Denerwuje mnie moja tesciowa!!!

nie przejmuj sie tak ty ja pewnie tak samo denerwujesz

jejku jak dobrze za ja nie mam takich problemów. moja tesciowa jest zajebista

jak ja lubie tesciowa:o tez mi sie zygac chce jak slysze cokolwiek od mojego lubego"bo mama cos tam powiedziala""bo mama dawala mi codziennie witaminki""bo mama mi prala ciuszki i je prasowala"

skądś to znam :o mój chłopak co sobote wozi swoją mamusie na zakupy, codziennie po pracy przygotowany ma obiadek a najgorsze że chciałby zamieszkać w przyszłości z żoną blisko domu mamy :o nienawidzę takich mamuś :(

no a juz wogole mnie kiedys wkurwiala jak przychodzilam do mojego wtedy chlopaka to ta co jakis czas przychodzila do pokoj u ilaskotala sie z nim gryzli sie razem,szturchali...jak rodzenstwo..i pokazywala jaki to ona ma dobry kontakt z synusiem...a ja siedzialam z boku i mialam przyklejony sztuczny usmiech na twarz...wrrr

tesciowe takie sa :o

mnie tez moja wkurza pwiedziala ze brzydko wygladam:)) tak juz bylo jedt i bedzie ze tesciowa nie matka...

Duzo topikow o swojej tesciowej zakladasz. Ciekawa jestem , co o Tobie napisalaby Twoja tesciowa.

zartujesz z tym łaskotaniem, prawda? moja tesciowa jest super, całe szczęście :)

gowno mnie obchodzi co moja tesciowa powie o mnie :o niech sie nie wpierdala za bardzo a topik zalozylam pierwszy raz na taki temat wiec najpierw pomysl zanim cos napiszesz

maja,nie nie zartuje...mowie serio...

a Twój mąż jest jedynakiem?

niestety tak...

az ciarki przechodza po ciele

mnie też trochę denerwuje przyszła teściowa traktuje mojego narzeczonego jak szofera. Ma dużo koleżanek i prawie codziennie ktoś jest u Nich na kawie. Po kawie mój K. ma bojowe zadanie poodwozić wszystkie koleżanki do ich domów.... Wraca z uczelni ok17, ledwo zje obiad i od razu za kierownicę. Dla mnie jest "dostępny" po 19;/

:O

A moja jest Kochana, idealna, do rany przyloz:) Dzieli nas ponad 2 tys.km. i ostatnio widzialam ja w grudniu 2007:) Super babka:)

:D Pewnie dlatego,taka super. 2000km,to odcinek w sam raz!Pozwala zachować dystans ;-) Ja jestem w związku od kilku lat,ale dopiero teraz rozumiem dowcipy o teściowych. Temat dyskusji,to zapewne nic nowego,napiszcie lepiej,jak nie dać się zwariować i nie zasypać ukochanego stosem wyrzutów....