Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Krwawi mi serce

DAC SIE DZIECKU WYPLAKAC??????

Polecane posty

Gość Krwawi mi serce
Synek ma 10mies, ja wchodze co 5min przytulam twarz do niego caluje i glaszcze po glowce,i nie, niedam rady juz nosic na rekach 9kg niemowlaka 3 razy dziennie po 40min I tez podziekuje za rady o 4 letnim sapniu z dzieckiem,mojego malego przynosze w polowie nocy do luzka naszego bo juz niemam sily wstawac co godzine bo sie budzi,ale zasypaic ma w swoim ,i wkrotce tez naucze go przesypiac nocki w swoim luzku do konca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pierwsza noc 50 min :( serce faktycznie boli... kolejne dni dosłownie po minutce i śpi :) dziś mamy 5 dzień stosowania metody. najcudowniejsze w tym wszystkim, ze w nocy też zasypia sama. odkładam, mówię dobranoc, do zobaczenia rano, kocham cię i wychodzę, zapłacze ale kilka sekund po tym śpi :) niesamowite jak dawno nie przespałam tak nocy... i jestem o wiele szczęśliwsza. myślę, ze ona też. nawet zauważyłam, ze inaczej mi ssie pierś. jest o wiele spokojniejsza i nie przerywa ssania, nie szarpie i nie płacze przy piersi. ja to nazywam cudem :) naszym małym cudem ;) wcześniej zasypiała przy kołysankch z naszą ręką około 1-1,5h, w nocy wogóle. jak już sie obudziła, trzeba było brać do sypialni. teraz i my i ona jesteśmy wyspani, pogodni i zrelaksowani. trzymaj sie ciepło. jutro będzie lepiej. płacz będzie inny. ale dobrze by było, zebyś zastosowała te minuty o których kluska pisze :) wtedy dla dziecka nie jest to odrzucenie tylko stopniowo przyzwyczajasz do samodzielnego usypiania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie widzę nic złego w tym, że dziecko chce być przy rodzicach w nocy. Moje dzieci wiedzą, że zawsze mogą przyjść i się przytulić. Każdy potrzebuje czuć się bezpiecznie, a gdzie ma dziecko przyjść jak nie do rodziców? Każde z moich dzieci ma swoje łóżko i śpią w nich .Jeśli jednak poczuje się źle bez mamy, to zawsze może przyjść do \"małżeńskiego\" łóżka, które u mnie w domu jest rodzinne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatek nie przesadzaj
tak jak wyżej napisała dziewczyna, dziecko w pewnym momencie zaczyna płakac bo jest przyzwyczajone do lulania i tego żada poprzez płacz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prosze zapytac swojego lekarza czy to zdrowe aby dziecko bylo usypiane lulaniem lub spalo z rodzicami jezeli w psychologiczne rozwiazania nie wierzycie,a dziecko placze bo probuje pokazac kto rzadzi nic wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mala agatka ale Twoj synek ma tylko dwa miesiace wiec nie radzilabym nawet odkladania do spania zeby sie nauczyl sam. moj juz rozumie duzo i umie wymuszac. milosc to nie tylko glaskanie po glowce i zachwyty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do krwawi mi serce
co innego jest zasypiac samemu a co innego budzenie w nocy.... nie wiesz, dlaczego sie budzi... moze zeby, moze jest nadpobudliwy.... gdyby te metody byly takie wspaniale, to wszystkie dzieci od urodzenia przesypialyby po 12 godzin w nocy... ale powodzenia, mamuski bez serca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgadzam sie z oleksją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zupa i kotlet
lilitka-Teraz trochę zbaczasz z tematu który sama zaczełaś.Co ma spanie 4 latka z rodzicami do potrzeby bliskości rodzica.To jest wasza wygoda(brak wstawania w nocy do dziecka i uspiena go-bo przecież jestescie zmeczeni) a tak,nie musicie sie ruszyć.Wiec chodzi ci o wygode dziecka czy swoja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o tak tak mamuski bez serca
bo nie dają sie sterroryzowac.😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krwawi mi serce
A i do metody przygotowywalam sie slolidnie i dlugo,najpierw stopniowo odsawilam synka od piersi,potem kilka dni oduczylam go smoczka,bo poco uczyc go zasypiac jak i tak zaraz sie obudzi po smoczka i nie bedzie umial sobie go zaspany wsadzic spowrotem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I nie. Nie uprawiamy seksu przy dzieciach jak to napisała zupa i kotlet :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak dziecko umie spac samo nie oznacza to, ze nie ma wsparcia w rodzicach bo nie mowimy tu o tej metodzie usypiania w chwilach kryzysu lub choroby u dziecka, nie moge nadal uwierzyc:) do 4 roku?????pewnie z mezem macie udane zycie seksualne;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masakraaaa
