzji dobrej dla mnie,że nie umiem mu odmówic i walczyc o swoje szczęście.To dla mnie ogromne bagno,w którym tkwię:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Załamana215612
Najlepiej bym się czuła,gdyby to on mnie zostawił,nie czułam bym się winna,bo chyba boję się tego ciężaru,że to ja go zostawiam:(Wiem co powinnam zrobic,a jednocześnie tego nie robię;(tragedia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×