Tesknie za moim ex...

Pracuje mam dyżur w pracy ;)

tu nie chodzi o ryzyko ani tez o cierpienie. trzeba porozmawiac - dwa lata, to szmat czasu. autorko, rozwaz wszystkie za i przeciw. mysle, ze nie ma co rozwazac calej sprawy pod katem "powrotu" czy tez "dania mu szansy". przede wszystkim, jesli wam na tym bedzie zalezalo, trzeba by bylo zaczac wszystko od poczatku. tak, jakbyscie poznawali sie od nowa. a, co najwazniejsze, rozmawiac. rozmawiac i jeszcze raz rozmawiac. przy pierwszych nieporozumieniach - rozmawiac. rozmowa to podwaliny dobrego zwiazku.

Wystarczy jesli sie domyslisz, kim jestem i... bedziesz moim :) co wydaje mi sie raczej nie do spełnienia

A po drugie kochać to kogoś zaakceptować takim jakim jest ;) Nie zrobiłaś tego więc zastanów się czy to na pewno jest miłość. Czy nie tęsknisz za czymś innym. No i kwestia twojego obecnego partnera szanujesz go ?? To nie myśl o byłym .

oooo witam nie mam pojęcia :P Ale twoim mogę być ;)

http://www.youtube.com/watch?v=Err2u6aJDJ8&feature=related jak zawsze zwarty i gotowy jak widze:0 ale jak cie przyprzec ...to wymiekasz:) naprawde nie wiesz kim jestem ? czy tylko tak dla mydlenia oczu, udajesz ? wole taka opcje:)

Lubię się kotku pobawić ;)

to zdradź mi swoje imię tajemnicza niewiasto :P

http://www.youtube.com/watch?v=bu18u6ssqTk&feature=related ok:) niech ci bedzie, ze mowisz hm...prawde zatancz ze mna, mimo, ze moze pora nie ta, ale mozesz to zrobic ?

oczywiście że odpowiednia ;) dziś twoje życzenie jest dla mnie rozkazem ;)

http://www.youtube.com/watch?v=8KIwGOTGUjI&feature=related skoro tak do tego podchodzisz, to chyba nie bede nalegac

dla ciebie wszystko :D

jestes hugiganeeem:D

Starczy tych przyjemności ;) teraz zdradź mi nick :P

staram się po prostu :P

oooo i co jeszcze ? nie mam nika i nigdy miec nie bede, nie doroslam, zeby sie zaczernic:)

nie starasz sie:( czekam na maila i nic nie chce tu pisac, chce cie tylko dla siebie, dzis tylko ty i ja i muzyka:)

hehe :D to juz mi na @ info posyłać :P albo zdradź mi ten co ze mną rozmawiasz ;)

zapomnij o ex. ja rozsypałam swój nowy związek przez zastanawianie się nad tym co by było... tylko, że to nie mój ex mnie zostawił, a ja jego - dlatego, że się nie starał i np. pisał do innych dziewczyn na różnych portalach. niedługo po tym poznałam kogoś fantastycznego, a ex zaczął pisać, że jestem jedyną kobietą, z którą mógłby mieć dzieci itp., zapraszał mnie w różne miejsca, żeby pogadać i chciał za mnie płacić (co nigdy wcześniej się nie zdarzało)... myślałam o nim i o tym, że gdyby nie ex, nie poznałabym obecnego, więc ex ma pierwszeństwo.. przez to głupie gdybanie straciłam najpiękniejszy czas związku z obecnym chłopakiem. ciesz się nowym związkiem, a poprzedni rozdział zamknij na zawsze. nie będziesz tego żałowała. kolejnym argument - napisałam do koleżanki, że mój ex ma idealne ciało i potrafił wynagradzać ubytki charakteru w naturze - w żartach oczywiście. mój obecny przeczytał tą rozmowę, poczuł się gorszy (choć wcale nie jest!) i nie odzywa się do mnie już od tygodnia.

jestem:P wez przestan. poszukaj a mnie znajdziesz:P chyba, ze nie chcesz, to se odpusc:P:P:P:P:P:P:P:P:P

oooo witam nie pomagasz mi :P

no teraz to przeginasz:( przejrzyj poczte, gdzies tam jestem:D taka malutka i bezbronna, nie wierze, ze mnie nie widzisz. po prostu to jest jak policzek. i to w taki dzienhttp://www.youtube.com/watch?v=umv-fd6Me4g&feature=related

to chociaż pierwszą literkę z emaila :P

jestem jak ten mały kwiat na łace a tam pomysl znajdziesz ich tysiace:P

alez zes jezd podlota podla:O

Już wiem :D muszę jechać do pracy jak wróce to napisze do ciebie dostałem pilne zgłoszenie :O

a juz mialam nadzieje na fajna zabawe dzisiejszego wieczora a tu taka klapa chyba sie upije chociaz to dopiero poludnie:P

bea komentarza idz, ja tez idem:D

mój piękny biały kwiatuszku :D

idz juz łobugggzie:D biały:P