Walentynki niedługo, kobieta chce coś wyjątkowego, a ja pomysłu już nie mam

Nie dlatego, że jakiś mało pomysłowy jestem, tylko dlatego, że popełniłem błąd, bo jesteśmy krótko ze sobą, a ja już zabierałem ją w takie miejsca, że po prostu nie jestem w stanie zrobić teraz czegoś wyjątkowego. Dobrze robi mój kumpel. Rok czasu z dziewczyną i w kinie może byli ze 3 razy, do żadnych restauracji nie chodzą, do żadnych klubów jej nie zabiera, kwiatka to przez ten czas dostała od niego raz, a prezentu w ogóle. Po prostu sobie tak kobietę ustawił, że to ona zabiega o niego i co najlepsze - w ogóle jej to nie przeszkadza, jest wpatrzona w niego jak obrazek. Dopiero teraz w walentynki zabiera ją do jakiegoś lokalu, to panna jest szczęśliwa jak cholera. A ja... ciągle tylko obmyślam jakby tu jej rozrywkę zapewnić, a jak przychodzi co do czego, to jej znowu za mało i oczekuje czegoś \"wyjątkowego\". Przyzwyczaiłem ją do tego i mam za swoje.

Podaruj jej Jej własne zdjęcie i powiedz że to ona jest właśnie wyjątkowa

Wez ja do hotelu zapros i zapłac ;) :P

Masz mądrą kobietę :D:D:D ;)

Nie mądrą kobietę tylko pijawkę, ktora wyssie z twojego portfela ostatnie soki. Nie wiem po co ty z nia jeszcze jestes skoro cie to tak frustruje. Zostaw taka babe, niech poszuka innego frajera.

Jak w kinie byliście, to może teraz dla odmiany zabierz ją do teatru :p

po prostu z Toba kazdy dzien jest wyjatkowy :) mozesz jej kupic bukiet roz i zabrac do swojej sypialni na walentynkowy wieczor i noc :D

A myślisz że jej nie zabierałem do teatru? Byliśmy już 2 razy. Do kina chodzimy co 2 tygodnie. Były puby, kawiarnie, restauracja, kluby, basen, sauna, jacuzzi, wspinaczka skałkowa, paintball... Naprawdę sporo tego w bardzo krótkim czasie. Wiem że to błąd z mojej strony, teraz ciężko będzie wymyślać coś ciekawego. A wiadomo, panna przyzwyczajona do coraz nowszych atrakcji, to teraz kino czy restauracja nie będzie dla niej żadnym zaskoczeniem. Czuję, że to się nam rozpadnie niedługo.

grrreeee > bukiet róż? Dostała ode mnie tydzień temu. Wieczór w mojej sypialni? Spędzamy tak czas co drugi dzień, ona u mnie nocuje. Wtedy też albo ja coś dla niej gotuję, albo ona dla mnie. Po prostu to się robi nudne.

To teraz przygotuje wieczór dla dwojga u siebie. Romantyczna kolacja przy świecach, z winem, a jako wstęp do tego masaż z olejkiem - w wykonaniu własnym bądź profesjonalnego masażysty albo nawet dwóch, jeden masuje Ciebie, drugi ją. Możesz też rozpuścić trochę siebie i zamówić sobie atrakcyjną masażystkę. :D

Ewentualnie zaproś tym razem do łóżka jeszcze przyjaciółkę. Zawsze to jakieś urozmaicenie, skoro wieczory we dwoje już Wam obrzydły. :D

wiesz mój facet też tak miał, że za każdym razem mnie zaskakiwał i zabierał w różne miejsca. Mimo to jak były moje urodziny zabrał mnie po raz setny na kolację, a potem do domku i było super:) Tak więc jeśli jej na Tobie naprawdę zależy to ucieszy się z zaproszenia do kina czy też do restauracji, w końcu to nie jest az tak wyjatkowy dzień.

Zabierz ja do wystawnego lokalu i powiedz \"teraz Ty placisz Kochanie\". To ja na pewno zszokuje :D P.s. Ani Twoj zwiazek, ani zwiazek Twego kumpla zdrowe nie sa :D