Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przykro mi się zrobiło

Koszty domu, wynagrodzenia

Polecane posty

Gość przykro mi się zrobiło

Cześć! Mam rodzinę (2 dzieci), dom, samochód, oboje z mężem pracujemy, ale żeby wyszykować do końca dom musimy oszczędzać (spłacamy też kredyty). Tygodniowe wakacje nad morzem to jest drobny problem w sensie finansowym. Szukam czegoś żeby móc obiady gotować. Na codzień uważnie patrzę na ceny, co gdzie kupuję, bo wiem, że można na tym sporo zyskać. Ostatnio zwróciłam bliskiej mi osobie uwagę, że w tym sklepie to drogo (np ogórki świeże są po 11-12zł tam 15,50, pieczarki 4 - 5zł tam 7), czemu nie kupuje w innych. Dostałam odpowiedź: przesadzasz, bo ty sama sknera jesteś. Zrobiło mi się przykro, tym bardziej, że mam na co oszczędzać, wyszykować do końca dom, wakacje, na ferie dzieciaki jeszcze za małe, ale też kiedy tam w przyszłości chciałabym gdzieś wyjechać. Do czego zmierzam, czy zwracanie uwagi na ceny to oznaka sknerostwa? Czy wstyd jest kupować jakieś produkty w tesco czy biedronce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nie kwestia sknerstwa tylko oszczędności. Sknerą by się było wtedy gdyby się w taki sposób oszczędzało a za zaoszczędzone pieniądze nic nie kupowało/nie zbierało na coś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez sensu ze Ci sie przykro
zrobilo... Gorsze rzeczy mozna uslyszec a od czegios takiego zeby przykro sie robilo? :D A neich sobei mysla co chca i przeplacaja. Nie Twoj problem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przykro mi się zrobiło
Z grubsza mogę okreslić, że jak od swojego dochodu odejmę kredyty to wychodzi mi, że mam jakieś 4 razy mniej, w tym roku na wakacje pojedziemy na tydzień dzięki uldze podatkowej na dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przykro mi się zrobiło
Może i bez sensu, ale też czasam chciałabym się nie martwić tym na co mi starcza, dziwi mnie, że osoba, która z grubsza może obliczyć ile mam kasy potrafi tak walnąć bez sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×