dziecko bez slubu

Wlasnie od paru godzin siedze w domu i rycze sama w kacie i sie zastanawiam nad 1 rzecza...co ja najlepszego zrobilam...Do tej pory zylam z chlopakiem w zwiazku, ponad 7 lat i bylo fajnie, z tym, ze kazde osobno. Chcielismy zamieszkac ze soba, ale wiadomo jak to w dzisiejszych czasach bywa...brak srodkow finansowych nas mocno wstrzymywal. Chcielismy wziac kredyt, ale troche sie balismy i tak minelo kilka ladnych lat. No i ostatnio zaczelismy sie zastanawiac nad dzieckiem. A ze zblizamy sie powolo do 30tki- to pomyslelismy-a co tam, raz sie zyje...no i udalo sie. No i jestem w ciazy w 4 mcu. Nagle okazalo sie ze kredyt nie tyle chcemy co musimy wziac aby kupic mieszkanie. No i wszystko byloby ok, ale jedno z moich najskrytszych marzen-slub z weselem nie dojdzie do skutku. Niestety nie mamy srodkow na to aby kupic mieszkanie i wyprawic wesele. Mowilismy poczatkowo o slubie cywilnym, ale moj chlopak ostatnio nawet to bagatelizuje i odwleka rozmowe o tym, mowiac ze mamy teaz wieksze wydatki, inne a slub to kiedys tam. On dobrze wie jak dla mnie to wazne, ale do tej pory rozpatrywalismy to w kwestii takiej, ze kiedys tam wezmiemy slub. Ale teraz gdy dziecko w drodze to to -kiedys tam juz nie jest mi takie obojetne. No i nie wezmiemy go. Strasznie mi zal z tego powodu. Siedzialam teraz i ogladalam zdjecia kolezanek, ktore braly slub i tylko mi łzy lecialy na sama mysl ze mnie to omija...biala suknia, welon, dzwony weselne...cos pieknego...Juz nie wspomne o tym, ze jakos z dzieckiem bez slubu to jakos tak jak piate kolo u wozu w spoleczenstwie bede sie czuc. W sumie to nie jestem staroswiecka, nigdy mi takie rzeczy nie przeszkadzaly, wrecz nawet zadko chodze do kosciola, wiec religijnoscia w tej kwestii tez nie grzesze...ale jakos w ciazy mi sie troche swiatopoglad zmienil jak to zaczelo dotyczyc mnie samej. No i jakas taka doline zlapalam...

jak dziecko juz sie urodzi to mozecie wziac slub. troche histeryzujesz. :-O

Ja się nie dziwię, przez 7 lat było, cyt. "fajnie" bez ślubu a Ty dziwisz się ze się broni jak chcesz szybko i z powodu dziecka. Dziecku potrzebni są kochający je rodzice, a poza tym- wyobraź sobie wesele z brzuszkiem- bez szalonych tańców i alkoholu. Poczekaj, hormony Ci szaleją... Chociaż to przykre może być co piszę to oceniam na chłodno, a Ty nie możesz bo myślisz inaczej. Wiesz że on może uznać dziecko nawet jak jesteś w ciąży? Problem może być tylko z decydowaniem o Twoim zdrowiu w razie ewentualnego pobytu w szpitalu.

nie ma jak jakis papierek ktory jest wazniejszy do uczuc,ech ale jestescie zmanierowane

stres nie jest wskazany w twoim stanie. a ślub cywilny to koszt około 100 zł, nie musicie wyprawiać imprezy- zaprosicie rodzców i świadków na obiad. czyli max 500 zł was to wyjdzie. nie iwem czy bedziecie chrzcic dzidzia, jeśli tak to możecie zrobić podwójną imprezkę z okazji ślubu i chrzcin. a po za tym wesele weselem, ale wolałabym 20 tys więcej mieć na rate kredytu niż bawić sie przez jedna noc z nieznajomymi ciotkami wójkami . tzrymaj sie.

tez sie glupio czuje bo rodze w maju i tez niemamy slubu planujemy we wrzesniu ale tez brak kasy na wszystko plakac sie chce:(

tylko co ludzie powiedza...szczerze to tylko ze wzgledu na rodzine decyduje sie na slub by bylo tak jak powinno ze slubem itd.mi to nie potrzebne wcale..

A moze wezcie slub cywilny. Taki bez zadnej imprezy. Wy dwoje i swiadkowie - biala prosta sukienka i kwiaty we wlosach :p - po cichu i romantycznie :D A jak sie dziecko urodzi i wrocisz do figury to na spokojnie zaczniecie planowac zrobienie wystawnego koscielnego slubu - takiego jaki sobie wymarzylas :D

i tez slubu nie mamy.i wcale sie tym nie martwie

tylko ja sie wku... tym co ludzie powiedza ze bez slubu a mieszkam w bloku wiec..