Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość do rodzących ostatnio

szpital Bielański Warszawa

Polecane posty

Gość do rodzących ostatnio

Mam pare pytań do dziewczyn które rodziły w tym szpitalu. Dokładnie jakie warunki tam panują i co trzeba miec ze sobą. I ogólnie jaki personel. Najlepiej jak wypowie sie ktoś kto miał cc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałam CC 02.02.2009 w tym szpitalu. Miałam znieczulenie podpajęczynówkowe. Po operacji leżysz na poporodowej, potem przewożą na patologię do specjalnej sali po CC. Na następny dzień (jeśli wszystko z Tobą dobrze i z dzieckiem) jedziesz na oddział położniczy i już jestes z maleństwem. Po okolo 12-20 godzinach ściagają Cię z łóżka i trzeba się rozchodzić. Potem to już latasz z maleństwem i nie czujesz bólu. Warunki bardzo dobre, czyściutko, pielęgniarki przy Tobie latają, przeciwbólowe na życzenie. Położne pomagają przy maluchach, podpowiadają co i jak. Wyszłam po 3 dniach, po tygodniu - zdjecie szwów. Ogolnie pobyt wspominam bardzo dobrze i choć to dopiero kilka dn czuję się znakomicie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do rodzących ostatnio
Dziękuje za odpowiedz. Jeszcze jedno pytanko. Jak jest z odwiedzinami w tym szpitalu?? tzn w jakich godzinach i ile osób?? bo obawiam sie tłumów ludzi u dziewczyn leżących ze mną na sali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja rodziłam 30 grudnia 2008 . Szpital super, sale bardzo ładne . Rodziłam co prawda SN , ale na sali leżałam z dziewczyną po CC i ona w 2-giej dobie dostała córcię i latała już jak fryga :) Personel miły , ale jak to jest w szpitalach - zależy od zmiany ... Generalnie w 2-giej dobie super sie nami zajęła pielęgniarka . Kilkadziesiąt minut siedziała i pokazywała nam kilka sposobów przykładania dzidzi do piersi . Odwiedzac można od rana do nocy praktycznie :) Mąż siedział u mnie do 21.00 , ale koleżance z sali to nie przeszkadzało bo jej też siedział do późna :) tylko my miałysmy dobrze, bo sala 2 osobowa , a w tych salach 4-osobowych to faktycznie dużo ludzi sie pewnie przewijało. Oddział położniczy bardzo ładny , sale przyjemne, ładne , czyściutko na całym odziale . Bardzo polecam ! Szpital kamerlny - jak dla mnie warunki super . Byłam w odwiedzinach w innych szpitalach i Bielański wyglada jak prywatna klinika w porównaniu z innymi placówkami tego typu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja rodziłam 30 grudnia 2008 . Szpital super, sale bardzo ładne . Rodziłam co prawda SN , ale na sali leżałam z dziewczyną po CC i ona w 2-giej dobie dostała córcię i latała już jak fryga :) Personel miły , ale jak to jest w szpitalach - zależy od zmiany ... Generalnie w 2-giej dobie super sie nami zajęła pielęgniarka . Kilkadziesiąt minut siedziała i pokazywała nam kilka sposobów przykładania dzidzi do piersi . Odwiedzac można od rana do nocy praktycznie :) Mąż siedział u mnie do 21.00 , ale koleżance z sali to nie przeszkadzało bo jej też siedział do późna :) tylko my miałysmy dobrze, bo sala 2 osobowa , a w tych salach 4-osobowych to faktycznie dużo ludzi sie pewnie przewijało. Oddział położniczy bardzo ładny , sale przyjemne, ładne , czyściutko na całym odziale . Bardzo polecam ! Szpital kamerlny - jak dla mnie warunki super . Byłam w odwiedzinach w innych szpitalach i Bielański wyglada jak prywatna klinika w porównaniu z innymi placówkami tego typu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do rodzących ostatnio
a jak to jest z ubrankami dla dzieci, czy na początku zakładają szpitalne, czy trzeba dać swoje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×