Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zastanawiamsięizastanawiam

mąż obraża się bo nie chcę z nim współżyć-to normalne?

Polecane posty

Gość zastanawiamsięizastanawiam

Jesteśmy kilka miesięcy po ślubie, ale w sumie znamy się już kilka lat. I przez ten cały czas mój obecny już mąż ma ochotę codziennie uprawiać seks. Czasem ja najzwyczajniej nie mam ochoty (przeciez chyba mam do tego prawo?), a wtedy on poprostu... obraża się. Albo "bręczy" na ten temat tak długo, że już wolę z nim współżyć niż słuchać całą noc jego pretensji. On jest tak przekonany, że powinniśmy się kochać codziennie, że zastanawiam się czy to ze mną czy z nim jest coś nie tak? A może z obydwoma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szparek
Pewnie nie dawaj mu, to znajdzie sobie taką co mu będzie dawać. Powinnaś być zadowolona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkk
mam to samo, tyle ze mój chciałby dwa razy dziennie codziennie, a mnie juz czasem po prostu cipka boli do kurwy nędzy i chce mi sie spać!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiamsięizastanawiam
no ale codziennie? przecież czasem chcę spać, też jestem zmęczona, albo żle si,ę czuję. jestem tylko nczłowiekiem. Tak jak on ma prawo chcieć tak ja mam prawo czasem nie chcieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkk
czasami tez mam już dosc, zycie nie toczy sie tylko wokól seksu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takajednapytajaca
moj tez wiecznie chcial dziennie a jak mu odmawialam bo tak jak piszesz nie zawsze sie ma ochote to obraza i na drugi dzien zmierzly wiele razy juz mowlilamu ze nawet jakbym umierala to by sie domagal,.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sedzia zgred
spijcie,spijce potem sie obudzicie z reka w nocniku jak sie dowiecie ze z innymi to robia a wy macie juz spokoj bo wogole nie chca seksu.Ja tez mam taka jedna w domu pol roku mi nie dawala b nie miala ochoty ani nastroju to teraz ma spokoj za to daja mi 3 inne;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiamsięizastanawiam
Małżeństwo nie polega tylko na seksie codziennym, a jeżeli mąż znajdzie sobie kochankę czy zostawi mnie z tego powodu to tylko o nim świadczy!!! jeżeli by się tak stało to przynajmniej będę mieć świadomość z jakim draniem byłam. Ale dlaczeo on nie potrafi zrozumieć, że czasem nie chcę! Takie obrażanie się lub wymuszanie jest dziecinne!!!! Przecież jesteśmy dorosłymi ludźmi i jak dorośli powinniśmy się rozumieć, prawda? Wiem, że powinnam się cieszyć, że jestem dla niego wciąż atrakcyjna itp, ale może zamiast 7 razy w tyg. to może chociaż 6?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szparek
O Wy kurwa labaruchy leniwe, do roboty, najpierw dom, sprzątanie gary. Owszem facet też niech ma swoje obowiązki, choćby odkurzy, czy zrobi obiad. Ale nie spanie. Życie jest za krótkie, aby tyle spać! Sześć góra osiem godzin snu przecież wystarczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkk
szparek -----> ja nie jestem prostutka zeby pieprzyc sie 10 razy dziennie. potrzebuje sie czasem wyspac. satysfakcjonuje cie seks kiedy kobieta robi to tylko ze wzgledu na to zebys sie w koncu zamknął i szybciej skonczyl? nie powiem, lubie seks, ale nie non stop!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
albo o tym poważnie porozmawiacie i pójdziecie na kompromis, albo znajdzie sobie kogoś innego prędzej czy póżniej. Może warto do seksuologa pójść?? Potrzeba seksu jest potrzebą pierwotną jak jedzenie picie spanie czy potrzeba bezpieczeństwa. Jeśli macie różne potrzeby, to on będzie cały czas kumulował w sobie brak zaspokojenia. Z drugiej strony uprawianie seksu tylko dlatego że on chce, na odwal się też nie ma sensu. Seks powinien być czymś co łączy a nie dzieli w związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szparek
Ja lubię z rana i z wieczora, Żona również, cieszę się, że się tak dobraliśmy, ale jak słyszę ile co po niektórzy śpią to przesada, a pamiętaj im dłużej śpisz, tym bardziej się chce spać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sialalalallal
