Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość morellka _ 27

brakuje mi faceta, komu jeszcze?

Polecane posty

Gość Czarny Mag
morellka_27 zacząłem kiedyś pisać opowiadanie ale wirus mi zniszczył dyskietkę :P. Widać opatrzność nie doceniła mojego mistrzostwa w posługiwaniu się prozą więc... obecnie uprawiam poezję. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zla bylam na siebie ze uwierzylam rzucialam dla faceta wszystko i pojechalam do niego..zla nasiebie jetsem za glupote i naiwnosc zalatwowiernosc na niego ze mnie oklamal wykorzystal zabawil sie mna moimi uczuciami zla na tamta dziewczyne ze zabrala mi cos i byla szczesliwa siebie uwazalam za ladna fajna dziewczyne uwazalam ze znalazl inan lepsza 100% ladniejsza madrzejasz ale jak ja zobaczylam( nie che oceniac nie znam jej) po pierwszym spojrzeniuna nia naszly mnie mysli co on w niej widzi? nic specjalnego..i zaczelo sie kompleksy na 1 miejscu ja za wysoka za szczupla blondynka ( oba byla brunetka ) wszystko bylo we mnie zle zle mowilam brzydko sie usmiechalam zle ze cos powiedzialam zle ze nie pwoiedzialam ... to byl koszmar nie moglam na nich patrzec unikalam jezdzialam do innych sklepow na imprezy nie chodzialm do znajomych tez nie aby nie widziec widzialam ich razem wszedzie w pracy w domu w nocy mi sie snili nawet:O parodia...nie jadlam takie mialam silne nerwy ze nie moglam wypic szkalnki wody 2 mc tak pociagnelam az schudlam 8 kg zaczelam mdlec w pracy rzygac ( o ile bylo czym) w pracy na ulicy w sklepie wybuchalam placzem....i ciagle dlaczego ona co ona takiego ma itd itd itd....w koncu kazdy mi mowil co sie ze mna dzieje zle wygladam tzreslam sie z nerwow niemoglam normalnie mowic... wrocialam do domu pierdolnelam ta prace te pieniadze zostawilam znajomych....wmawiam sobie ze tak mialo byc ... poszalm do lekarza bralam leki na uspokojenie po to aby zaczac jesc jeden poslek to 1 h meczarni jadlowstet totalny totalny bezsens zycia ...seria zastrzykow przez 3 mc....zamknelam sie w domu spalam i jadlam a raczej zmuszlam sie i ryczalam zero dbania o siebie wlosy tluste nie myte chyba z 2.3 tyg po bo co ciuchy te same brudner bo po co..po co sie myc po co sie malowac ladnie ubierac dla kogo????emocje straszne nigdy nie chce tego drugi raz przechodzic nerwy wyladowywanie sie na innych krzywdzenie rodziny robienie na zlosc...tkluczenie talerzy z nerwow...sama siebie uwazalam za beznadziejna glupia zero pewnosci siebie zero sensu zycia...totalne emocjonalne dno!!! w zyciu nigdy tylu lez nie wyplakalam ryczalam raczej wylam calymi dniami...to gowno bylo jak bagno wciagalao coraz bardziej...co noc modlilam sie aby noc trwala wiecznie w dzien zaslaniaalm okna ...zero wyjscia z domu..zakupy tylko noca...nikomu nie zycze takich emocji takiej pogardy nienawisci do siebie i do wszsytkich...a najlepsze na koniec: UWAZALAM ZE JA ZAWINIALAM ehheh ze to byla moja wina....teraz jest ok sama nie wiem nawet jak to sie stalo 8 mc tego piekal mi wystarczy..i nigdy wiecej juz....:( ale sie wygadalam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość morellka _ 27
to czekam na jakieś próbki:D ocenię bardzo obiektywnie:) moja proza kiedyś mnie przerosła, a chciałam być pisarką:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooonaaa27
Zostawiona :( - wspolczuje... Trzymaj sie cieplutko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klamereczka
Zostawiona, jak mozna sie doprowadzic do takiego stanu przez faceta?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ooonaaa27 dziekuje:) nie chce aby ktos mnie rozumial bo nawet moja najlepsza kolezanak ktora myslalam ze nai jest nie rozumiala odwrociala sie ode mnie nie mamy ze soba juz kontaktu prosze tylko aby nikt sie nie dziwil ze mam takie a nie inne zdanie..to co napisalam moze w jakiejs tam czesci odzwierciedla moje uczucia ale nie oddaje tych emocji ktoch nigdy nie zapomne..nie jetsem w stanie nawet wam ich wyjasnic .po prostu sama siebie nie poznawalam ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cieszymir
