DLACZEGO KOSCIÓL POD COŚ CZEGO NIE ZNA LUB NIE ROZUMIE PODSTAWIA SZATANA???

ostatnio jak był u mnie ksiądz na kolędzie, pokłóciłam się z nim, o kilka rzeczy, bo nie lubie jak ktoś nie mający pojęcia o pewnych sprawach, próbuje mi mówic jak mam zyc. Ale do smiechu doprowadził mnie tekst, że trenowanie wschodnich sztuk walki, to wpuszczanie szatana w swoje życie, zapytałam, czy ksiądz ma jakieś rozeznanie w tym temacie, bo w sztuce walki którą trenuję chodzi o samodoskonalenie,o bycie lepszym człowiekiem,o wzmocnienie ciała i psychiki, a nie o oddawanie czci innym bożkom,powiedział, że on wie co mówi,nie wytrzymałam ze śmiechu, bo z rozmowy z nim wywnioskowałam, że nie ma pojęcia.

Bo jestem zawsze na miejscu, pisie

Bo jest zakłamany.

stare

to, że jest obłudny i zakłamany to wiem od dawna. Ale jest dodatkowo śmieszny i żałosny

Było takie powiedzonko"nie dyskutuj z kretynem bo najpierw sprowadzi do swojego poziomu a później pokona doświadczeniem":P.

HE HE dobre tego nie znałam

czy ktoś może mi to wytłumaczyc???????

Ksiadz tez ma prawo pewnych rzeczy nie wiedziec.Zreszta ja tez nie wiem jak z tym jest naprawde.Moze pomylil hary krischna ze sztukami walki jakimis tam.

>> [zgłoś do usunięcia] extinct Bo jest zakłamany.>> ...zaklamany to najpewniej jestes ty sam.

Ale dlaczego ty zaraz pod jednego ksiedza podciagasz caly Kosciol?

oczywiscie że ma prawo nie wiedziec, nie wymagam od nich wszechwiedzy ale jak nie wie to niech nie pieprzy takich bzdur, wystarczy powiedzieć nie wiem to w koncu tez tylko człowiek, nie musi sie znac na wszystkim, a tymczasem koścół i księża chcą włązic w życie z butami i kontrolować każdą dziedzinę życia.

Szatan Tobą kieruje kobieto puchu marny...

dlaczego uwazasz że kieruje mną szatan-bo mam wątpliwości co do niektórych nauk i nie wierzę na ślepo, chyba mam prawo do własnego zdanai?

To jeszcze zalezy jakie masz te watpliwosci-bo watpi i szuka kazdy wierzacy.

bo cały kosciól jest taki

Bo trenowanie sztuk walki, ale nie sportowe, tylko polaczone z medytacjami i pewnymi cwiczeniami moze prowadzic do otwarcia sie czakr. To ma raczej zwiazek z magia, ktora kosciol tez potepia, niz z szatanem.

fenomenon ...zaklamany to najpewniej jestes ty sam. Oj, uwierz, że nie :) ps. sama, nie sam :P

A widzisz-masz problem z Kosciolem.Nie z tym ksiedzem.Wiec teraz zaczynam rozumiec.On powiedzial tobie prawde.Chodzi o te medytacje chinduistyczne. Magia jest bezposrednio powiazana z szatanem.

Jezeli ktos potrafi napisac cos takiego jak ty-tam wyzej,to taki czlowiek MUSI byc zaklamany a posadza innych o zaklamanie.Ogolnie rzecz biorac,zdecydowana wiekszosc ksiezy w Polsce nie jest zaklamana.Niektorzy ludzie -tak.Na przyklad tacy jak ty.

ja nie trenuje sportowo,fakt nie oddaje sie medytacjom, ale nie zgadzam sie z tą teorią, zresztą nie tylko z tą.

fenomen dlaczego obrazasz innych kazdy ma prawo do własnego zdania,a ty zachowujesz jak taki typowy moher"kto nie z nami ten przeciw nam", ja tez uważam, że KK swoim zachowaniem i tym co sie w nim dzieje zaprzecza swoim naukom dlatego jest zakłamany.

a pozatym sztuki walki i czakry to troche nie ta bajka, a medytacje prowadzą bardziej do samodoskonalenia, do oczyszczenia umysłu z negatywnej energii, nienawisci wiec gdzie tu dzaiałanie szatana???sorki ale nadal nie rozumiem.

a ja nie przyjmuje ksiezy po koledzie i mam spokój :D

jak ktoś wierzący itp. To zaraz moher. Po co Ci wogóle odpowiedź skoro sama już sobie z góry założyłas że kościół jest zakłamany

Po prostu oni boja sie ze straca władze nad ludzmi.W naszej katolickiej wierze ludzie musza byc niczego nieswiadomi, głupi, nie maja sie rozwijac ani uczyc nowych rzeczy bo przeciez człowiek madry ,wykształcony nie da sie stłamsic i pouczac,dlatego Kosciół sie boi,ze straci władze i autorytet.Dla nich wszystko jest złe,nawet głosna modlitwa w kosciele,ciagle jakies nakazy i zakazy, zupełnie inaczej niz nauczał Chrystus.

"a pozatym sztuki walki i czakry to troche nie ta bajka" Masz mizerna wiedze zarowno o sztukach walki, jak i o czakrach i doktrynie KK ;)

nie napisałam, że jestes moherem, tylko, że tak sie zachowujesz, a to kolosalna różnica. A pozatym ja tez jestem wierząca, a to że na pewien temat mam własne zdanie chyba nie jest grzechem. A niestety koścól wyznaje zasade zamordyzmu ich dewiza to MILCZEC SŁUCHAC WYKONYWAC

Bardzo dobrze że chociaż część ludzi czuje respekt przed kościołem inaczej Polska by się do końca spedaliła a o ślubach czy chrztach nie byłoby słychać wcale