ZDRADZIŁ MNIE

Kosa na komien? To potrwa tyle ile rzucenie jej... Wybacz ale faceci sa po prostu diametralnie inni... Mysla inaczej.

heheh, no wlasnie, znow w tym przypadku Bey ma racje :D

Nie mysl nad tym, jego sprawa kogo stracil :)

znów jakbym dostała w pysk;/

Moze zaloze wreszcie blog z moimi przemysleniami , bedzie, latwiej... Masakra :)

autorko ja to rozumiem tak, on jest zagranicą, pisze Ci na gadu ze Cie zdradzil i nie chce moze byc dalej z toba. Mnie to wyglada tylko na pretekst zakonczenia tego zwiazku

on chce się przyjaźnić wiem ze nikogo nie ma na 100% ale przyjaźnić bym się nie mogła.. chciałam dać mu szansę..

nkhgaaaaaaaaaaa slonko, wiem, ze to w tej chwili trudne, ale postaraj sie teraz o tym nie myslec. Golnij sobie 100, jak to Bey zasugerowal i porzadnie sie wyspij. Teraz jestes zbolala i zmeczona. Potrzebujesz snu Jutro spojrzysz na to nowym okiem

głupie gadanie, nie ma miejsca na przyjazn po czyms takim. I co moze mialabys byc przyjaciolka jeszcze taka z ktora mogłby sie przespac ?

Wiesz, jak on pieprzyc zaczyna o przyjazni, to sorry, ale to juz poczatek konca, a te wymowki, ze nie zasluguuje na Ciebie, ze nie chce Ci dalej ranic, to tylko...wymowki :-o On chce chyba zakonczyc zwiazek :(

Ja tak proponuje na zakonczenie, pozno juz w koncu, sersje nie pierwszy raz zatwierdzana. Setke czegos wysoceproventowego i spac. A jak nie to druga :) a Jak nie to sie odezwij jutro . moze byc nawet na gg :) pomoge :)

eeeeeee tam Bey późno, szkoda zycia na spanie :)

Ja tam sie nie wybieram :) Mam taka chwile sczerosci a wiec mozna bytac jesli jakas kobiete trapi cokolwiek :)

macie rację.. pójdę już.. za 3 godziny i tak muszę wstać.. i znow płaczę ja nie mam siłyy

no to dawaj nr gg, moze sie przydac :)

napiszę tu jutro na pewno

Nr gg caly czas jest dostepny :) tylko trzeba usunac koncowke z tlenem... Lubie pomagac kobietom.

do jutra autorko

dobranoc.. i wiecie czuję się jak szmata:(

Nie czuj sie tak. Nie masz powodu.

Bey, a nie mozesz tutaj odpowiadac na pytania? ;) Nie mam gadu-gadu...

Dobranoc, ale niby dlaczego TY czujesz sie jak szmata, to on jest skurwysyn!!!

Moge, przyjazn zabija milosc. Zabrzmi patetycznie.

ale jakby zmieszano z błotem wszystko co czuję... ja nie wiem czy sobie poradzę.. z tym.. a jeśli wysiądę to juz Wam dziękuję. Dobranoc..

Hmmm, teraz sie oburzam, ale kiedys, jak ja zostalam zdradzona, tez sie tak czulam, nie wiem czemu? Moje poczucie wlasnej wartosci bylo ponizej zera :-s Ale to nie Ty tak sie powinnas czuc! Ja moge to tlumaczyc z punktu widzenia kobiety, choc w tym przypadku przydalby sie raczej punk widzenia mezczyzny, moze Bey???? ;) Sorry, ze sie Ciebie uczepilam, ale moze dlatego, ze nie wygladasz na gluptaka :D

Poradzisz. Tylko sluchaj rad. Podstawowa to Wyspij sie.

ale przyjazn ponoc trwalsza od milosci

nkhgaaaaaaaaaaa maluszku, bedzie Ci jeszcze ciezko przez jakis czas, ale kiedys to minie!!! A teraz golnij sobie setke, potrzebujesz snu :*

Trwalsza ale mnie emocjonujaca i slabsza.

Bey, mam pytanie do Ciebie, jak myslisz, czy mezczyzna, ktory raz zdradzil swa partnerke, okazal skruche, wybaczyli sobie, czy on moze ja jeszcze zdradzic?