Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ania.g.

zbyt wczesne mieszkanie razem

Polecane posty

Gość ania.g.

zakochaliśmy sie w sobie odrazu, jestem z nim pół roku, zamieszkaliśmy po 2 miesiącach.teraz mam obawy czy to nie za szybko, jest nam razem bardzo dobrze,kocham go a on mówi ze nie wyobraza juz sobie zycia beze mnie.Jednak ostatnio zaczełam sie nad tym zastanawiać czy nie za szybko wskoczyliśmy na pewnien poziom.Zachowujemy sie juz jak małżeństwo jednak tematu brak, zaczynam sie obawiać czy po takim starcie on bedzie myslał o o tym (ja bym chciała) bo niby ma juz wszystko, więc czy bedzie do tego dążył? Nie chciałabym tez naciskać i nie bede-za wczesniej,ale jak mam z nim porozmawiać że wspólne życie bez zobowiązań nie jest w moim stylu, zle sie z tym czuje , nie mam pojecia jak pociągnąć temat, bo nie chce wyjsc na jakąś desperatke, poprostu go kocham i mysle ze nie ma na co czekać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość se
kochasz tez bez zobowiazan?...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania.g.
29 i 29 , ślub jeszcze nie, ale kiedys w przyszłości, mysle ze spieprzyłam sznse przez to ze zaczelismy tak szybko mieszkać, on sie juz zabadzo przyzwyczaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna spod morza
mieszkanie razem po 2 miesiącach ??? z obcym człowiekiem :-O Jeszcze dziwniejsze. Jak nie myslałaś jak robiłaś to teraz rób co uważasz. Właśnie mu pokazałaś co masz w zwyczaju :-D ŻYCIE NA KOCIĄ ŁAPĘ :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania.g.
no właśnie znałam dgo wczesniej, ale nie tak jak teraz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania.g.
no to pokazałam, i zle sie z tym czuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro slub jeszcze nie i mieszkanie na kocia lape tez nie, to co? ze slubem sie nie spiesz, na to zawsze bedzie czas. mieszkasz z nim dopiero kilka miesiecy, pomieszkaj jeszcze. dobry moment na taka rozmowe znajdzie sie sam. rozmowa o slubie tylko go odstraszysz no ale moge sie nie znac ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania.g.
wiem, ale teraz nie zgodzilabym sie na wspolne mieszkanie razem-jest bosko, bo wiem ze powinnam go troche przetrzymac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania.g.
ja wiem czy robie problem? spieprzyłam to i juz, teraz czy on sie bedzie bardziej starał? męska natura...wskoczylismy za szybko na wyższy poziom i jak uwazacie co byc teraz powinno? nie daje mi to spokoju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×