Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

on_bez_nicka

Czy to jest normalne?

Polecane posty

Czy waszym zdaniem taka sytuacja jest normalna? Jestem w związku z dziewczyną, poznaję ją z moim kumplem. Mojemu kumplowi od razu moja dziewczyna wpada w oko, zaczyna ją podrywać, żartować z nią na moich oczach, obejmować, ona jest z tego powodu zadowolona. Biorę więc kumpla na bok i mówię mu, żeby sobie jaj nie robił. Ale oni oboje dziwnie się na mnie patrzą, no bo to przecież tylko \"żarty\". OK, sprawa na jakiś czas ucichła, ja się uspokoiłem. Ale wchodzę sobie na naszą-klasę i patrzę, a mój kumpel jest wśród jej znajomych. Pytam się mojej kobiety o co chodzi, a ona, że tylko do siebie czasami piszą, że to nic takiego. Potem też wychodzi na jaw, że wymienili się numerami telefonów i \"czasami tylko do siebie smsujemy\". Według mojej dziewczyny ja robię problem z niczego, według mnie nie jest to normalna sytuacja. To tak jakbym ja pisał smsy czy rozmawiał na gg z koleżanką mojej dziewczyny, której się spodobałem. Kto ma więc rację, ja czy moja dziewczyna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pejaonomato
To zależy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iaromina
Moim zdaniem pisanie do siebie sms-ów to jeszcze nie zdrada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iaromina
Mimo to Twój kolega nie zachowuje się w porządku. Nie podrywa się dziewczyn swoich kolegów, przynajmniej jest taka niepisana zasada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, to nie jest jeszcze zdrada, ale ma ten potencjal (tez bylabym nieco zaniepokojona)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ejbisi
Masz jak najbardziej racje. Bo to tak jakby ona stwierdziła, że on jej odpowiada, ale musi go jeszcze troche lepiej poznac zanim cie rzuci, zeby nie zostac na lodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KazdyFacet
Twoj Kolega brzydko sie zachowuje, napewno on broni swoje zwiazki i nie chcialby zebys Ty pisal smsy do jego dziewczyny. Twoja dziewczyna powinna to szanowac ale nie zawsze tak jest, ona moze tego dokladnie nie widzi, np twoj kolega podrywa ja w subtelny sposob, czym wiecej bedziesz narzekal to Ty bedziesz wygladal zle. Mialem podobne sytuacje, byly klutni itd. moja rada, pierwsze to nie martw sie, daj jej ta wolnosc ktora chce, niech pisze smsy i na gg, szybczej stanie sie to co ma byc. Trudna sytuacja, wierze ze facet w takiej sytuacji jak Ty jestes przegrany ale kazdy z nas ma podobno, nie jestes sam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KazdyFacet
Dodam, moze ona sama zauwazy co on robi, wiem ze nie jest latwo ale patrz sie na to pozytywnie, prawda zawsze wychodzi, a czym wiecej Ty narzekasz czy nawet wspominasz to Ty gorzej wygladasz a nie ten "kolega"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dokładnie, mi by do głowy nie przyszło żeby zarywać kobietę mojego kolegi. Choćby nie wiem jak mi się podobała. Ale niestety są ludzie, którzy takie zasady mają w d... Tak w ogóle, to między mną, a moją dziewczyną jest bardzo dobrze. Dopiero od niedawna jesteśmy razem, ona mnie kocha (przynajmniej tak mówi), okazuje zainteresowanie. Gdyby nie ta sytuacja to nie miałbym powodów do zmartwień. A tak to muszę być bardziej czujny. Na razie nie będę poruszał z nią tego tematu, udam, że zapominam. Bo wiadomo, jak zacznę jej coś wypominać, to tylko gorzej dla mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość srutututururtu