oj ludziska ludziska, napiszcie coś optymistyczniejszego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość morellka _ 27
zostawiona, nikt nie zaproponował ci jakiejs terapii, to co napisałaś jest dla mnie ogromnym szokiem, że tak mozna nienawidziec siebie?????? ja odeszlam od faceta, z ktorym bylam zareczona, wiem o innej kobiecie ze byla jak on byl jeszcze ze mna, ale nigdy przenigdy nie myslalam o sobie jako tej gorszej, cieszylam sie ze jeszcze w miare podjelam sensowna decyzje i uwazam ze to bylo bardzo odwazne, bo podobnie jak ty polecialam za nim dosyc daleko.. jak na mnie... a potem zostalam calkiem sama, ale moi przyjaciele rodzina nie pozwolili mi na samozadreczanie sie i ja tego nie robilam.. najpierw staralam sie udawac ze wszystko jest ok mimo ze bylo mi strasznie samotnie i ciezko w miejscu gdzie nie znalam nikogo i tak naprawde bylam zdana tylko na siebie.. ale ja wyciagnelam wnioski takie ze zasluzylam widocznie na kogos lepszego, ze milosc jeszcze przede mna.. nie zazdroszcze ci tego co przeszlac, ale tez widac ze mamy zupelnie inne charaktery, podejscie do zycia, inne zycie po prostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cieszymir
zostawiona, dobrze piszesz, dobra proza może napiszesz o tym książkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czarny Mag
morellka _ 27 ja się wstydzę nie pokażę próbek :( ale dziękuję za zainteresowanie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość morellka _ 27
ps. z czasem nie musialam juz udawac ze jest ok, po prostu juz odzylam, zaczelam swoje zycie, jakze piekne bo tylko moje, robilam co chcialam, ale teraz znow brakuje mi kogos, ale na moj sposob, dla mnie, kogos kto razem ze mna rano wypije poranna kawe, kogos z kim pojde na spacer w wolny dzien, kogos kto nie bedzie mnie zaganial tylko do prania, sprzatania i gotowania, kogos dla kogo moj wolny dzien bedzie odpoczynkiem dla mnie a nie harówka dla niego zeby on mial lepiej i wygodniej, kogos kto przytuli bez powodu, kto pocałuje na dobranoc, kogoś kto zrozumie, wysłucha, doradzi, nie bedzie krytykowal, nie bedzie materialista zapatrzonym w siebie i oczekujacym od zycia wszystkiego co dobre dla niego.. och chyba się rozpędziłam:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wystarczyl jeden impuls zblizaja sie jego urodziny i juz zaczela sie zabawa 3 dni wyjete z zycia rzyganie nerwy myslenie ..bawia sie tancza ciesza ona na moim miejscu tak jak ja kiedys szczesliwa z nim...spi z nim przutula sie caluje go jest dla niego wszystkim a ja ? pewnie nawet nie pamieta mojego imienia... stracialm 8mc z zycia nic sie w nich nie wydarzylo nic kazdy dzien byl taki sam teraz wiem ze to nie mialao sensu ....zyje sobie spokojnie i zwyczajnie bronie sie przed tym zeby frugi raz mnie to nie spotkalo...dlatego unikamkontaktow z facetami...dobrze mi samej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość morellka _ 27
Czarny Magu - cos krótkiego chociaz no nie bądź taki zasadniczy:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
morelka kazdy tego pragnie ale ja jzu watpie w to czy to jest mzliwe dlatego pogodzialam sie z tym dla mnie i tak odnioslam jzu sukces

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość morellka _ 27
dla mnie to co napisałas jest wielkim szokiem, nie oceniam cie, nie krytykuje, ale zastanawia i to bardzo jak mozna siebie tak niszczyc? powinnas sie czyms zajac, zeby nie myslec o nim za kazdym razem, jest to bardzo smutne co piszesz i chcialabym ci jakos pomóc....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cieszymir
wątpliwości są reakcją normalną i zrozumiałą zostawiona wie, co robi, nie należy jej na siłę przekonywać do czegokolwiek droga morellko, chyba z Ciebie taka trochę romantyczka, facet który nie będzie Cię ganiał do prac domowych, są dwa typy takich gości: leniwi, którym brak sprzątania nie przeszkadza (są fajni, ale faktycznie leniwi) i drugi gatunek: sami sprzątają a potem narzekają jacy to oni wspaniali i domagają się uznania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czarny Mag
