Po 15 latach uwielbiam sex z moim mężem

Nie umiem wytłumaczyć, jak to zrobić. Trzeba być pewną siebie, zadbaną, mieć swoje zainteresowania, znajomych. Pozwalać mu mieć swoje pasje i kumpli. Nie zrzędzić i starać się w łóżku. Wymagać ale nie zrzędzić, tylko, utwierdzać w przekonaniu, że robią coś dobrze. Oni są prosto skonstruowani.

jak to zrobic udany seks z mezem?

Napisałam Ci już jakie jest moje zdanie . Jest na wcześniejszej stronie.

Można jeszcze dodać wspólne wyjścia, wyjazdy. Miłe smsy, dotykanie, komplementy.

A wiecie, że gra wstępna zaczyna się o 7 rano

u mnie się czasem zaczyna o 3:30 nad ranem; serio!

o grze wzrokiem nie zapominajcie ;) macie taką nić porozumienia że nawet w grupie ludzi, czy to znajomych, czy w rodzinie na jakichś zjazdach, wystarczy że na siebie popatrzycie i juz oboje wiecie o co chodzi?;)

mam tak samooooooooooooo - dokładnie uwielbiam ten wzrok!

A wiemy ;) Albo o 10 rano . Tak jak u nas dzis :) Ja w lipcu obchodzic bede 20-a rocznice slubu. Sporo wody uplynelo a miedzy nami jak pierwszego dnia po slubie. Maz mi przeslal zyczonka przez radio i wylosowalismy prezenta . A co !!!:D:D:D Czesto pisze smsy ze dojechal do pracy ,ja odpisuje : no to fajnie ,a on ,ale przeciez ja juz tesknie:D:D:D:D Niech sie ugryzie ta cala Jolka ze swoimi wywodami oooo!

i te półsłówka.................;-)

no, nawet te słówka na ćwierć ;) ale co my sie łudzimy, przecież to wszystko dlatego, że zamiast z pracy wracają napompowani seksem od kochanek ;)

;-)

Jolka zdaje się ma problem, bok jej się wydaje, że zawsze się ma dwadzieścia parę lat. Poszaleje, poszaleje i wkońcu zrozumie. Poza tym, jak ktoś robi coś złego, to siebie i innych chce przekonać, że ma rację. Ja jej raczej współczuję.

nie sztuka miec kochankę; sztuką jest byc ciągle zakochną w swoim mężu.

Ja tez uwielbiam teraz po 15 latach seks z moim slubnym.Ale nie zawsze tak było,,, Wcześniej seks był dla mnie często obowiązkiem . Teraz całkowicie się otworzyłam i nic albo prawie nic nie stanowi dla mnie tabu. Ale nie stało się to znienacka . Potrzebny mi był podziw innych mężczyzn , nie nie zdradziłam .Ale było blisko. Dzięki temu ,że kobieta podoba się innym staje się piękniejsza , bardziej otwarta i chętna na igraszki z własnym mężem ;)

mężowie do dzieła ze swoimi żonami!

thrtht

ja mam dokladnie tak samo.Tylko ja jestem facetem i uwielbiam pieprzyc swoja zone po duzo dluzszym okresie malzenstwa niz ty.Zawsze uwielbialem to z nia.Myslelismy o tym aby zabawic sie z inna para ale dochodzimy do wniosku ze to niczego nowego nie mniesie.Jest nam super.

tuyt

a mnie wcale nie jest dobrze :( ile lat trzeba czekać na iskrę? Nie mówię, że jest fatalnie, ale wydaje mi się, że czegoś jednak brakuje. Może tej więzi jedności która dla kobiet taka ważna?

pozytywny temat fajnie ze sa takie malzenstwa

Uwielbiam seks z moim mężem,a jesteśmy 19 lat po ślubie:)

także, bardzo się kcohamy i nie wyobraażamy sobie innego wariantu

Ja również kocham kochać się ze swoją żoną po 30 latach małżeństwa. Szkoda, że żona ma inne zdanie.

My 16 lat po slubie i jest teraz najlepiej jak mogło być. Ja czuje się swietnie, moze to dlatego, ze czuję się dla swojej zony atrakcyjny, potrafi mi to okazać, wiec i ja jestem dla niej baaaardzo miły. Cały dzień trwa seks od sniadania do kolacji hehe z finiszem w łózku :)

Cały dzień trwa seks od sniadania do kolacji hehe z finiszem w łózku usmiech.gif gratuluje kondycji

Na jakość seksu duży wpływ ma cały dzień:) Gra wstępna rozpoczyna się już od rana...Składa się na nią wiele czynników.Spojrzenia,miłe gesty,pocałunki,przytulanie się,dotykanie niby mimo chodem;) Jeśli para rozchodzi się do swoich prac...czułe smsy,dzwonienie do siebie.Takie podgrzewanie atmosfery,będzie powodowało,że nie będziemy mogli doczekać się momentu,kiedy wylądujemy w łóżku:D

ja ze swoim mężęm jestem 11 lat--tez uwielbiam się z nim kochać...nie spowszedniał mi,bo łączy nas uczucie,kochamy się i szanujemy. seks jest wyrażeniem naszych uczuć i fizyczną rozkoszą,bliskością.

ja 27 po ślubie i nie wyobrazam sobie lepszego kochanka od męza

nienasycona mężem super podejscie, nie mieliście nigdy słabszch chwil? zdrady któregoś z was? jesli moge- jak czesto sie kochacie w tygodniu?