Rozmowa kwalifikacyjna szkoła Montessorii

Przedszkole jak przedszkole jak ktoś nie jest zwolennikiem Monte to nie musi posyłać, uważam że prawdziwy dylemat ma rodzic ze starszym dzieckiem . Moje jest rocznik 2010 w II klasie zwykłaj szkoły, dodatkowo chodzi do szkoły muzycznej i jestem załamana ilością nauki w szkole podstawowej...zastanawiam się czy nie przenieść dziecka do SP Monte ale szkołę mamy dość daleko no i co potem..

Ja o tej metodzie przeczytałam ostatnio tutaj: https://blog-juniorangin.pl/w-drodze-ku-samodzielnosci-poznaj-i-wyprobuj-kilka-aktywnosci-montessori/ i myślę, że to jest sedno. Chodzi o to, aby dziecku "sugerować" samodzielność za pomocą otoczenia, a nie wychowywać w myśl zasady rób co chcesz :)

900 zł 1,5 roku same skrypty zajec jezykowych, pod projekt unijny, nn stop avon mi wkrecali, 4,500 zł wydałam na hebe, co sie okazuje, ja juz nachadzam przedszkola czy jest gablota do skupienia, przeculi im kletta i słodycze Wawel, nie wiem, może Netto podopustoszali gabinety, potem przerzucja gardłowe do stomatologii, potem az na zlosc na campy biur ppdrozy mnie przerzucali, odwrocili sie ode mnie, bo zakazeniowej sprzedali corki znajmych, matke do truc z pizzerii

ściemniane wszystko, dzieciaki piosenki, filmiki, potem tuczenie słodyczami