Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ariszawosa

znajomi mnie olali...co o tym sądzicie?

Polecane posty

Gość ariszawosa

Witam:( Wczoraj byłam umówiona z grupą na imprezę posesyjną;) Niestety nie mogłam przyjść na umówioną godzinę i prosiłam ich aby mnie powiadomili w której będą knajpce... Ok 23 dotarłam na rynek i przez 45 min próbowałam się z nimi skontaktować...niestety nie udało się..:( Było mi cholernie przykro, wracałam zdołowana i zła Dzisiaj kolega który miał mi przekazać inf od rana dzwoni i przeprasza, jednak nie odbieram jego telefonów ani nie odp na smsy, mam jeszcze troszeczkę honoru Mówi że zbyt dużo wypił i zapomniał...phi Załamka:((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kommik24
Jak przepraszaja to ok. Ale wiesz tak z obserwacji wiele kolezanek z ktorymi bylam na mieście mowi np o drugiej: 'dzwoni Anka, bo mówiła że będzie to nie odbieram bo ona ... coś tam coś tam" to nie jest ok, ale jak Twoi znajomi za dużo wypili to spoko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ***************ggg
boś głupia pi*a:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ariszawosa
Tylko ze ja w to nie wierzę.. no sorry co prawda dużo piją ale gdyby im faktycznie zależało to nie zapomnieli by o mnie raczej:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wisnia2010@o2.pl
mnie znajomi tez olali:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
umowilismy sie wczoraj na grila w duzym parku i jak dzwonilismy to oni tak jakos bardzo niechetnie nam mowili gdzie sa, tlumaczyli nieskladnie i dotarlismy z 30 minutowym opoznieniem... a potem po 2 godzinach oni stwierdzili ze sie zbieramy..zaprosilismy ich do nas na chate...wszyscy sie zgodzili..wracamy do domu a tu telefon my jestesmy u nas cala paczka, jak chcecie to tez wpadnijcie. Wytlumaczylam spokojnie a czemu wy do nas nie wpadniecie, no bo my juz sie rozpakowalismy, itd. wiec rzucilam sluchawka. minuty pozniej telefon, my juz jedziemy bedziemy zaraz. Przyjechali ale mialam wrazenie ze wcale nie mieli na to ochoty, popsuli nam humory i wieczor.. co o tym sadzicie, mam prawo sie gniewac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ariszawosa - czasami zdaza sie zapomniec - wiem o tym bo jak impreza, glosno i wogole... tylko jesli ktos nie pamieta to masz wrazenie ze nie jestes do konca niezbedna, bo bawia sie swietnie bez ciebie.. znam to uczucie.. i nawet jak zapomnieli to i tak ie zmienia faktu ze glupio to wyszlo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×