Po 15 latach uwielbiam sex z moim mężem

Czy pytasz o słabsze chwile w seksie? Nigdy nie dopuściliśmy się zdrady.Ani ja,ani mąż.Zaraz spadnie na mnie lawina pytań"skąd mam pewność,że mąż mnie nie zdradził?"Poprostu ją mam.Wiem,że mnie nie zdradził.Kochamy się często.Trudno mi określić ile razy w tygodniu...Czasami jest dwa razy dziennie.Czasami dwa - trzy dni pod rząd:) Czasami dwa razy w tygodniu:)

Tylko pozazdrościć.To fajnie wiedzieć,że są takie małżeństwa :)To przywraca wiarę,że można stworzyć udany i szczęśliwy związek:)

nienasycona mezem a po ile macie lat i ile po slubie?

No dobrze, ale jaka jest na to recepta?

Jakże inny temat od co chwilę tu zakładanych w stylu "brak mi seksu", gdzie forumowicze wzajemnie się sobie wyżalają na brak seksu w małżeństwie lub jego marną jakość. Ja myślę, że receptą na udany seks po wielu latach jest przede wszystkim równomierne staranie się obojga małżonków, by seks taki właśnie był. Do tego dużo rozmów na ten temat, otwartości, szczerości i przede wszystkim wyrozumiałości. Na pewno potrzeba podobnego poziomu dojrzałości partnerów i zrozumienia mechanizmów rządzącym kobietą i mężczyzną, ich seksualnością. Na poprzedniej stronie ktoś o tym pisał i ja się z tym zgadzam, partnerzy muszą przede wszystkim czuć, że są kochani, pożądani, ważni dla drugiej osoby, atrakcyjni seksualnie i podniecający. Muszą umieć, to sobie okazać w taki sposób, jak każde z nich by chciało się widzieć w oczach tej drugiej osoby.

Jesteśmy 19 lat po ślubie:) Mam 40 lat.Mąż 43 :)

No ja powiem tak jestem z żoną 23lata po ślubie i mamy po 48 lat i sex to chleb nasz powszedni kochamy sie prawie codziennie a że żonka juz po menopauzie wiec cieszymy sie na maxsa i naprawde mozna sie kochać po tylu latach i mam nadzieje ze jeszcze długo tak będzie

nieźle ludzie jednak mogą mimo tylu lat razem, ale macie pewność co do swej wiernosci?

super grtuluje :) to takie słodkie. Ja niestety stanowie regółę ale miło mi spotkać wyjątek :) życze wam by złote gody były równie satysfakcjonujące :)

"Ja niestety stanowie regółę" A jak brzmi reguła? Bo nie mam pojecia.

więc miłość istnieje :) hura!!! :) dziękuję Wam wszystkim za danie mi nadziei :)

Naprawdę ładujący optymizmem wątek oby tylko znaleźć tak mądrą kobiete...

seks moze byc udany ale jak to facet,pewnie cos zaliczyl na boku juz nie raz.naiwnosc kobiet nie ma granic:O

seks moze byc udany ale jak to facet,pewnie cos zaliczyl na boku juz nie raz.naiwnosc kobiet nie ma granic:O

czytam ten temat i powiem wam że cieszy mnie to ja 13 lat po slubie i nigdy nic nie zaliczylem na boku sex z zona jest extra

gratulacje

ja niestety nie za bardzoooo :( uffffffff

ja też kocham swojego męża i seks z nim

podbijam temat

u mnie 0 a nawet -1, żadnych relacji intymnych z męzem a sex to już marzenie

moj maz mnie rzne jakbysmy mieli po 20 lat ma mamy 48ja 49 on

My po 54 i jak mamy w tygodniu dzień przerwy to rzadkość.

a ile jestescie po slubie

Pytanie do goscia z 14:29:13 --- A czym cie tak rznie a ty czujesz ze jestes rznieta ??? On moze cie tylko posuwa jak stara suke a ty sie jeszcze cieszysz ze ci tego flaka jeszcze do twojego wiadra na sperme ktos troche wepchal

A moja kocha mnie jak ... brata. Czyli zero seksu, zero namiętności zera pożądania. Bez szans na zmianę. Przej****e!!!! A mówi,że kocha. A kocha j.w.!

-- A czym cie tak rznie a ty czujesz ze jestes rznieta ??? On moze cie tylko posuwa jak stara suke a ty sie jeszcze cieszysz ze ci tego flaka jeszcze do twojego wiadra na sperme ktos troche wepchal ...... bardzo wulgarne bez braku kultury zycie erotyczne jest od lat 18 wiec nielegalne jest aby pisaly tu dzieci z gimnazjum

ja 17 po. Podoba mi sie to nieziemskie zgranie, tak sobie z***biscie robimy dobrze. Doszlismy do perfekcji. Miałem okazje skoczyc w bok i kiepskie to było. Znów trzeba by sie uczyc siebie itd bez sensu. Uwielbiam swoja kobitke cały czas.

szkoda tylko że dopiero po konfrontacji z inną do tego doszedłeś

no niestety to był mój błąd, załuję tego bardzo.

fajnie że chociaż wnioski dobre wyciągnąłeś :)