Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pytam sie co mam zrobic

czy wyczerpalam juz swoje szanse czy on chce mi tylko dac nauczke?

Polecane posty

Gość Mam to samo-lat28
Nie jestem jedynaczka. Mam siostre ..ale bylam zawsze oczkiem w glowie rodzicow, siostra zreszta tez,Potem siostra majac lat 20 wyjechala na studia a ja zostalam sama w domu z rodzicami.Ja mialam wtedy 14 lat. Nie sprawialam problemow rodzicom ale tez nie bylo w domu rygoru, rodzice spelniali moje zachcianki, czesto ratowali mnie z opresji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mam to samo-lat28
I moj facet tez jest spokojny, opanowany a ja jak diablica. Jezeli sie nie zmienie, to dlugo ze mna nie wytrzyma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytam sie co mam zrobic
no ja wczoraj doznalam szoku lekkiego-uwaga!- odezwal sie :D:D panicz wyszedl ze swojej skorupki i odwazyl sie odezwac :] coz za przyjemnosc! zadzwonil,byl na poczatku lekko oschly,przeprosil ze sie wtedy tak rozlaczyl ,ze powinnismy sobie od razu to wyjasnic itp.no ja staralam sie byc spokojna,mowie ok rozumiem i takie tam,chwile pogadalismy o takich neutralnych rzeczach,zlozyl mi zyczenia walentynkowe,dopiero potem sie rozkrecil i zaczal sie dopytywac czy to co ostatnio powiedzialam w zlosci ,czy to prawda,wyjasnilam ze nie i tyle,gadka byla juz luzniejsza ale jeszcze nie az tak by padly jakies slowa w stylu tesknie/spotkajmy sie/albo kocham. takze no...niby jakos sie to posunelo do przodu ale zobacze co bedzie dalej a co tam u Was dziewczyny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×