Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość karo29111

Mój facet ma w pracy przyjaciółkę,hmmm

Polecane posty

Gość karo29111

a jeszcze do niedawna myślalam, że ja nią jestem. Pozwiedzial mi, że nie widzi w tym nic złego. Ma rację?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym byla zlaaa
szczerze powiemze ja bym sie wkurzyla ha przyjaciolka apotem kochanka radze uwazac na to niby pzyjacoleczke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PaniKaczorek
przyjaciólka..............myślisz że rozmawiają o ciuchach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poczekaj az tu wpadnie klaudka i ci wyjasni, ze nie ma powodow do obaw, w koncu to normalne i nie powinnas faceta ograniczac ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karo29111
Ależ ja go nie ograniczam wcale.... Poprostu "zniesmaczyła" mnie ta informacją, że to jego przyjaciółka i bardzo się lubią -Jak kumple.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karo29111
A o czym rozmawiają? No tego to nie wiem ale spędzają 8 godzin razem w jednym pokoju więc jakieś tam tematy pewnie mają:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wreeednaa dziewczyn
heh....moj facet tez mial taka "przyjacioleczke" jeszcze znalazlam jakimi"sloweczkami" do niej pisal...oczywiscie przyjazn sie zakonczyla bo bym chyba rozniosla ta babe na kawalki.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karo29111
Dobry pomysł, tylko nie bardzo realny:-P :-P :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiscie przyjazn sie zakonczyla bo bym chyba rozniosla ta babe na kawalki... to jest dobre - babe na kawalki, to nie baba jest z toba w zwiazku :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karo29111
Jak go wypytuję o nią to mi tylko mówi - ona ma męża. Na tym się kończy nasza dyskusja na temat tej pani.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PaniKaczorek
przecież nie będzie ci zdradzał ich wspólnych sekretów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karo29111
No wiesz w tych czasach jest to nawet na porządku dziennym:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wreeednaa dziewczyn
ale baba przeszkadzala mi w moim zwiazku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukajaca pracy dorywczej
zawsze szczery, skąd znam ten tekst :-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wreeednaa dziewczyn
to nic...ona i tak wtedy niszczy zwaizek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karo29111
Nie wyobrażam sobie żeby mój facet miał sekrety z obcą babą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karo29111
Jak w związku pojawia się ta trzecia osoba, to już jest niedobrze (czy to jest przyjaciółka czy przyjaciel). Nie ma przyjaźni damsko-męskiej. A napewno jak jedna z tych osób jest w związku....Taka pseudoprzyjaźń jest niemożliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inek
ja z moim mężem tez się przyjazniłam rok a potem rzuciłam dla niego chłopaka potem urodziła się córcia hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ty masz przyjaciółki? Kolegów? jeśli tak to też przestań się z nimi przyjaźnić, bo jeszcze zaszkodzą twojemu związkowi. Ludzie ile wy macie lat. To chyba normalne że jeśli dwie osoby razem pracują, spędzają pół dnia w jednym pokoju, to fajnie jeśli wytworzy się między nimi nić sympatii. Jest różnica między flirtem a sympatią. ja też mam przyjaciela-faceta. Uwielbiam go, ale tylko jako kolegę. On ma swoją żonę, ja faceta, i żadne z nich nie widzi nic złego w naszej przyjaźni. Ale to wynika z ich dojrzałości emocjonalnej, a ty niestety autorko masz z nią kłopot

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karo29111
Oni pracują ze sobą 5lat a dopiero teraz powiedział, że traktuje ją jak kumpla, z którym można pogadać o wszystkim. Zastanawia mnie tylko jedno, on został przeniesiony do innego działu a za jakiś czas ona:-( W sumie to "boli" mnie najbardziej fakt, że to ją traktuje jak kumpla a nie mnie, a do niedawna tak własnie myślałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karo29111
A nie uważasz, że partner powinien być "przyjacielem" a nie koleżanka z pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wreeednaa dziewczyn
heh facet moze miec jedynie przyjacielow a nie przyjaciolki!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wreeednaa dziewczyn
tzn facetow przyjaciol oczywiscie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale o co ci chodzi. To z tobą jest tak? Z tobą mieszka? Śpi? Z tobą planuje przyszłość ? I co nagle tylko ty możesz być jego przyjaciółką. To są dwie różne relacje. Przyjaciel-partner i przyjaciel to dwie różne pozycje. W waszym przypadku dochodzi miłość, namiętność, a tam jest tylko sympatia, wspólne zainteresowania. Wspólna praca. Nie masz prawa ograniczać swojego faceta, bo związek to nie tylko my, hermetycznie zamknięci, tylko to jesteśmy my i inni ludzie, których dopuszczamy do siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wreeednaa dziewczyn
no dobrze,niech on sobie ma facetow przyjaciol,tego mu nie bronie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karo29111
Wspólne zainteresowania .... no to mnie rozbawiło, najbardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×