4- latek w łózku z rodzicami? A potem się dziwią skąd zdrady itp. skoro chłop nie może nawet we własnym łóżku z własna żoną bo dziecko lezy obok, to nie jest normalne. Podam przykład skrajny, mojemu kumplowi niedawno urodzilo się dziecko, ze 2 miesiące teraz ma. Trening spania od samego początku, w dzień często budzone żeby w nocy nie ryczało tylko jak najwięcej spało. Spanie wyłącznie we własnym łóżeczku. Czy to znaczy że oni sa złymi rodzicami? Otóż nie, to ludzie aktywni którzy chcą mieć czas dla siebie i dziecko to nie jest dla nich koniec własnych potrzeb. Niektóre baby maja przekonanie że jak nie zaharują się w domu jak woły to są złymi żonami i matkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taaaa, ja znam taką mamę co ma 9 latkę i jeszcze się nie wyniosła do swojego pokoju :o przestancie robić dziewczynie wodę z mózgu. po to wchodzisz do pokoju, by dziecko sie uspokoiło, by wiedziało, ze nie jest samo... a potem wychodzisz i dajesz mu szansę zasnąć samodzielnie, bez mamuni. kiedy sie obudzi i zobaczy, ze was nie ma nie wsytraszy sie, bo bedzie umiało samo zasnąć. i nie będzie sie czuło opuszczone, bo będzie to dla niego normalne, ze człowiek moze być samodzielny !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zupa i kotlet
Dobre...............robia to poza sypialnią.Za kazdym razem......Ale 4 latek z rodzicami w łózku?Ciekawe jaki psycholog lub pedagog podpowiedział Ci tak magdre rozwiazanie?Chce bliskości,to wstań do niego w nocy i przytul,zaspiewaj,pogłaszcz.........twoja sypialnia nie jest tego rozwiazaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krwawi mi serce
Nowlasnie tak sie zastanawiam jak wyglada zycie seksualne u ludzi ktorzy spia z dzieckiem 4lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zupa i kotlet lilitka-Teraz trochę zbaczasz z tematu który sama zaczełaś.Co ma spanie 4 latka z rodzicami do potrzeby bliskości rodzica.To jest wasza wygoda(brak wstawania w nocy do dziecka i uspiena go-bo przecież jestescie zmeczeni) a tak,nie musicie sie ruszyć.Wiec chodzi ci o wygode dziecka czy swoja? Mam udawać ,że to nie jest wygodne? Oczywiście, że jest. Moja córka miała potworne kolki i nie wyobrażam sobie, żeby kłaść ją do łóżeczka między atakami skoro zaraz się budziła. Dzieci wiedzą ,że mogą ( nie muszą ) do nas przyjść gdy w nocy coś im się złego przyśni, albo poczują się samotne. Na seks mój mąż ani ja nigdy nie narzekaliśmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zaczęłam tak uczyć jak miał 6 tygodni. wcześniej też nosiłam, lulalam, ale to bez sensu było. ja wykończona, on niewyspany i wiecznie marudny. teraz jest super :D a piszę że wybrałam ten sposób, bo pewne osoby (czytaj moja teściowa i jej córeczka) namawiały mnie właśnie na to aby "dać sie dziecku wypłakać", "popłacze popłacze i przestanie". ale dla mnie to bez sensu. przynajmniej przy tak małych dzieciach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no wiecie według niektorych
trzeba być na każde zawołanie dizecka i całe zycie mu podporządkować.:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wtedy seks w łazience, na balkonie, i w kuchni, no bo na pewno nie w sypialni :D hihihi nawet może być ciekawe, ale raczej na eksperymenty a nie na dłuzszą metę :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja bardzo dlugo nie chcialam
spac sama, mama kladla sie ze mna, ja zasypialam, a potem mama wychodzila... Teraz jestem dorosla, normalna, szczesliwa kobieta, a z mama mam rewelacyjny kontakt, jest moja przyjaciolka i powierniczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zupa i kotlet
Dobrze wiem co to kolki,i podejrzewam,że lepiej od Ciebie(trwały 6 miesięcy),ale widze ze u Twojego dziecka 4 lata................????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krwawi mi serce
A i tez rozumiem jak dziecku sie cos przysni zlego,ale codziennie przez 4lata? Wlasnie tej ksiazce jest napisane,ze dziecko uczy sie waznego etapu w swoim zyciu,tak jak pisze kolezanka ,samodzielnosci,niedam zrobic z synka ciamajdy ,ok jutro napisze jak synek zasnie czy poszlo lepiej,dzieki wam papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja bardzo dlugo nie chcialam - ale my rozmawiamy o dzieciach malych a nie o takich ktore weszly w okres lekow a skoro pamietasz tzn ze bylas juz spora,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
popieram małą agatkę. od 5 dni chodzę wyspana, zrelaksowana i szczęśliwa. nic dodać, nic ująć. nie ma nic gorszego, niż dziecko płaczące prze 2-3 lata, budzące sie w nocy... czymże jest 1-3 dni nauki samodzielności nawet z łzami w porównaniu z tym przez co przechodzi i musiałoby przechodzić każdej nastepnej nocy :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zupa i kotlet - moja córka też miała kolki do pół roku. Nie napisałam, że dzieci STALE śpią z nami i że spały bez przerwy do 4 roku. Przeczytaj jeszcze raz moje wypowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krwawi mi serce wchodź dziś co 5 min do skutku jutro zacznij od 3 min- 5min-i każde następne 7 min aż do skutku 3 dnia zacznij od 5min-7min-9min i do skutku co 9min. 4 dnia 7-9-11 5 dnia 9-11-13 6 dnia 11-13-15 7 dnia 13-15-17

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zupa i kotlet
Umiem czytać-" Mój starszy syn spał z nami (mąż i ja) do 4tego roku życia, potem sam się "wyprowadził" do swojego pokoju," Życze miłej nocki,dzieci spią w "swoich łózkach" a my z mężem idziemy pobaraszkować w "swoim"...........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też Ci życzę miłej nocki. Czepiasz się niepotrzebnie. Ale skoro lubisz, to baw się dobrze. Mój mąż ani moje dzieci nie czuję się zaniedbywane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×