Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość SzukaczkaDobrejPracy

Dlaczego na rozmowie kwalifikacyjnej pytają się ile chciałabym zarabiać?

Polecane posty

Gość SzukaczkaDobrejPracy

Już mam dosyć takich pytań, na jaką pensję oczekuję, ile chcę zarabiać? Dlaczego tak jest, że nie powiedzą wprost, że na takie stanowisko mogą dać taką pensję i tyle, tylko wypytują się ile chciałoby się zarabiać, a wiadomo, że każda firma ma inne płace, nie rozumiem tego i już mnie to denerwuje i bardzo stresuje, bo nigdy nie wiem czy podałam dobrą kwotę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dominikanananaa
bo jak powiesz duzo to juz do ciebie nie oddzownia a jak mało to ci dadza mniej niz chcieli bo pytle chciałas sama :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SzukaczkaDobrejPracy
ale co my szukający pracy mamy być jasnowidzami? Jak słyszę pierwsze pytanie ile chcę zarabiać, to już mnie szlag trafia i nawet nie mam ochoty odpowiadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dominikanananaa
mnie też wszedzie o to pytali :( głupie to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak powiesz za malo - to znaczy, ze sie nie cenisz....... ale sa firmy (najczesciej male, prywatne), ktore chca takich co beda chcieli jak najmniej, zeby obnizyc koszty...... w duzych korporacjach, gdzie stawki sa ustalone z gory lepiej nie mowic za malo..... jak powiesz za duzo tzn. ze bedziesz latala co miesiac o podwyzke, bo przeciez na pocztek ci tak duzo i tak nie dadza :P trzeba wiec wybadac sytuacje przed pojsciem na rozmowe.... i dobrze sie wstrzelic z odpowiedzia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SzukaczkaDobrejPracy
tak, a tą kasę co zaoszczędzą to dla siebie wezmą... to ja już nie wiem jakie kwoty mam podawać, jak szukam mniej więcej jakie są zarobki na dane stanowisko to różnie jest np od 1000 do 3000. to co ja mam robić w takiej sytuacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mow ile chcesz na poczatek - tak realnie, bez przesady uzasadnij pracodawcy zakresem obowiazkow, kwalifikacjami itd. powiedz, ze orientowalas sie w stawkach na takich stanowiskach nie ma co sie meczyc za marne grosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie zgadzam się z wypowiedzią powyżej, takie pytania sa po to żebys umiała ocenic na ile się wyceniasz, siebie i swoje umiejetności, jezeli podajesz za mało to znaczy że masz małe doświadczenie, nie jestes pewna siebie, jak podajesz duzo to znaczy ze jest pewna siebie i wiesz czego chcesz, oczywiscie nie mozna też przesadzac, tzn. żadac duzego wynagrodzenia za prace której się napewno nie umie robic albo nie ma się odpowiednich kwalifikacji, ma tez znaczenie czy jest to twoja pierwsza praca czy kolejna, jezeli chodzi o pracodawce to zazwyczaj z góry są juz ustalone widełki kto na jakim stanowisku ile ma zarabiac, te dobre i duze firmy zazwyczaj takie widełki moga ci podac, zawsze mozesz sama zapytac na jakie wynagrodzenie mozesz liczyc, tyczy sie to zwłaszcza sytuacji kiedy chcesz zmienic prace na lepiej płatną, w tym momencie przemilczenie kwot wynagrodzen przez przyszłego pracodawce dla Ciebie ma duze znaczenie, bo moze ci się takie przeniesienie do innej firmy po prostu nie opłacac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość b hbjmhvb
SzukaczkaDobrejPracy----------fakt to jest trudne pytanie. jeśli starsaz sie na stanowisko w którym masz doświadczenie i wiesz ile są warte twoje kompetencje możesz rzucić jakąś realną kwotą. jeśli jesteś kompletnie zielona z danej dziedziny to odpowiedz że nie wiesz jak będziesz się sprawowac na danym stanowisku, bo musisz nabyć najpierw kwalifikacji. i dopiero chciałabyś wrócić do tego pytania po okresie próbnym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SzukaczkaDobrejPracy
zawsze liczę sobie ile dojazdy mnie wyniosą, ile potem chcę,ręby mi zostało pieniędzy i mówię taką średnią kwotę, ale nie zmienia to faktu, że bardzo się stresuję tym wszystkim i pół dnia mnie męczy czy dobrze powiedziałam itd. Dodaję czasami, że ta cena może być negocjowana coś takiego, że zależy mi na ich firmie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokladnie tak jak powiedzial ktos wyzej- nie ma sensu zanizac kwot, mnie sie jeszcze nie zdazylo, zeby pracodawca odrzucil mnie z powodu zbyt wygorowanych wymagan finansowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SzukaczkaDobrejPracy
a czy moglibyście mi doradzić, bo jesteście bardziej doświadczeni, jak mogę się cenić po rocznym stażu na stanowisku pracownik biurowy i składam podania na takie stanowisko? to znaczy czy raczej uważać z zawyżaniem kwot czy nie bać się tego, bo jestem młodą osobą i potrzebuję porady w tej sprawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SzukaczkaDobrejPracy
Możecie mi poradzić czy roczny staż jest takim doświadczeniem, że mogę się spokojnie cenić? czy lepiej uważać z wygórowaną kwotą? Poradźcie mi proszę jeszcze, bo jutro mam kolejną rozmowę i znowu nie wiem co mam powiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiedz że chciałabyś zarabiać kwotę adekwatną do wykonywanej pracy i zakresu odpowiedzialności, ja tak mówiłam i nigdy nie dopytywali ile dokładnie czy jakie to mają być kwoty;):o POWODZENIA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja to myślę
musisz im powiedzieć ile chcesz zarabiać, skoro cię pytają. Przecież po coś chodzisz na te rozmowy - mam nadzieję że nie tylko po to żeby sobie pogadać. Podaje się zakres w jakim akceptuje się pensję np 3200 - 3800 złotych BRUTTO (zawsze BRUTTO). Poza tym idziesz do firmy, patrzysz jakie przed firmą stoją samochody, jak duża jest, polska czy zagraniczna, jak ludzie są ubrani i w zależności od tego sobie modyfikujesz swój limit.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SzukaczkaDobrejPracy
zawsze brutto? a dlaczego nie mogę mówić kwot netto? jest jakas roznica?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SzukaczkaDobrejPracy
skoro brutto, to jak to jest teraz z tym przelicznikiem, żebym obliczyła sobie ile to będzie netto?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SzukaczkaDobrejPracy
To jak jest w końcu z tymi kwotami, jest jakoś przyjęte, że podaje sie brutto? jak mowie netto, to jest blad?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja to myślę
brutto to około 1,4 razy netto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SzukaczkaDobrejPracy
ale ja to myślę, to jest ważne, że mówi się kwotę brutto czy netto? bo ja zawsze podawalam netto, jakos tak lepiej mi bylo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja to myślę
w sumie to rób jak Ci pasuje onie też umieją przeliczać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SzukaczkaDobrejPracy
Dziękuję za wypowiedzi, jutro mam kolejną rozmowę i chcę wypaść na niej jak najlepiej. Oby mnie nic nie zagięło. Już bardzo chcę pracować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rada od serca
Czesto jest sie pytanym o oczekiwania finansowe juz w przypadku pierwszej, telefonicznej rozmowy z pracodawca (jeszcze przed zaproszeniem na rozmowe kwalifikacyjna), wiec warto co jakis czas robic male rozeznanie w placach w swojej branzy :) Pracodawcy rzadko pierwsi podaja kwote, jaka oferuja za prace na danym stanowisku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×