Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość aaa zycie mnie goni aaa

Moje zachowanie mnie dobija.Czy ktos jeszcze tak ma???

Polecane posty

Gość joozio
ja biegam od jakiegos czasu i jest to mozliwe dzieki temu ze po przyjsciu do domu od razu zakladam stroj do biegania i lece, niezaleznie od pogody, zanim jeszcze zdaze pomyslec czy mam wazniejsze rzeczy do roboty niz bieganie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ochoooooooo
Luk100 nawet gdyby były takie leki to i tak by ci się nie chciało iść do apteki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaa zycie mnie goni aaa
a moze z tym trzeba isc do psychologa ?juz sama nie wiem...brak motywacji?slomiany zapal?lenistwo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaa zycie mnie goni aaa
a mozliwe zeby to bylo jakis rodzinne-moj ojciec ma podobne zachowanie-duzo mowi malo robi a potem sie uzala nad soba :O a ja mam podobnie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaa zycie mnie goni aaa
oczywiscie nie szukam winnych tylko porpostu chce wiedziec co za przypadlosc mam i jak sobie z tym poradzic-bo ja nie chce taka byc :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaa zycie mnie goni aaa
moze ktos jeszcze sie wypowie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam dokładnie tak samo. obiecuję sobie coś, że zrobię to na pewno a nagle tracę chęc i nic mi nie wychodzi.Moim zdaniem to wina braku wiary we siebie. Od niedawna postanowiłam, że nie będę już rzucac się z motyką na słońce i będe budowac wiarę w siebie małymi kroczkami.Co jakiś czas wystawiam sobie cel który wiem, że zdołam wykonać i dążę do niego. Ostatnio podjęłam ćwiczenia na mięsnie nóg i ćwicze już dwa tygodnie choc zwykle po tygodniu kończyłam swój zapał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dominikanananaa
skąd ja to znam.......mam to samo. Teraz mam pisac prace mgr i nie umiem się zabrac.....ćwiczenia koncze po tygodniu....i tak wszystko mam w planach napalam się ze to zrobie a nagle buuum i nic z tego nie chce mi sie nie daje rady :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chce kupić
Ja narazie pilnuje żeby mi motywacja nie odwlekła się od tego,żeby się zapisać na studia od października.. 4 lata temu skończyłam Lo i mam obawy no ale najwazniejsze to zacząć niedługo wyjerzdzam do pracy za granice i cały czas sobie wmawiam ,że musze wytrwać do końca kontraktu czyli trzy miesiące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chce kupić
aha ale dodam ,że tak na codzien to jestem dobrze zorganizowana ... nie odkładam niczego na potem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To się nazywa prokrestynacja, poczytajcie sobie o tym. Można się tego pozbyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaa zycie mnie goni aaa
podnosze dzis rano zalozylam topik i przyznam ze wszystko co na dzis zaplanowalam zostalo zrobione -dzieki temu topikowi bo jak tylko zaczelo mi sie odechciewac czegos robic przypominalam sobie co tu pislaliscie i celach i dazeniu do nich-jakos mi lepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ochoooooooo
a ja z tych co sobie założyłam zrobiłam do końca tylko jedną, a dwie to po łebkach - prawie nic, ale od jutra biorę się w garść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaa zycie mnie goni aaa
teraz mysle co zaplanowac na jutro-i mam nadzieje wyplenic te plany :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość djankaaaaaaaaaaaaa17
w koncu ktos kto ma te problemy co ja!!!! już sie załamałam.. dziennie planujekazdy dzien, mam plany , ambicje.. a wychodzi do dupy nic nie robie... umawiam sie, nie dotrtzymuje slowa, obiecuje cos sobie samej - olewam to.. :(( zero organizacji, zero! juz nie wiem co robic.. razem moze bedzie lepiej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość djankaaaaaaaaaaaaa17
moze to glupie ale tak sobie pomyslalam zebysmy sie wymienily dziewczyny numerami telefonu i dziennie sie motywowaly.. bo ja juz jestem w skrajnym stadium tego lenistwa i braku organizacji :( nie wiem jak wy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaaaaaaaaaafffe
moim problemem jest tez jedzenie, obiecuje sie ograniczac tiru riru zdrowa dieta a wymieka i sie obzeram

