Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość stokroootka

Okazja do zdrady - co zrobic?

Polecane posty

Gość stokroootka

Od jakiegoś czasu flirutuę z jednym kolegą z pracy. Wiem,że mu się podobam... On jest wolny, ja mam męża. Nigdy go nie zdradziła, w ogóle był moim pierwszym mężczyzną, a teraz "chodzi mi po głowie" myśl, by iść do łóżka z tym kolegą... Mam okazję do zdrady i nie wiem co zrobić. Któraś jest lub była w podobnej sytuacji? Doradzicie coś???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niegrzeczna2222
ja miałam i skorzystałam i wyrzutów nie mam. Ale zaraz się na nas gromy posypią....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciocia kazia
Nic, flirutuój dalej, cokolwiek to znaczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie radze
romanse w pracy to jest najgorsza rzecz w jaką się możesz wplątać... pomijam kwestie zdrady, bo ja ci juz taki pomysl wpadł do głowy to pewnie i tak to zrobisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sexylady
Mam okazję do zdrady i .... ja tez miałam okazje i przeszło na romans

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kapuuusta
Zrób sobie maseczkę z borowiny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiernosc nie polega na tym, że nie zdradza się, gdy nie ma okazji. TERAZ to ten moment, w którym sprawdzisz, czy jestes suką, czy kobietą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stokroootka
Nie wiem, czy "to zrobię". Waham się, kocham męża, mamy małe dziecko...Ale podnieca mnie ta myśl... Albo "to" zrobić, ale co jak potem będę miała wyrzuty sumienia? Albo jak mąż się dowie? Jakbyśmy mieli wziąć rozwód? Albo "uciąć" tą znajomość póki jeszcze do niczego nie doszło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla mnie, za same takie myśli ,jesteś nie warta splunięcia :) Pierdoli się w głowach jak się ma za dobrze w dupie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pipę sobie utnij lepiej
a znajomość też, przy okazji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja pierdole skromny rebus :) Kocham męża i nasze dziecko ,ale nie wiem czy zdradzić :) Hasło dnia padające codziennie na cafe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale najlepsze jest, że jak żonaty facet zakłada topic, że zdradza, oszukuje, itp to nikt go nie krytykuje!!! ale jak kobieta ma jakieś wątpliwości to od razu suka, dziwka, szmata, itp!!! a właśnie korzystaj! jak nie Ty jego to on Ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale najlepsze jest, że jak żonaty facet zakłada topic, że zdradza, oszukuje, itp to nikt go nie krytykuje!!!" Buahaha , pokaż taki temat :classic_cool: "ale jak kobieta ma jakieś wątpliwości to od razu suka, dzi**a, szmata, itp!!!" Ja twierdzę, że będzie suką, jak zdradzi. Wiernosc polega na tym, że człowiek OPIERA się pokusom, a nie udaje, ze ich nie ma. "a właśnie korzystaj! jak nie Ty jego to on Ciebie" Złe doświadczenia? zapewne... Tobie sie nie udalo, ale to nie znaczy, że innym tez nie wyjdzie 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz, my nie pomożemy Ci podjąć decyzji, czy masz zdradzić, czy nie... Zawsze są sprzeczne odpowiedzi. Jedni będą pisać, żebyś zdradziła, inni, ze nie, a jeszcze inni będę Cie wyzywać od najgorszych... Przemyśl to dobrze i zrób to co Ci serce i rozum podpowiadają... My ci nie pomożemy... To zależy tylko od Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wierzę że to czytam
a potrafisz zdradzić jak nie ma OKAZJI? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stokroootka
Do tej pory nie było takiej sytuacji, okazji. Zresztą to są na razie tylko takie myśli, fajnie nam sie rozmawia, flirtuje, żartuje na rózne tamaty. Do niczego, nawet do pocałunku nie doszło. Może ta mysl jest chwilowa. Bo jak głębiej się zastanawiam to chyba lepiej uciąć tą znajomość. Sama nie wiem, dlatego pytam nie tyle co mam ja zrobić, ale któa z Was była w podobnej sytuacji, co zrobiła, czy żałuje, czy mąż sie dowiedział itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