szparek--> nie pierdziel glupot!!! niektorzy po prostu potrzebuja wiecej snu niz inni, ja np. musze sypiac po 12 h zebym byla wyspana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiamsięizastanawiam
Szparek! przecież tu nie chodzi o spanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiamsięizastanawiam
bo można to robić o każdej porze dnia, nie tylko w nocy. tu chodzi o częstość i o brak zrozumienia w przypadku odmowy. no i o zależność: on ma prawo chcieć-ja mam prawo nie chcieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sialalalallal
szczerze mowiac to nieciekawa sytuacja... faktycznie mąż zachowuje sie dziecinnie i egoistycznie pod tym wzgledem nie biorac pod uwage, ze nie masz ochoty czy jestes zmeczona. musisz z nim porozmawiac i dojsc jakos do porozumienia. nie chcialabym byc w zwiazku z facetem, ktory ma duzo wieksze potrzeby ode mnie. a jak bylo przed slubem w tych sprawach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szparek
Sialalala a planujesz mieć dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sialalalallal
oczywiscie, ze planuje:) czasami nie sypiam 24 h albo i wiecej to potem musze odsypiac... ale jakbym pracowala to moj sen zapewne o polowe by sie skrocil:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiamsięizastanawiam
przed ślubem też tak było, ale sesk był rzadziej, bo nie mieszkaliśmy razem i nie widzieliśmy się codziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sialalalallal
hmmmm powinno sie przed slubem zamieszkac razem, wtedy wychodzi wiele rzeczy nawet jakies drobnostki, ale czasem trudne do zaakceptowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szparek
Nie pracujesz to pewnie jeszcze studiujesz? Ja jak miałem pracę sezonową i czasemi siedziałem w domu po kilka tygodni, to tyle nie spałem. Po 12 godzin to śpi moja znajoma, ale ona jest chora na depresję, czy tam nerwicę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sialalalallal
nie studiuje, po prostu obecnie jestem bez pracy ehh.... a co depresja czy nerwica ma do dlugosci snu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szparek
Aha i dodam jeszcze, że teraz pracuję również w nocy, też czasem nie śpię ponad 24 h i się przyzwyczaiłem. Teraz nie dzielę doby na noc i dzień, tylko na porę jasną i ciemną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sialalalallal
a ja ostatnio nie sypiam po nocach i odsypiam za dnia... i za cholere nie moge tego zmienic:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiamsięizastanawiam
Ok, ale skoro już tak jest to jak z nim rozmawiać? A może go zignorować, nie ulegać i już. Ja na pewno się nie zmienię. Nie jestem zaprogramowanym robotem, ani dobrą wróżką spełnijającą życzenia. jestem żywym człowiekiem i też mam prawo powiedzieć nie? co nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julia do wzięcia
mój facet też miał co chwila ochote na seks - poprostu miał taką potrzebę. W pewnym momencie zaczęłam sie buntowac i efekt jest taki że ja jestem sama a on ma nową, młodszą partnerkę, która najwidoczniej wytzrumje jego wymogi. Nie ma sensu odmawiać bo jak chłop bedzie chciał się seksić to i tak to zrobi, tyle że z inną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiamsięizastanawiam
Kobietki, ale czy nie uważacie, że jak facet zostawia albo zdradza bo zamiast 7 razy w tygodniu jest 5. to jest to DRAŃ nic nie warty i nie kocha wcale swojej żony/dziewczyny? Moim zdaniem to nie jest prawdziwa miłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julia do wzięcia
4 lata i po slubie dopiero się aktywny za bardzo zrobił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szparek
Sialalalla, uwierz mi, że nerwica lub depresja właśnie w taki sposób wpływa na sen, jeśli Cię to interesuje to poszukaj, google nie gryzą. Autorce topicu radzę słuchać się, jeśli nie mnie, to chociaż na przykład "julii do wzięcia".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×