Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ciągle on

na własną odpowiedzialność

Polecane posty

Gość ciągle on

Spokojny, trzymający ludzi na dystans. Do czasu aż nie przekona się że można im zaufać. Lubi posiedzieć w domu, ale czasem zatęskni do ludzi. Bez kasy i bez parcia na kasę. Mimo to z zaskoczeniem obserwuje innych, co mają więcej, a czują, że mają mniej. Wierny, zazdrosny, czuły, czasem stanowczy i przesadnie uparty. Całkiem przystojny. Długo przekonuje się do ludzi, łatwo go zniechęcić, pamięta wszystkie krzywdy bardzo długo. Chyba nie potrafi wybaczać. W każdym razie nie zapomnieć. Ciągle nie wie co chce robić w życiu, ma tylko jakieś niejasne plany. Marzenia? Brak mu motywacji, impulsu. Miewa humory. Kocha zwierzęta. Ma swoje pasje. Jeśli się za coś bierze chce być najlepszy. Jeśli okazuje komuś uczucie, nie potrafi pogodzić się z faktem, że ktoś mógłby tego nie docenić. Bywa arogancki i złośliwy, ale nie jest chamski. Cierpi, gdy cierpi ktoś mu bliski. Zastanawia sie gdzie jest jego miejsce na świecie, w którym ludzie zabijają ludzi. Bombami na lotniskach, moździerzami w wioskach na krańcu świata - w imię obrony religii, ideologii, granic, które sami sobie wymyśliliśmy. Nożem - za dziesięć złotych. Albo za krzywe spojrzenie. Słowem - za własne demony. Odbieraja życie, mówiąc, że chronią życie. Ścinają głowy, by ratować głowy. Hipokryzja? Rzeczywistość. Zastanawia się: po co? Brać się za coś nad czym nie ma kontroli. Zakładać rodzinę, skoro nie można żyć tak, żeby być pewnym jutra. Widząc, gdy inni porywając się na coś, na co nie powinni, a potem rzucają. Jednym pstryknięciem palców. A świat się kręci. Przygląda się i czeka. I pokazuje, że wszystko jest w porządku. Nie okazuje słabości. Jest przesadnie dumny. Odtrąca kogoś. A może zwyczajnie nie próbuje. Boi się. Chyba życia. Pustego życia. Ale... coś się zmieniło. Nie z jego winy. Czy zasługi. Z czyjegoś pstryknięcia. I jest światełko. Ciepłe i natarczywe. Co teraz? Nadzieja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stara a głupia
😡

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stara a głupia
:classic_cool: 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stara a głupia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jawdiga 1975
i co teraz z tym? :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przypomniało mi się...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×