Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ta co nie wieeeee

obrączki -kiedy sie je kupuje??? ...

Polecane posty

Gość ta co nie wieeeee

mamy termin dopiero na sierpień przyszlego roku!:) .. ale zastanawiamy sie nad obrączkami! ... złoto teraz poszło baaaardzo w gore i podobno ma jeszcze pójść a cena (te wyższe niestety) maja juz pozostac... wiec nie wiem co zrobic... zastanawiamy sie glooosno...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gugugu.......
wcale nie poszlo w gore, a jesli nawet to w cenach obraczek niewiele sie zmienia. a gust przez poltora roku moze sie zmienic :) wiec polecam dla spokoju zamawiac w czerwcu 2010. panikaro :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla par
ja bym kupił tydzień temu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem sama nic
ale nie:) ja nie mowie ze chce kupic!... tylko zastanawiam sie kiedy je sie kupuje? ... :) a jesli chodzi o gust.. zmienic sie napeweno nie zmieni.. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w aparcie pani powiedziała 3 miesiące wcześniej na takie \"wymyślne\" a na zwykłe krócej... U każdego jubilera jest inaczej więc najlepiej jak pójdziesz i spytasz. Ale myślę że te 3miesiące to tak w sam raz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam ślub w sierpniu tego roku i jeszcze nie mam obrączek ;) spokojnie myślę, że powinnaś poczekać do przyszłego roku. a co do cen złota to już w zeszłym roku miały iść baaardzo do góry, a z tego co się orientuje to ceny obrączek niewiele się zmieniły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna koala
my też w sierpniu tego roku i nie mamy obrączek. dopiero bylismy raz oglądac. i tak samo, powiedzieli ze jak wymyslne to na trzy miesiące przed, a na zwykłe wystarczy miesiąc, to się zdązy sprowadzić, wygrawerowac co trzeba i zdążą się "uleżeć" w domu :) kuzynka w zeszłym roku kupowała na dwa tygodnie przed ślubem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tutturuttu
my tez mamy slub w sierpniu i juz zamowilismy obraczki i pod koniec lutego maja byc do odebrania:) zdecydowalismy sie jzu teraz zeby potem w pospiechu nie biegac i nie szukac, a gust moze sie zmienic lub nie, a wkoncu obraczki sa na cale zycie i niebedziemy ich zmieniac co roku:)) sierpien jest miesiacem slubnym wiec moze byc duzo zamowien i zawsze ten czas oczekiwania sie wydluza, wiadomo ze wszystko tez zalezy od miejsca zamieszkania. my mieszkamy w duzym miescie i powiedzieli ze minimum 4 miesiace wczesniej trzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jaaaaaaamuuu
a zamowilsmy obraczki jako pierwsze;) ... ślub dopiero w czerwcu przyszlego roku;) ... a co!... treaz kuimy to póxniej pieniazki zostana... :) im sie nic nie stanie a nam to w niczym nie przeszkaodziło.. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jaaaaaaamuuu
tuturuttu- a slub w sierpniu tego roku tak?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tutturuttu
tak tak w tym roku slub:)) obraczki moga polezec i poczekac w domku nic im sie nie stanie:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaba mala zaba
my za 2 tyg idziemy po obraczki a slub w czerwcu 2010

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malenstwooo1111
Dziewczyny nie przesadzacie za bardzo z tym kupmem obraczek juz teraz, jeżeli slub macie za rok???Ja mam ślub w tym roku, w czerwcu i po obrączki idziemy dopiero w marcu, a nasiu znajomi , którzy pobieraja się w kwietniu też jeszcze nie mają... Przez rok mogą wam palce przytyć , popuchnąc. Nam pani w sklepie powiedziła,że trzeba uważać na to, ponieważ zwłaszcza w lecie palce puchnąć mogą i wtedy co??trzeba na szybko obrączke przerabiać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja ma ślub 21 lutego, obrączki zamawiałam miesiąc temu, juz są do odbioru :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja biorę ślub 25. kwietnia, obrączek jeszcze nie mamy :) A że będą możliwie najprostsze, chyba złote, pomyślimy tylko czy zaokrąglone na brzegach czy proste, więc to kwestia- pójść i kupić, czy nawet przez internet zamówić. Zaczynam się zastanawiać powoli jak widzę komentarze :) Bo może faktycznie lepiej wcześniej? Tyle że my pół roku przed ślubem nawet zaręczeni nie byliśmy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja mam slubza 2 dni,obraczki zamowilismy miesiac przed,odebralismy 10 dni przed terminem slubu,naprawde,najpierw trzba sie dowiedziec jak to wyglada.dodam,ze mialam robione ze swojego zlota,od podstaw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie kupujcie nigdy obrączek z dużym wyprzedzeniem! Zwłaszcza, jeżeli bierzecie ślub latem nie kupujcie ich zimą czy wczesną wiosną! Powód jest bardzo prozaiczny, z rodzaju tak oczywistych, że się o nich nie myśli:P Otóż latem paluchy puchną, zwiększają się nawet o 1 rozmiar... Powinno się je kupować w \"temperaturze\" w miarę podobnej do tej, kiedy będą uroczyście wkładane.. bo jakkolwiek lekki \"luz\" obrączki zimą nie jest problemem, to już sytuacja, gdy przed ołtarzem nie da się jej wcisnąć na palec jest dość stresująca:P Nam powiedział o tym pan w małym, rodzinnym zakładzie, gdzie robiliśmy obrączki, ale przypuszczam, że w sprzedaży masowej sprzedawczynie nie zawracają sobie głowy takim ostrzeżeniem... Poza tym - palce z wiekiem zawsze puchną, więc kupienie lekko (powtarzam - lekko) luźniejszych ma większy sens.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haha, ja sie hajtam w czerwcu a obrączki mam zamiar kupić w maju:) Fakt, że chcemy zwykłe tradycyjne, nie jakieś wymyślne, ale po co szaleć 2 lata wcześniej?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×