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaa zycie mnie goni aaa
numery tel?moze i nie glupi pomysl chciaz ja raczej wole sie nie upubliczniac. moze na poczatek bedziemy sie motywwac tu na forum a potem z czasem zobaczymy moj plan na jutro -poprasowac zalegle pranie-troche tego jest -isc na dlugi spacer -zaczac w koncu uzywaz vibroaction-ktory kupiony od pol roku lezy uzyty tylko kilka razy -brzuszki rano i wieczorem -ograniczyc palenie-metoda odkladania zapale dopiero jak juz naprawde nie bede mogla wytrzymac -zrobic porzadek w papierach-bo straszny tam nielad a wciaz nie moge sie zebrac zeby to uporzadkwoac jest tego cala wielka szuflada no ciekawe czy to wszystko uda mi sie zrobic-oczywiscie poza innymi rzecxami te wymienione to takie ktore poprostu odkladam i sie nawarstwiaja :( Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość djankaaaaaaaaaaaaa17
aaa zycie mnie goni aaa mysle ze numery telefonu to nie takie straszne upublicznianie sie...w koncu nie znamy sie :) a numery mozna sobie przekazac poza forum jakos np. korzystajac z fikcyjnego gg. ale faktycznie zacznyjmy od forum!:) ja jutro mam zamiar ograniczyc sie z jedzeniem do 3-4 ZDROWYCH posiłków! nie bede robila z siebie smietnika! mam zamiar: -wczesniej wstac -cwiczyc 1,5 godziny -uczyc sie! -spacer albo bieganie wieczorne;) narazie tyle!! to i tak dla mnie wiele jesli sie uda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katie8898
aaa zycie mnie goni aaa dzięki za podesłanie linka ... miło wiedzieć że jest wiele osób takich jak ja... A co do mnie ja mam problem prawie ze wszystkim od sprzątania do związku... kij tam sprzątanie ale najgorsze jest to że tracę swoją miłość przez głupotę :( ciągle mi się wydaje że od mnie zdradza... nie wiem czemu skoro mówi mi że zależy mu i mnie kocha... jak pamiętam o tym jest wszystko ok... jak się pogarsza to ciągle sobie to powtarzam ale i tak wpadam w furię i robię awanturę z byle powodu... nie wiem jak od to wytrzymuje kiedyś ucieknie i zostanę sama .. boje się tego co myślicie o mnie jak tu pomóc ... ? a życie codzienne.. od kilku miesięcy zbieram się żeby sprawdzić ubrania i wywalić połowę... ze sprzątaniem też ciężko jednak raz w tygodniu jakoś się zbiorę z ćwiczeniami tak jak wy tydzień i już leże i kwiczę ..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katie8898
a może jak napiszę co jutro zrobię publicznie to może to zrobię aby się nie upokorzyć ..:( -przejrzę ubrania (jakąś część bo sporo tego) -pojeżdżę na rowerku 30 minut ( kupiłam i nie używam) - brzuszki i ćwiczenia na pupę ( dużo siedzę i ie chce mieć płaskiej dupki ) - ugotuję makaron do zupy - ogarnę kuchnię tzn pozmywam naczynia jak będą i umyję kuchenkę -umyję podłogę w swoim pokoju - posprzątam na biurku - pójdę na pocztę wysłać walentynkę (też się zorientowałam:() - zamiotę i umyję schody - będę miła dla swojego koteczka - dam mu luzik to tyle mam nadzieje że się uda ..... :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katie8898
to co będziemy pisać następnego dnia co zrobiłyśmy a czego nie ? może jak ktoś na mnie nakrzyczy albo wyzwie mnie od jełopów pomoże "tonący brzytwy się chwyta..." A co do motywacji znacie może jakieś sposoby aby się zmotywować ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaa zycie mnie goni aaa
mi sie dzis wszystko pomieszalo-nie zrobilam co zaplanowalam bo wypadlo mi mase innych rzeczy ktorych sie nie spodziewalam-ale tez jestem zadowolona czyli to co zaplanowalam na dzis niestety zrobie jutro-glupio to brzmi ale tak wyszlo a jak u was dziewczynki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaa zycie mnie goni aaa
podnosze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaa zycie mnie goni aaa
ej gdzie jestescie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×