a kto powiedział że buty musza

być pod kolor sukni :) zielone jak dla mnie bomba :) http://www.strictlyweddings.com/blog/?p=108

nieźle!!!!!!!

widzę , że ktoś zauważył , że nie muszą :) ja na swój ślub miałam też zielone - satynowe czułenka - jak teraz myślę, to musiałam być głupia bo zapłaciłam 320 zł, tak wygodne i śliczne, do tego bukiet też w odcieniach zieleni i suknia z którą wszystko pasowało idealnie :)

te zielone swietnie wygladaja:)

super!!! jestem jak najbardziej za!!! moja kolezanka miala czerwone buciki do kremowej, prostej sukienki, do tego pomalowane na czerwono paznokcie- zadnych innych dodatkow- zero welonu, rozpuszczone wlozy...wygladala super...podoba mi sie taki contemporary look!!!