Czy sweterek dla Niego na Walentynk ito dobry pomysl??

Do tego takie serduszko i cos slodkiego??Co myslicie?

berzsens lepiej mu sie oddaj

doskonaly wrecz !! ja swojemu kupilam kapcie :)

pewnie jeszcze z serduszkami. fuj ale bezguście jesteście. my faceci nie potrzebujemy takich rzeczy. chooj wie co potem z tym zrobić. a czy ty chciałabyś od faceta dostać kapcie?

dokup mu jeszce do tego lakle barbie i bedzie pedalek jak znalazl

takie w rozowo-czerwone serdusz bardzo :) dodam, ze posiadaja rowniez babelki

http://j.luxlux.pl/l522/c015e9020004a51845022c24/045116.jpg tak wygląda ten sweterek. wcale nie jest czerwony w serduszka

szczyt gejostwa

jakiego gejostwa. on wcale nie jest gejowski. jest zielony i śliczny

'on wcale nie jest gejowski. jest zielony i śliczny' opisujesz kolesia czy sweterek :>

oczywiście że sweterek. Lepsze to niż jakieś popaprane kapciusie więc spadaj i sie nie wymondrzaj

czemu tak mi piszesz ?? :( sadze, ze zielony i sliczny koles robilby niezle wrazenie

ja kupiłam swojemu sweterek taki na koszule:) baaarzo się ucieszył bo cigle mi o nim mowił ze musi sobie kupic

ale ten jest pedalski;/

ale wy nie macie gustu ten jest z najmodniejszego salonu mody. hit tego roku. kupiłam go w sklepie "tani armani" wiecie marka robi swoje nie wazne jak lezy

spoko najważniejsza marka??:/

no oczywiście wiesz ile on kosztował 2 miesiące na niego zbierałam.

ale jest gejowski i tyle moj facet wysimiałby mnie jakbym mu cos takiego dała

wiesz co lepsze to niż kapcie. co miałam mu kupić. a jak nie będzie mu sie podobał to z nim zerwę widocznie nei jest godny mojego gustu

hahahahahaha zerwij zerwij po co Ci takie bezguście:D

nie widzialas tych kapciochow wiec nie krytykuj

byś wiedziała. ja ma cechy domatora. jeśli nie chce niech spada. te 25 zł za sweterek mogłam przeznaczyć na coś innego. ale teraz już kupiony więc sama bede w nim chodzic

a mówiłas ze przez pare miesięcy na nigo zbierałas ;d;d;d

bo zbierałam. ucze sie a po południu dorabiam w miejskim szalecie jako babcia klozetowa. jak coś wpadnie więcej to odkłądam. aha i bez zadnych śmiechów żadna praca nie hańbi

a to masz gicior robote bo ja pracuje w sekretariacie na wysypisku:(

Ja pierdole nawet zapytac sie o nic nie mozna...bo odrazu podszywy itd,zalozylam rano temat i msuialam wyjsc i teraz do domu wrocilam,ale widze ze idiotow jak bylo tak jest na tej kafeterii i nadal przybywa!!!Dla zlosnikow odpowiadam ze sweterek nie mial byc wzadne serduszka!!!! Banda niedorozwinietych.....

prezent

Ja kupiłam lizaka i karteczke :P styknie? musi! :P Jestesmy dopiero ok. 2 mies razem..