Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tuti fruti

DLACZEGO SIĘ NIE CIESZĘ ... sama siebie nie rozumiem!!!

Polecane posty

Gość tuti fruti

Jestem w drugiej ciąży, dobrze się nam układa, materialnie też niczego nam nie brakuje.... dziecko chcieliśmy od jakiegoś czasu... ...więc chyba powinnam skakać ze szczęścia??? ...a mnie się ciągle chce ryczeć, nie mam ochoty nikomu o tym mówić... nawet moja mama nie wie... nie mówiąc o wybieraniu ciuszków czy szykowaniu pokoju... dla siebie ubrania kupuję takie- żeby nic nie było widać.... ....dzisiaj okazało się, że siostra męża też jest w ciąży.... zamiast się cieszyć, wkurzyłam się ....nakrzyczałam na syna, właściwie bez powodu (źle coś zrobił w zadaniu).... ...co się ze mną dzieje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hormony ci
szaleja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dddddooooooooooraaaaaa
Hormony moja droga hormony...nie martw sie przejdzie Ci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tuti fruti
hormony, wiem...kale ja już w 5 miesiącu jestem, powinno się ustabilizować, nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też przyszła - już obcna mama
no niekoniecznie, ja miałam totalny wściek tyłka prawie do końca ciąży - jakieś 2 tygodnie przed porodem mi przeszło, ale wówczas zaczęło się ryczenie z powodu byle pierdółki. Z tym, że moja ciąża była bliźniacza, a w niej ponoć hormony dają o sobie znać ze zdwojoną siłą........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mammałyga
Będzie dooobrze, dla mnie najgorszy był 2 trymestr potem z górki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×