Współczuję ci takich kumpli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miesza jej w głowie, normalna sprawa. Kiedy zacznie o nią z tobą walczyć zakończ kontakty z obojgiem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość valkiriusz
Szczerze to ciezka sprawa no bo to jest twoj kumpel ,a nie jakis byle lepszy frajer z dyskoteki. Tez bym sie na twoim miejscu wkurzyl i to mocno. No ale wiadomo, kumpla nie uderze czy nie odepchne. Ja bym pogadal z kumplem na osobnosci i powiedzial co o tym mysle. To twoj kumpel, tak wiec powinien lapy trzymac z daleka od twojej dziewczyny. Tak z przyzwoitosci by wypadalo. Inna sprawa to taka czy oni nie beda krecic za twoimi plecami, bo wtedy to juz nic nie zrobisz. Ale znasz pewnie swoja dziewczyne tak wiec powinienes wiedziec czy jest szczera, czy nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość february_14
Twoj kolega przegina, a jesli chodzi o twoja dziewczyne to tez jest nie w porzadku i mysle, ze nie powinienes tego tak zostawic, pogadaj z dziewczyna i to tak na powarznie .; ]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość be my stupid bitch
Stary, miałem to samo i skończyło się na tym że laska odeszła do tego mojego kolegi. Początki też niewinne, że niby tylko maile piszą, a potem zaczeli się spotykać, jakieś imprezy, gdy wyjechałem na 2 miesiące zagranicę to już w ogóle wszystko się rozwaliło. Po przyjeździe oznajmiła mi, że to koniec, że zakochała się w tamtym. Tak więc ja życzę Ci dobrze, ale ja miłych wspomnień z "kolegami" nie mam. Mogę Ci tylko poradzić bądź czujny i nie daj się nabierać na takie tanie teksty, że to tylko eski i tym podobne. Nie mówię tutaj żebyś kontrolował swoją pannę, ale nie zaszkodzi postawić sprawy jasno, że nie życzysz sobie żeby pisała do twojego kumpla. Z kuplem też pogadaj, im szybciej tym lepiej. Pozdro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość srutututururtu
Porypany ten świat. Teraz nie da się chyba stworzyć normalnego związku opartego na uczuciach, wzajemnym zaufaniu, szacunku. Ciągle jak nie zdrady, to kontrolowanie się wzajemne. A prędzej czy później i tak się wszystko rozpada. Czasami się cieszę że jestem sam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość srutututururtu
be my stupid bitch - a Ty myślisz, że takie coś że on powie dziewczynie żeby przestała pisać z jego kumplem coś dadzą? Chyba sam wiesz że nie bardzo, jeśli miałeś taką historię. Przecież jeśli ktoś chce to i tak zdradzi, a takie pretensje tylko pogorszą sprawę, bo dziewczyna zacznie się tłumaczyć że przecież nic złego nie robi, że on sobie wymyśla niewiadomo co. Tak czy inaczej będzie to jego wina, a nie jej. Dopiero gdyby ją przyłapał na zdradzie to można mieć pretensje. Ale wtedy to już i tak pozamiatane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość srutututururtu
O już wiem, zrób to samo, zacznij pisać do jakiejś swojej koleżanki, albo sobie wymyśl jakąś kumpelę i udawaj że do niej "tylko piszesz". Ciekawe jak wtedy Twoja dziewczyna zareaguje. Lepsze to niż pretensje do niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja napisze tak - olej to. Zamiast zastanawiac sie nad tym czy ona cos swiruje z twoim kumplem, to rob wszystko aby nie musiala o nim myslec. Po prostu pokazuj jej, ze to ty jestes najlepszym wyborem dla niej, a nie zaden inny frajer. Nie jecz jej i nie narzekaj, bo to tylko pogorszy sprawe. Pokaz sie jej jako pewny siebie facet, ktory wie po co zyje, zdobywaj ja ciagle, nie zaniedbuj, a bedzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli to prawda (watpie) to : gratuluje kumpla jeszcze bardziej gratuluje dziewczyny a najbardziej gratuluje rozumu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×