każda sytuacja jest inna.....a o tym czy mąż sie dowie decyduje raczej rozsądek :) a nie statystyki ;) pozdrawiam i życzę słusznego wyboru :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sexxxxxx
Z perspektywy tego faceta jest ok, przeleci mężatkę i luz, w razie czego wszytkiego się wyprze, jak to się mówi z mężatką nie ma wpadki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wypowiem się
miałam identyczna sytuację...romans,zdrada,rozwód z obu stron...teraz już 4 lata razem szczęśliwi :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem... wiernośc nie polega na tym żeby się ograniczać i walczyć ze sobą żeby nie zdradzić... ale żeby nie chcieć zdradzić... ja na Twoim miejscu już byłm miała wyrzuty sumienia, ze coś jest nie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mam złych doświadczeń:) ale takie jest życie:) żebyś Ty persymona nie miała:) a co do tych topiców to narazie nie mogę znaleźć, ale był taki jeden o facecie, który pisał, że ma żonę, dzieci, ale mu się to nudzi i dlatego żonę zdradza. I tam ludzie pisali, że pewnie kryzys wieku średniego, że ma prawo się wyszumieć, dopóki żona nie wie, że to ok...itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no moze nie wszyscy ale większość... Z mojej obserwacji wynika tak.... Gdy facet zdradzi z koleżanką z pracy....to nic wielkiego...ona nic dla niego nie znaczy. Jeśli zdradzi z przyjaciółką żony......powie a widzisz jaką masz przyjaciółkę?...nie można jej ufać. Jeśli złapiesz go w łóżku z inną kobietą...powie że koledzy go tam położyli jak był pijany... A w sytuacjach podbramkowych.......wygodne usprawiedliwienie dla siebie mają....BO FACET TAKI JEST :) Natomiast my kobiety...wiedząc jacy oni są....musimy sobie radzić w tej szarości dnia :) wiedząc że mamy dom, dzieci, rodzinę :) Nie zachęcam i nie odradzam.....bo każdy musi wiedzieć sam czego chce. Ale wiem jedno....faceci okazji nie odpuszczają :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miałam kiedys propozycję - nawet od kolegi męża, ale nie skorzystałam. Zastanów sie czy warto? Co masz do zyskania? (nowosć w łóżu możesz przeżyc z własnym mężem...), a co możesz stracić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andżi
tsaa no masz racje... :-] a potem sie pochwal dziecku, "kochanie masz mamusie dziw*eczke";] maz tez bd zachwycony. nie mowiac o PRZYSIEDZE malzenskiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Margarita...masz b.duzo racji....ale tak jak pisalem,nie wszyscy mysla penisem....:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stara baba jak cholera
O kurde, gdybym ja zdradzała zawsze gdy miałam okazję, to niejedną dziwkę bym prześcignęła! Ale mi to nawet do głowy nie przyszło by skorzystać z okazji. Ty chyba musisz być jakąś straszną paskudą, że nigdy Ci się nic nie trafiało. A męża to pewnie na dziewictwo złapałaś? Niektórzy faceci mają hopla na tym punkcie. Powiem jedno: trzeba było przetestować innych facetów a nie wychodzić za pierwszego lepszego i teraz marzyć o innym fiucie. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zbygniew
jeśli Ty masz już teraz wątpliwości to jaka z Ciebie żona, matka? piszesz że kochasz męża, to jesli go kochasz to skąd takie mysli? z jednej strony okej, rozumiem jest to twój pierwszy facet, ale to cie w niczym nie usprawiedliwi, niby jak? chcesz spróbować z innym myślisz ze bedzie lepiej? inaczej? może będzie ale potem jeśli na prawde kochasz swojego męża to będzie Cie dręczyć sumienie aż w końcu mu powiesz, a co wtedy? chocbym nie wiem jak kochał kobiete jeśli by mnie zdradziła zostawiłbym ją, nie potrafiłbym życ z osobą która mnie zdradziła, która była wobec mnie nie fair, bo jeśłi raz zrobiła coś takiego to może chcieć zrobić to jeszcze raz... zastanów się nad sensem tego małżenstwa, nad samą zdradą czy to na prawde ma sens i co Ty byś zrobiła jakbyś sie dowiedziała ze Twój mąż Cie zdradził? pozatym późniejsza praca z tą osobą też może być inna, tzn. albo będziecie dążyć do kolejnych takich sytuacji albo zaczniecie siebie unikać, staniecie się "wrogami" wtedy uniemożliwi to dalszą normalną prace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×