zostawiona widać, że jesteś bardzo wrażliwą osobą. Szczerze mówiąc słyszałem o różnych historiach i też były szokujące, ale nie trwały aż 8 miesięcy zawsze wszystko wracało do normy szybciej. A co sądzisz osobie, która się na związkach nie zawiodła a mimo to boi się ich... boi się odrzucenia, rozczarowania lub tego że kogoś będzie musiał odrzucić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość morellka _ 27
Cieszymir.. zeby byla jasnosc:D nie jestem typem brudasa:D czy wykorzystywacza.. w poprzednim poscie moe troche skrajnosci podalam, ale ja moge robic wszystkie te rzeczy: pranie sprzatanie gotowanie prasowanie ale jesli bedzie szacunek dla tych rzeczy dla mnie i czasu na to poswieconego i czasem druga strona sie wykaze.. moze i to typowo damskie zajecia, ale tez nie mozna kobiety traktowac tylko i wylacznie jako gosposi??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cieszymir
morellka, a jak Ci powiem, że wszystko oprócz gotowania i prasowania idzie mi dobrze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie jestem wrazliwa ja jestem ..nadwrazliwa a raczej bylam teraz wyglada to juz o 360stopni inaczej:D morelka ja juz mam zajecie nie mysle bo inie mam o czym o kim nie wspominam po prostu dla mnie to juz zamkniety rozdzial na sama mysl o tym tylko sie usmiecham...( to chyba tez nie jest normalne:P:) chcialam wam tylko pokazac co mnie spotkalo i skad u mnie taka niechec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość morellka _ 27
Cieszymir.. no to tylko pogratulować zaradności życiowej:D napewno znajdzie się ktoś kto Cię uzupełni, lub już to robi:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do pytania odnosnie osob bojacych sie wejsc w zwiazki troche dziwne ale mnie juz nic nie dziwi:P moze zwyczajnie ta osoba nie spotkalatej wlasciwej a moze ma to podloze psychologiczne ( czyt dziecinstwo relacje z rodzicami)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cieszymir
no właśnie nie znalazł się nikt, po prostu jakoś tam kuszulę chowam, zasłonię wielkim krawatem i bedzie no a gotowanie to żaden problem, jem w restauracjach, gdy mam ochotę na coś gotowanego. A jako że przeważnie nie lubię gotowanych rzeczy, przyrządzam sobie potrawy niegotowane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czarny Mag
zostawiona zawsze możesz gadać z facetami na kafe. tu jesteś bezpieczna i nic Ci nie grozi:). Mówiąc poważnie to tak to opisałaś wszystko, że autentycznie mi się zrobiło smutno:(. Doła to można jeszcze jakoś znieść, ale te problemy z jedzeniem omdlenia...szok. Jak poczytam takie historie ( nie tylko o związkach, ale o innych aspektach życia również) to dochodzę do wniosku, że moje życie jak do tej pory jest lekkie łatwe i nawet przyjemne... chyba przestane narzekać, że mam beznadziejnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość morellka _ 27
Cieszymir.. potrawy niegotowane które przyrzadzasz:D? wymień jakieś bo to ciekawie brzmi:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czarny Mag
Ja mogę sprzątać i prasować praniu też jakoś podołam... gotowania nie praktykuję, ale ogólnie jakąś szamę to zrobię. A jak jestem sam i leń mnie dopadnie to jest... memory five i pizza jedzie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czarny Mag nie chciaalm zeby Ci bylo smutno z tego powodu.... chcialam pokazac tylko jakie emocje mi towarzyszyly...szkoda ze te zle dochodzę do wniosku, że moje życie jak do tej pory jest lekkie łatwe i nawet przyjemne... chyba przestane narzekać, że mam beznadziejnie ----> ciesze sie zemoja historia mogla w tym jakos pomoc:P:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość morellka _ 27
Cieszymir i Czarny Mag:D brzmi trochę jak przedstawienie swojej kandydatury:D skąd jesteście:D?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cieszymir
morellka, no ja mam na myśli zwykłe kanapki, suchy chleb, wodę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×